Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

LPG - GAZ - Instalacja LPG pod DOHC

playandwin24 - |4 Cze 2013|, 2013 18:46
Temat postu: Instalacja LPG pod DOHC
Witam

Do pracy mam aktualnie 3km, więc LPG mi się nie opłacało, ale za 3 miechy będę miał 15km... więc pora pomyśleć o jakieś tańszej alternatywie dla PB i chyba padło na LPG, bo VM chyba odpada i kolejne Scorpio pod domem ;)

Mam zapytanie do Was, co będzie lepsze dla mojego silnika:

- tańsza instalacja II gen z kompem i mieszalnikiem, tak jak tu pisze kolega

Cytat:
2.0 dohc maja metalowy kolektor i do szczescia nie potzreba im wiecej niz instalka 2 gen czyli zwykła zkompem i mieszalnikiem, dziala bezproblemowo i niewielki ubytek mocy, silnikowi nie szkodzi wiec mysle ze nei ma sensu pchac sie we wtrysk - szkoda kasy Byle by dobrze zrobiona z podpięciem pod zawor wolnych obrotów :)


Koszt takiej instalacji w warsztacie to z 1,5tys?

Czy może sekwencja

Cytat:
zależy ile chcesz tym autem jeszcze śmigać , jezeli krótko to wogóle używkę wstawić roczna lub 2 letnią , jezeli 5 lat to wstawiaj nówkę za 2300 sekwencje staga 300 i zapomnisz o gazie


Co myślicie o tym...

Scorpio chciałbym jeździć jak najdłużej, bo go lubię... chodzi też opinia że 2.0 nie lubią gazu, ale wydaje mi się że to raczej z powodu zaniedbań właścicieli tych samochodów...

PiotrekGran - |4 Cze 2013|, 2013 18:53

sekwencja. Kumpel zakładał niedawno do Astry, zapłacił zdaję się 1900zł.

II generacja to była na topie kilkanaście lat temu...

trzypion - |4 Cze 2013|, 2013 21:02

Jeśli zależy Ci na tanio i akceptujesz niewielki spadek mocy - to II generacja. Jeśli chcesz mieć power, ale drożej, to sekwencja.
II generacja jest mniej kosztowna, a do tego możesz przeskoczyć na gaz dość szybko (u mnie w Sierrze w zasadzie 10 sekund na benzynie i leci gaz). W Sekwencji może się okazać, że przełączy na gaz dużo później.
Ważne, żeby gaziarz był kumaty, szczególnie przy II generacji - w DOHC trzeba trochę pokombinować z EBJ, nie każdy to potrafi.

Zysio - |4 Cze 2013|, 2013 21:12

trzypion napisał/a:
w DOHC trzeba trochę pokombinować z EBJ, nie każdy to potrafi.


Co masz na myśli?

trzypion - |4 Cze 2013|, 2013 21:26

EBJ bierze powietrze z rury między filtrem, a przepustnicą.
Można dać albo mikser montowany w rurę i wstawić go przed EBJ - rozwiązanie proste, ma tylko ta wadę, że jak gaz strzeli, to leci rura i puszka filtra zazwyczaj.
Można dać mikser tuz przed przepustnicę, ale wtedy trzeba trochę pokombinować. Mikser musi być z dodatkowym wyjściem od strony przepustnicy, a pod EBJ musisz dać podkłądkę, która zaślepi dolot powietrza od filtra, a poda dolot mieszanki zza miksera.

Zysio - |4 Cze 2013|, 2013 21:32

trzypion napisał/a:
Można dać albo mikser montowany w rurę i wstawić go przed EBJ - rozwiązanie proste, ma tylko ta wadę, że jak gaz strzeli, to leci rura i puszka filtra zazwyczaj.


Zależy jak zrobione - u mnie w srebrnym tak jest i tak od 2004 roku pucha filtra jest ta sama.

