|
Ford Scorpio Team Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio |
|
LPG - GAZ - Dziwne zachowanie na gazie
Jason - |16 Sie 2004|, 2004 15:08 Temat postu: Dziwne zachowanie na gazie Raz na jakis czas dzieja sie u mnie w Scorupie dziwne rzeczy. Mianowicie gdy np jezdze po miescie i stane na swiatlach wszystko jest ok, po chwili jednak silnik sam nabiera obrotow (nawet do 3tys) i za chwile sie uspokaja, chwilke postoi i znow to samo. Dzieje sie tak tez gdy np jade po trasie i zatrzymam sie w jakim korku itp. Nie wiem od czego to jest zalezne bo zdarza sie to czasmi (ale coraz czesciej). Zaczyna mnie to irytowac, a nie wiem jak temu zaradzic (denerwuje mnie to ze po drodze osiedlowej nie moge jechac 20km/h na 2-gim biegu, bo auto samo potrafi przyspieszac). Dzieje sie tak tylko na gazie, a instalacje mam najprostrza na swiecie (bez zadnych komputerow). Dodam jeszcze ze gaz mam od 1,5 roku i wczesniej bylo wszystko ok. Problemy zaczely sie od jakiegos miesiaca.
Prosze o pomoc
Pozdrawiam
Pershing - |16 Sie 2004|, 2004 16:07
Witam
Mnie to wyglada na problemy z silniczkiem krokowym. Jak walnie to czasani wlasnie potrafia sie obroty zwiekszac.
Pozdrawiam
sierars1 - |17 Sie 2004|, 2004 00:53
Witam
Pershing ma racje na 100% silniczek krokowy też to mniałem silnik zaczyna pływać jak mu pasi.
Pozdrawiam
Jacek M.
SIERARS1 2.9 24V COSWORTH
szmigier - |17 Sie 2004|, 2004 12:19
Ja natomiast mam problem ze ssaniem. po odpaleniu bryki tylko przez moment motor jest na ok. 1200 obr. a za chwile opada i potrafi nawet zgasnąć. Kiedyś przez pare dni znowu miał tylko wysokie obroty ok. 1800-2000 obr. czyli jakby non stop na ssaniu. Po paru dniach sie jakoś samo zlikwidowało.. . Czyżby również silniczek krokowy Czy jakiś inny pomysł ktoś ma
Pozdrawiam.
Struna - |17 Sie 2004|, 2004 13:41
heheh małe sprostowanie - ssanie to ma tylko jeden silnik w Scorpio. Ten gaźnikowy. Reszta nie ma czegoś takiego jak ssanie
Rafał A.(antek) - |17 Sie 2004|, 2004 18:07
no własnie tyle ze chłopaki maja taki silnik na gazniku i niestety tam ktrokowy zaczyna wariowac z czasem i cuda sie dzieja. Tez bym stawial na silnik krokowy w gaźniku.
Struna - |18 Sie 2004|, 2004 02:20
Faktycznie - nie zerknąłem na podpis
Jason - |18 Sie 2004|, 2004 15:19
Nie wiem Antek o jakich chłopakach mowisz , ale ja mam silnik na wtrysku a nie na gazniku . Co zrobic z tym silniczkiem krokowym Umyc (wyczyscic go) Ale w czym i jak
Pozdrawiam i dziekuje za zainteresowanie
VIK - |22 Sie 2004|, 2004 08:16
No więc-w silniku na wtrysku-nie ma silnika krokowego, jest co najwyzej zawór biegu jałowego, montowany na kol. ssacym(mowa teraz o OHC EFI), trzeba go odkręcić-2 nakrętki na klucz 10mm, i wyczyścić czymś w stylu WD40, przedmuchać sprężonym powietrzem, i poza tym wszystkim - sprawdź sobie szczelnosć całego dolotu, czy nie ma "lewego" powietrza. DObrze byłoby też zczytać kody samodiagnozy. O tym znajdziesz wiecej przy uż. opcji szukaj.
szmigier - |24 Sie 2004|, 2004 10:24
VIK! Czy to co opisujesz dla OHC EFI = Dla DOHC EFI??
Tzn. na co zwrócić uwagę przy moich kiepskich objawach?
Z góry dzięki za wszelkie pomysły...
Rafał A.(antek) - |24 Sie 2004|, 2004 13:51
zasadniczo opis jesy do wszystkich benzynowek na wtrysku, (nie wiem jak cossi ma) bo nawet 2.9 ma regulator biegu jałowego. Jak pisał wik WD40, albo utopic w benzynce na noc i rano ładnie wypłukac i pędzelkiem jeszcze pomerdac w srodku przedmuchac sprezonym , zalozyc i sie cieszyc lub nie czyli kupic nowy jak nie pomoze
skorza - |25 Sie 2004|, 2004 12:16
VIK napisał/a: | No więc-w silniku na wtrysku-nie ma silnika krokowego, jest co najwyzej zawór biegu jałowego, montowany na kol. ssacym(mowa teraz o OHC EFI), trzeba go odkręcić-2 nakrętki na klucz 10mm, i wyczyścić czymś w stylu WD40, przedmuchać sprężonym powietrzem, i poza tym wszystkim - sprawdź sobie szczelnosć całego dolotu, czy nie ma "lewego" powietrza. DObrze byłoby też zczytać kody samodiagnozy. O tym znajdziesz wiecej przy uż. opcji szukaj. |
Witaj. jak sprawdzic szczelnosc całego dolotu!