Raz strzeliło - ale wtedy najsłabszym ogniwem okazało się być kolanko przed przepustnicą. Przynajmniej wiedziałem, że kable WN mówia papa :P

Adam73 - |5 Cze 2013|, 2013 10:40

PiotrekGran napisał/a:
sekwencja.
dobra gdy elektryka jest sprawna w 150%
PiotrekGran napisał/a:
II generacja to była na topie kilkanaście lat temu...
bzdura
trzypion napisał/a:
Jeśli chcesz mieć power, ale drożej, to sekwencja.
jak nie masz na co wydać kasy to TAK sekwencja ;)
trzypion napisał/a:
II generacja jest mniej kosztowna, a do tego możesz przeskoczyć na gaz dość szybko (u mnie w Sierrze w zasadzie 10 sekund na benzynie i leci gaz). W Sekwencji może się okazać, że przełączy na gaz dużo później.
tu się zgadzam
trzypion napisał/a:
przy II generacji - w DOHC trzeba trochę pokombinować z EBJ,
bez przesady,zawsze można samemu poprawić to co "idieta" spaprał
trzypion napisał/a:
Można dać albo mikser montowany w rurę i wstawić go przed EBJ - rozwiązanie proste, ma tylko ta wadę, że jak gaz strzeli, to leci rura i puszka filtra zazwyczaj.
przy dobrze wyregulowanym gazie nie ma mowy o strzale
trzypion napisał/a:
Można dać mikser tuz przed przepustnicę, ale wtedy trzeba trochę pokombinować. Mikser musi być z dodatkowym wyjściem od strony przepustnicy, a pod EBJ musisz dać podkłądkę, która zaślepi dolot powietrza od filtra, a poda dolot mieszanki zza miksera.
normalna rzecz do założenia nawet dla mało rozgarniętego gazownika
mariusz_technik - |5 Cze 2013|, 2013 11:25

Ja mam może już nie w Scorpio, ale w Zafirze sekwencję dopiero wstawioną i przełącza mi po 500 metrach, mam ustawioną na 30 stopni. W poprzednim Voyagerze 94' 3.3 V6 miałem wręcz 1 generację z regulacją na śrubę, auto było w automacie, i chodziło na tym świetnie, a przełączałem po 50metrach. Różnicy w osiągach nie zauważałem, może dlatego że nie butowałem na maxa, ale naprawdę to dobrze chodziło. Grunt to dobry montaż (80% sukcesu)
trzypion - |5 Cze 2013|, 2013 11:27

Zysio napisał/a:
trzypion napisał/a:
Można dać albo mikser montowany w rurę i wstawić go przed EBJ - rozwiązanie proste, ma tylko ta wadę, że jak gaz strzeli, to leci rura i puszka filtra zazwyczaj.

Zależy jak zrobione - u mnie w srebrnym tak jest i tak od 2004 roku pucha filtra jest ta sama.

No mi w DOHC nigdy nie strzelił ;) Dlatego też jest to rozwiązanie warte rozważenia.
Inna sprawa, że ciężko tam wstawić mikser o dużej średnicy, a w wypadku przepustnicy jest to możliwe. Co prawda wymaga nieco zabawy ze sterowaniem, bo reduktory nie ogarniają tego same z siebie, ale całkiem zacnie się sprawuje.

playandwin24 - |5 Cze 2013|, 2013 11:30

A jak temp jest ok aby przerzucić na gaz?

30 stopni to chyba minimum?

Najlepiej chyba 40-50? Ale wtedy mało się jeździ na gazie :D

mariusz_technik - |5 Cze 2013|, 2013 11:34

Dla mnie 30 stopni to minimum, ale niektórzy mają nawet ustawione na 20 i jakoś jeżdżą, choć pewnie ze szkodą dla reduktora i wtrysków. Gdybym miał ustawione na 40 stopni to pewnie bym ze 300 metrów dłużej jechał na benzynie (latem)
Jankes - |5 Cze 2013|, 2013 11:35

Mozna i ustawic 10 stopni, tez bedzie działało, kwestia zużywania sie podzespołów
trzypion - |5 Cze 2013|, 2013 11:36

Ja tam przewalam od razu, niezależnie od temperatury. Nic złego się nie dzieje, bo i dlaczego by miało?
A swoją drogą, to mam na zbyciu sterownik do II generacji wraz z silniczkiem krokowym - w sam raz do DOHC ;)

mariusz_technik - |5 Cze 2013|, 2013 11:40

Jankes napisał/a:
Mozna i ustawic 10 stopni, tez bedzie działało, kwestia zużywania sie podzespołów


nie zamarzają wtryski?

playandwin24 - |5 Cze 2013|, 2013 12:22

Dzwoniłem do warsztatu zakładającego instalację, warsztat dość polecany-chyba najbardziej przez moich znajomych i nie bawią się w nic innego jak sekwencje, STAG 300 2,2 tys :)
Kevin Xy - |5 Cze 2013|, 2013 12:32

stag to nie wszystko
jaki parownik, wtryskiwacze ?

playandwin24 - |5 Cze 2013|, 2013 12:34

Jakie polecacie?
mariusz_technik - |5 Cze 2013|, 2013 12:36

jak robisz AC Stag to parownik może być ac albo zavoli, wtryski - byle nie valteki czerwone, z lepszych to barracudy albo hana. Pogadaj ze Struną, on w tym siedzi
Kevin Xy - |5 Cze 2013|, 2013 12:55

ja wtryski OMVL chce do 2,3 zaladowac
barracuda czy hana to chyba nie do tej klasy samochodu

mariusz_technik - |5 Cze 2013|, 2013 13:02

Jakiej klasy...nie kumam. Dobierasz wtryski po kolorze do mocy z cylindra i tyle, albo wiercisz dysze. Na pewno nie wolno oszczędzać za wszelką cenę na wtryskiwaczach
Kevin Xy - |5 Cze 2013|, 2013 13:06

dobrze ze mi powiedziales, tyle ze ja o wtryskach a Ty o dyszach
mariusz_technik - |5 Cze 2013|, 2013 13:08

Myślałem że o to ci chodzi, że te wtryski się nie nadają do Scorpio ;) Zresztą polecam stronkę lpg-forum , tam można sobie dużo poczytać o różnych instalacjach
playandwin24 - |5 Cze 2013|, 2013 13:11

Ok, czyli jakie polecacie firmy do mojego szlachetnego DOHC wtryski?
Kasia - |5 Cze 2013|, 2013 13:12

trzypion napisał/a:
Ja tam przewalam od razu, niezależnie od temperatury. Nic złego się nie dzieje, bo i dlaczego by miało?


Dzieje się dzieje. Może nie aż tak, żeby zaraz trzeba było remont silnika przeprowadzać ale parownik to lubi być rozgrzany przed zmianą z PB na LPG ;) Dla wtrysków też dobrze, żeby częściej ciapnęły więcej PB a nie tylko sam gaz.
Ale jak kto woli oczywiście.

trzypion - |5 Cze 2013|, 2013 13:19

No dobrze, Kasiu. Co się więc dzieje, czego od 15 lat jeżdżenia z LPG nie zauważyłem? Powtarzanie tego, co 'wszyscy' wiedzą bez zastanowienia się nie jest zbyt rozsądne...
mariusz_technik - |5 Cze 2013|, 2013 13:23

15 lat jeździsz tym samym autem, na tym samym gazie? Piszesz że przełączasz od razu, niezależnie od temperatury więc nawet w czasie mrozu...Miał mój kolega takiego poloneza kiedyś, i też tak robił, ale mu nie zależało na aucie
Kasia - |5 Cze 2013|, 2013 13:26

trzypion napisał/a:
No dobrze, Kasiu. Co się więc dzieje, czego od 15 lat jeżdżenia z LPG nie zauważyłem? Powtarzanie tego, co 'wszyscy' wiedzą bez zastanowienia się nie jest zbyt rozsądne...


Co u Ciebie się dzieje to nie wiem. I nie powtarzam tylko mówię z własnego doświadczenia. Jak kupiliśmy srebrnego to poprzedni właściciel też w ogóle na PB nie jeździł tylko od razu na gaz. Nie jeździło to to na beni w ogóle. Ale kilka razy zalany szuwaks i częstsza, dłuższa jazda na PB i śmiga jak zły. Trochę to trwało ale wtryski odżyły. Swoją drogą przy demontażu podczas zmiany głowicy się pokruszyły ale wyglądały bardzo ładnie. A wszyscy mówili, żeby się nie bawić tylko zmieniać a tu wystarczyło tylko cierpliwości. Myślę, że gdyby nie to, że głowica padła to te wtryski żyły by jeszcze szmat czasu :)

Struna - |5 Cze 2013|, 2013 13:41

mariusz_technik napisał/a:
nie zamarzają wtryski?
jak masz wtryski a nie elektrozaworki to nie ma problemu.