Przeczyszczałem silniczek krokowy, ale kod 12 nadal występuje, a silniczek nierówno pracuje, czy to znaczy, ze trzeba kupić nowy???
VIK - |25 Sie 2004|, 2004 15:18
nowy-używany
monter - |25 Sie 2004|, 2004 16:04
Witam wszystkich ponownie po mojej dlugiej nieobecnosci !!!
Chcialbym sie tylko odniesc do pierwszego postu w tym temacie. Widzialem ze juz ktos o tym wspominal wiec moze sie powtorze. Niektorzy z forum pamietaja moje problemy z obrotami. Najbardzej chyba Antek bo zakupilem wlasnie od niego silnik krokowy. Generalnie uwazam ze wlasnie on jest winien podwyzszaniu obrotow na luzie. A co do silnika 2.0 gaznik (ja wlasnie taki mialem) i 2.0i to z tego co mi wiadomo generalnie nie ma miedzy nimi wielkiej roznicy w zasilaniu. Ten 'wtrysk' ktory tam wystepuje jest jakby dodatkowym urzadzeniem zamontowanym na gazniku. Za niewielka kwote kilka osob proponowalo mi bez wiekszych przerobek zamontowanie takiego czegos.
Pozdrawiam
Jason - |25 Sie 2004|, 2004 23:02
Witam
Z braku czasu i niestety ale i troszke mojego lenistwa nic przy aucie nie robilem, a Scorupka postanowila ulatwic mi zycie i sama sie naprawila
Wiem, wiem - czyszczenie tego zaworu biegu jalowego (tak kazal wyslawiac sie o tym ustrojstwie bodajze VIK) i tak mnie nie minie
Pozdrawiam
Struna - |26 Sie 2004|, 2004 01:38
Pamiętajcie żebu przed topieniem tegoż zaworu ( a nie silnika krokowego - nie wiem skąd taka nazwa na to coś ) zdemontować cewkę elektromagnesu i utopić samą część odpowiadającą za przepuszcanie lub nie powietrza. Natomiast łątwo sprawdzić czy tenże zawór wogóle działa czy nie - na odpalonym silniku odpina się wtyczkę z niego i jak działa to silnik powinien zgasnąć po odpięciu - jak nie zgaśnie - znaczy, że wogóle nie działa i że obroty sztucznie podciągnięte np. na śrubce regulacji przepustnic. Przeczyścić i tak nie zaszkodzi
skorza - |26 Sie 2004|, 2004 07:48
Struna napisał/a: | Natomiast łątwo sprawdzić czy tenże zawór wogóle działa czy nie - na odpalonym silniku odpina się wtyczkę z niego i jak działa |
U mnie na pracującym silniku jak zdejmę wtyczkę to gaśnie! a kod 12 mimo to jest nadal i silnik nierówno pracuje!
Czy ten zawór swoją niesprawność ukazuje podwyższając obroty, czy tez nierówną pracą silnika!?
Struna - |26 Sie 2004|, 2004 09:54
Może być różnie - wynika to z roli jaką pełni ten zawór. Otóż: Ma on za zadanie ( własna opinia wynikająca z oględzin po rozebraniu ) więc ma on za zadanie po zamknięciu przepustnic otworzyć się i zrobić "bypas" powietrza do kolektora ssącego. I teraz tak: Jeżeli leży cewka to wogóle nie będzie się otwierał i będzie tak jakbyś odpiął wtyczkę. Jeżeli cewka OK ale zasyfiony to może za mało otwierać albo coś tam może stawiać większy opór dla powietrza i wtedy obroty falują . Może być jeszcze tak, że cewka niby OK ale dostała się do niej woda i skorodowała nieco wnętrze. A cewka ta pobiera jeden biegun z obudowy i jak będzie zbyt słaby styk to oporność połączenia wzrośnie tak dużo, że prawie nie będzie napięcia na niej. Wtedy można delikatnie rozgiąć obudowę, wyjąć cewkę i wszystko ładnie wyczyścić, poskładać i zabezpieczyć przed ponownym podlaniem wodą.
szmigier - |31 Sie 2004|, 2004 10:40
No więc w week. zdemontowałem całe to ustrojstwo biegu jałowego i utopiłem w benzynce. Ale wcześniej sobie porobiłem kilka teścików. dochodzą do nie go dwa przewody powietrzne, zdjęcie i jednego i dtugiego nie powoduje absolutnie nic.
Po zdjęciu urządzonka próbowałem je przedmuchac - niestety jakby było zapchane.
Czy przez to ustrojstwo powinno przepływać powietrze? niech ktoś mi wyjaśni o co z tym chodzi. I mam nadzieje że dobrą rzecz odkręciłem - przypomina reduktor gazu przy butli kuchennej...?
|
|