[ Dodano: Sro 05 Cze, 2013 ]
Kevin Xy napisał/a:
barracuda czy hana to chyba nie do tej klasy samochodu
to nie takie proste, akurat starsze fordy to półsekwencja i mimo iż ich wartość jest "symbolioczna" to jednak wymagają dobrych ( szybkich ) wtryskiwaczy.

Montując gaz należy oszczędzać po założeniu instalki ( dzięki taniemu paliwu ) a nie na jej montażu - zazwyczaj nadmierna oszczędność przy montażu powoduje potem lawinowe koszty w eksploatacji, o nerwach i obocznych sytuacjach nawet nie wspominam.

trzypion - |5 Cze 2013|, 2013 14:25

mariusz_technik napisał/a:
15 lat jeździsz tym samym autem, na tym samym gazie? Piszesz że przełączasz od razu, niezależnie od temperatury więc nawet w czasie mrozu...Miał mój kolega takiego poloneza kiedyś, i też tak robił, ale mu nie zależało na aucie


Dwoma autami. Granadą 10 lat, potem Sierrą, teraz od pół roku scorpio.
Teraz mi napisz, co się złego dzieje, kiedy przy -10 auto odpala na gazie (Granada miała gaźnik). Tylko znów proszę - nie bajki które 'wszyscy wiedzom', a realna wiedza.

Kasia, normalny efekt jeśli masz kiepsko zrobioną instalację i ECU silnika przy pracy na gazie dostaje dane z sufitu. Zanim się zaadaptuje to trochę mija. Nie ma to nic wspólnego z temperaturą.

mariusz_technik - |5 Cze 2013|, 2013 14:26

Struna napisał/a:
mariusz_technik napisał/a:
nie zamarzają wtryski?
jak masz wtryski a nie elektrozaworki to nie ma problemu.


Dlatego nie czerwone Waldki, jak już z Valteka to 34

trzypion - |5 Cze 2013|, 2013 14:26

Struna napisał/a:
Montując gaz należy oszczędzać po założeniu instalki ( dzięki taniemu paliwu ) a nie na jej montażu - zazwyczaj nadmierna oszczędność przy montażu powoduje potem lawinowe koszty w eksploatacji, o nerwach i obocznych sytuacjach nawet nie wspominam.

Coś o tym wiem... Poprzedni właściciel mojego Scorpio oszczędził na instalacji ;) NA szczęście już połowa wymieniona :D

Struna - |5 Cze 2013|, 2013 14:48

trzypion napisał/a:
Poprzedni właściciel mojego Scorpio oszczędził na instalacji
no coś Ty - jak oszczędził jak tyle metrów węża napakowali :D
trzypion - |5 Cze 2013|, 2013 16:58

Może on kupował instalację na metry? ;)
Adam73 - |5 Cze 2013|, 2013 17:07

Ludzie osłabiacie mnie. I-gen to według was "era kamienna" ,II-gen to "średniowiecze" a "najsupreraśniejszaniedoprzebicia" jest sekwencja.
Może tak ,ale powtarzam w autach gdzie elepstryka jest "supersprawna" (czyt. 80% scorpiów odpada).
Tam gdzie nawala tradycyjna "wioncha" lub nie działa któryś z czujników sekwencja to tylko prośba o kolejne kłopoty.
Play chcesz mieć oszczędnie ,dynamicznie i bez większych problemów ??? Załóż BLOSa, ominą cię problemy z elektroniką ,dynamika pozostanie na poziomie Pb (jak dobrze ustawisz) a i kasy troche pozostanie Ci w kieszeni.

VIK - |5 Cze 2013|, 2013 17:11

Poza MK3 nie ma specjalnie problemów elektrycznych, a przy obecnych cenach sekwencji w porównaniu do drugiej generacji i przy porównaniu efektów i możliwości 2/4 generacji, trzeba to po prostu rozważyć i tyle.
Adam73 - |5 Cze 2013|, 2013 17:19

VIK, zauważ że część Mk 1/2 ma uwaloną pewna liczbe czujników więc i odczyty dla kompa LPG będą mylne,a co za tym idzie dawka będzie mylnie przeliczana.

PS. Rozważając pomiędzy II a sekwencja ,nadal się upieram przy I z BLOSem ;)
Stary jestem i jakoś nie wierze elepstryce ;)

VIK - |5 Cze 2013|, 2013 17:22

Dla lpg w zasadzie potrzeba tyle samo czujników do sekwencji, co obsługuje też 2 generację. Pomijam sprawne wtryskiwacze i pompę, oczywista oczywistość. Rozważania 2 generacji i blosa nie są do końca jednoznaczne również. Każde z tych rozwiązań ma plusy i minusy.
Larix - |5 Cze 2013|, 2013 17:23

Adam73 napisał/a:
Załóż BLOSa, ominą cię problemy z elektroniką

I cudować z EBJ-otem nie musi :)

VIK - |5 Cze 2013|, 2013 17:25

Mixer/blos przed EBJ i cudowanie zakończone.
Struna - |5 Cze 2013|, 2013 17:26

to też ma swoje plusy dodatnie i ujemne :)
VIK - |5 Cze 2013|, 2013 17:28

mixer przed ebj? jakie ma ujemne plusy?
Adam73 - |5 Cze 2013|, 2013 17:32

Struna napisał/a:
to też ma swoje plusy dodatnie i ujemne
Poprosze rozwiną tę oto myśl,gdyż żem zainteresowany szczegółami :)
trzypion - |5 Cze 2013|, 2013 18:11

VIK napisał/a:
mixer przed ebj? jakie ma ujemne plusy?

Mniejsza maksymalna średnica miksera i potencjalnie większe zniszczenia przy strzale, choć szansa na strzał przy poprawnie wykonanej i obsługiwanej instalacji jest zerowa.

VIK - |5 Cze 2013|, 2013 18:15

Że tak powiem, średnica ZEwnętrzna mnie nie interesuje.
Klapa antystrzałowa na kolano przy przepustnicy i enter. A jesli strzeli, to zazwyczaj rozczłonkuje łączenie mixera z rurą dolotową.

JORZO - |5 Cze 2013|, 2013 18:21

Tomek ta weź załóż II gen. i jeździj sobie jak gość:)
playandwin24 - |5 Cze 2013|, 2013 18:26

Mało kto chce teraz to zakładać :D

Wszyscy tylko sekwencję mówią że zakładają ;)

trzypion - |5 Cze 2013|, 2013 18:35

Miałem na mysli wewnętrzną. Ta zaś jest ograniczana przez zewnętrzną. W każdym razie jakieś wady są. Każde rozwiązanie ma i plusy, i minusy, warto je wziąc pod uwagę.
Ja bym teraz władował sobie klasyczny mikser przed EBJ-a, tnąc rurę.

JORZO - |5 Cze 2013|, 2013 20:34

Eeetam nie chcą zakładać-znajdzie się taki co założy. W firmie mamy mietka 2,3 z takią instalką no i jest to ustawione dość fajnie,nie gaśnie jak mój czasem ;) jedzie tym 5 osób ciągnie toto maszynę o wadze 1,5tony i pali na trasie kolo 17tu na 100.Koleś ma z taką instalką vitarę i grzebie się tym w błotach i jeździ i nie gaśnie.Czyli co? Da się toto ustawić? Ano da. :)
lukas2 - |5 Cze 2013|, 2013 20:51

Cytat:
Tomek ta weź załóż II gen. i jeździj sobie jak gość

Takową miał więc pojawia się pytanie po co ją wywalał???
Ustawić się da II generacje wiem po sobie. Opalał koło 10 - 11 na 100, nigdy nie zgasł i na wolnych też całkiem całkiem sobie radził. Mocy tez mu nie brakowało. Instalacja BRC założona i nic nie kombinowana czyli z krokowcem i podkładką pod krokowca oryginalnego

pepi - |5 Cze 2013|, 2013 20:56

a jest do czego wtrysk zakładać /bo może auto nie w formie :)
JORZO - |5 Cze 2013|, 2013 20:59

Ano wywalił bo mu wariowała i się rozregulowywała czy jakoś tak.
Jankes - |5 Cze 2013|, 2013 21:01

Myśle ze po deohacu i tak nie ma sie czegos wielkiego spodziewac, wiec moim osobistym zdaniem, jakis sterownik bingo, lovato super i mikser na przepustnice i bedzie działac bez najmniejszych problemów, miałem tak długo w deohacu pózniej w 2.3 i dawało rade. A graty wszystkie kupi za 500zł
JORZO - |5 Cze 2013|, 2013 21:08

No widzisz Play-Jankes jak wróżka-prawde Ci powie i ma racje. A DOHC nigdy ścigaczem nie będzie i tyle w temacie. :): No tak że nie szukaj dziury w całym i instalki w cenie auta bo to nie ma poprostu sensu.
lukas2 - |5 Cze 2013|, 2013 21:10

Jankes napisał/a:
A graty wszystkie kupi za 500zł

Za 100 oddałem...

Kevin Xy - |5 Cze 2013|, 2013 21:15

kwestia tego czy gaz w papierach zostal ?
no i druga sprawa czy wyprute wszystko do zera po starej instalce, czy chociazby elektryka zostala
bo jesli jet jedno i drugie to wlasnie za grosze mozna w calosc zlozyc

Jankes - |5 Cze 2013|, 2013 21:17

Albo bier moja jedynke w całosci, po co bedziesz zakładał gaz.
JORZO - |5 Cze 2013|, 2013 21:20

Z tego co wiem to wywalił alpage z papiera.Tera trza od nowa wsio no i pewno fra na montaż do WK?
Kevin Xy - |5 Cze 2013|, 2013 21:28

mlodosc i jej pochopne decyzje ...
Reader - |5 Cze 2013|, 2013 21:46

mariusz_technik napisał/a:
15 lat jeździsz tym samym autem, na tym samym gazie?

To chyba nie realne, musiałby mieć zbiornik wielkości cysterny. ;)


playandwin24, ile Ci obecnie spala E95?

VIK - |6 Cze 2013|, 2013 06:27

trzypion napisał/a:
Miałem na mysli wewnętrzną. Ta zaś jest ograniczana przez zewnętrzną. W każdym razie jakieś wady są. Każde rozwiązanie ma i plusy, i minusy, warto je wziąc pod uwagę.
Ja bym teraz władował sobie klasyczny mikser przed EBJ-a, tnąc rurę.

Alez przed EBJ można wstawić dokładnie ten sam mixer co NA przepustnicę.

trzypion - |6 Cze 2013|, 2013 09:19

No dlatego właśnie bym go teraz tak wstawił. Ale leń jestem, nie chce mi się, a do tego rura i tam ma uwalone mocowanie do przedniego pasa, więc po co? ;)
playandwin24 - |6 Cze 2013|, 2013 12:14

Reader napisał/a:
mariusz_technik napisał/a:
15 lat jeździsz tym samym autem, na tym samym gazie?

To chyba nie realne, musiałby mieć zbiornik wielkości cysterny. ;)


playandwin24, ile Ci obecnie spala E95?


Średnio pali 10 w lecie a w zimie tak 12...

Jeżdżę głownie po mieście i coś co przypomina trasę, ale pełno jest ostrych zakrętów i górek :)

Adam73 - |6 Cze 2013|, 2013 12:47

jak dla mnie to jest OK
playandwin24 - |6 Cze 2013|, 2013 12:57

A co ma być nie OK? :D

Rzeczy które muszę zrobić przy autku to sprężarka klimy i nadkola, a tak to ok... no bierze mi ~ 200ml oleju na 1tys km :)

Adam73 - |6 Cze 2013|, 2013 13:01

playandwin24 napisał/a:
A co ma być nie OK?

spalanie Pb
przeca pytanie brzmiało :
Reader napisał/a:
playandwin24, ile Ci obecnie spala E95?

mariusz_technik - |7 Cze 2013|, 2013 09:53

playandwin24 napisał/a:
no bierze mi ~ 200ml oleju na 1tys km :)



Nawet jak na benzynie auto nie spala zauważalnie oleju, to jeżdżąc na gazie trzeba dolewać - różnie się to tłumaczy

Larix - |7 Cze 2013|, 2013 10:08

mariusz_technik napisał/a:

Nawet jak na benzynie auto nie spala zauważalnie oleju, to jeżdżąc na gazie trzeba dolewać - różnie się to tłumaczy


Jeżdżąc na Pb ubytek oleju jest uzupełniany wachą z lejących wtrysków :-D ;)

Reader - |7 Cze 2013|, 2013 12:44

playandwin24 napisał/a:
Średnio pali 10 w lecie a w zimie tak 12...

Jeszcze kwestia ile w roku przejeżdżasz, bo zużycie przeliczeniowe (na E95) na gazie będziesz miał 6-7 l/100.

Albo mikser wyszarpnięty gdzieś po najniższych kosztach albo sekwencja na lepszych podzespołach która może Ci się zwrócić jak auto będzie już do huty jechało.

Tylko z I gen. możesz mieć problemy na przeglądach.

playandwin24 - |7 Cze 2013|, 2013 12:57

150km tygodniowo + dodatkowe wyjazdy w niedziele :)

Tyle mniej więcej będę robił :)

Adam73 - |7 Cze 2013|, 2013 13:22

Reader napisał/a:
Tylko z I gen. możesz mieć problemy na przeglądach.
Reader, daje sie rade spokojnie.A jak diagnosta upierdliwy to walisz na rurce srube z attuatorem a kabelki pociągasz "w nieznane" i jest git.
Julek - |10 Cze 2013|, 2013 15:38

Ja znam zakład w którym założenie zwykłej najtańszej sekwencji - stag+zavoli+valdemary+butla w koło kosztuje w zależności od humoru i konkretnego auta od 1600 do 1850zł. Założyłem taką instalację do swojego scorpio, mondeo Kingi i mazdy matki. Działa jak benzyna, pali tak jak benzyna, jest bezobsługowa i przez rok zrobiłem na niej scorpiakiem tyle, że już 3 razy się zwróciła. Nie chciałoby mi się bawić w mikserki...
Struna - |10 Cze 2013|, 2013 15:43

Julek napisał/a:
od 1600 do 1850zł.
o dżizasss.... to co oni tam montują ? z demobilu części ? albo caritas im dopłaca do biznesu ? ;)
Julek - |10 Cze 2013|, 2013 17:25

Nigdy ich nie pytałem, części nówki funkiel, faktura jest, to co mnie to obchodzi. Trasę mam do nich 80km i cały dzień zwiedzania miasta, ale i tak się opłaca. U mnie identyczne podzespoły z robotą to minimum 2400.
Maross - |10 Cze 2013|, 2013 17:35

Julek napisał/a:
Nigdy ich nie pytałem, części nówki funkiel, faktura jest, to co mnie to obchodzi. Trasę mam do nich 80km i cały dzień zwiedzania miasta, ale i tak się opłaca. U mnie identyczne podzespoły z robotą to minimum 2400.

Julek , czyżby sławetne Siedlce gdzie są jedyni kumaci gaziarze?

Kevin Xy - |10 Cze 2013|, 2013 18:27

no a jak !!
pepi - |10 Cze 2013|, 2013 20:44

tak to pewno oni
ale ja nie wiem czy aż tak kumaci
po prostu mają spory przerób i idą na ilość
kiedyś agisa zakładali

Julek - |11 Cze 2013|, 2013 06:37

Tak, to Alsa siedlce.
trzypion - |11 Cze 2013|, 2013 07:11

Może się do nich przejadę za jakiś czas :D
Struna - |11 Cze 2013|, 2013 09:50

No patrz a na forum LPG uchodzą za jednych z większych druciarzy, współczuję zatem silnikowi :-)
Niemniej najważniejsze że uważasz iż jest ok :-)
Części masz pod dostatkiem wiec można szaleć :-)

trzypion - |11 Cze 2013|, 2013 09:52

M<oże uchodzą za druciarzy, bo robią tanio i konkurencja zarabiać na rżnięciu nie może? ;)
Adam73 - |11 Cze 2013|, 2013 10:14

trzypion, ale to nie opinia konkurencji a ludzi którzy tam auta robili.
Struna - |11 Cze 2013|, 2013 10:17

Dokładnie, to opinie klientów oraz ludzi mających pojęcie o temacie.
Julek - |11 Cze 2013|, 2013 11:24

Czytałem te opinie przed pierwszą wizytą w Alsie i szczerze powiedziawszy mało mnie obchodziły - zakład polecił mi kolega, który gazował tam 3 samochody i z wszystkich 3 był zadowolony. No, ale z reguły jest tak, że jak ktoś jest zadowolony to nie chodzi po necie i się z tego nie cieszy, tylko robi kilometry, a komuś coś dolega to narzeka na forach :)
A że takim przerobie zdarzają się wpadki i słabe patenty, co zrobić. Ja z instalacji w swoich autach jestem zadowolony i dlatego ich poleciłem, no ale może to kwestia podejścia - uważam instalację gazową i samo paliwo LPG za wynalazek dla biedaków, co do którego nie mam jakiś mega wymogów - mam to zalać, odpalić, przejeździć 2 lata i 80 tys., wywalić do kosza listwę wtryskową i parownik, założyć następne i zrobić drugie tyle, potem mogę zmienić silnik, a najpewniej auto;]

BTW - pierwszą instalację w moim pierwszym wielorybie założyłem w polecanym w necie zakładzie z wieloletnią renomą. Nie dosyć, że ją przepłaciłem to jeszcze założyli mi obieg wodny na plastikowych trójniczkach, z których jeden po pół roku pękł, załatwiając mi układ chłodzenia-->uszczelkę-->głowicę-->silnik. :-d

trzypion - |11 Cze 2013|, 2013 11:35

Hm... LPG forum to miejsce dla użytkowników? Wydawało mi się, że to raczej forum instalatorów.
Adam73 - |11 Cze 2013|, 2013 12:04

trzypion napisał/a:
Wydawało mi się, że to raczej forum instalatorów.
masz racje, wydawało Ci się.
pablo19 - |11 Cze 2013|, 2013 14:01

Struna, ale jeżeli coś źle zrobią, to można przyjąć, że dla kogoś minimalnie ogarniętego z forum jako zapleczem jest to do naprawienia?
Druga sprawa, że może mają słabe patenty do jakichś dziwnych aut, a fart chciał, że w Scorpio idzie im temat bezboleśnie?

Struna - |11 Cze 2013|, 2013 21:10

Wystarczy kilka fotek spod maski i będzie wiadomo.
Ja akurat gaz uważam za paliwo dla umiejacych liczyć, a jeśli to oznaka biedactwa to niech i tak będzie.
Z praktyki wiem że z gazu można wydusic więcej niż z burżujskiej beny :-) co też bardzo często uskuteczniam, stąd może bardziej purystyczne podejście do tego zagadnienia, auto na gazie ma zapierdzielac do odcinki bezpiecznie dla silnika - łaski nie robi, hamownia i pomiary składu mieszanki punktuja bezlitośnie.

pepi - |12 Cze 2013|, 2013 06:33

są instalki zamontowane byle jak i na tanich podzespołach i jakoś to się odpycha
ale nie koniecznie tanie podzespoły wychodzą tanio
dajmy na przykład listwę wtryskową waldemar mu na imię :-d
że to sieje na prawo i lewo i jest mało precyzyjna to powiedzmy auto spali więcej przykładowo niech to będzie 0.5-1 litr paliwa
cena zakupu jest niska 120 pln
dobra listwa około 300-400 zł
na której auto powinno spalić mniej
to po tych 50 tys ???

Tanio nie może być dobrze ale jak ktoś chce mieć tylko gaz do odpychania się i mu estetyka nie gra roli :P
co nie zmienia faktu że na forum lpg
troszkę ta kultura ,,gazowania aut jest przerysowana ,,
ale nie kiedy wystarczy pomyśleć i na prawdę można coś lepiej zamontować w podobnej kasie np valtek zmienić na reg omvl cena podobna

WieSiu - |12 Cze 2013|, 2013 07:42

Ja w swoim dohc zalozylem niedawno ac w01 bfc www.ac.com.pl/pl/produkt/368/ac-w01-bfc i poki co jezdzi sie bardzo przyjemnie. Choc na valdemary tez nie narzekalem,az nadszedl czas ze przestaly poprawnie dzialac tak po 20-25tys km ale tez paru latach,bo to auto duzo nie jezdzilo. Zobaczymy po wiekszym przebiegu czy sa cos warte.
Struna - |12 Cze 2013|, 2013 08:50

waldemary nowe wyjęte z pudełka potrafią mieć rozjazdy w dawce rzędu 5 - 8 % to jak może być kiedykolwiek na nich dobrze :)
nowe trzeba kalibrować a potem co każde 12 - 15 kkm powtarzać zabieg, choć w zasadzie po około 30 - 40 kkm nadają się zazwyczaj do regeneracji.

Julek - |12 Cze 2013|, 2013 08:51

Struna napisał/a:
Wystarczy kilka fotek spod maski i będzie wiadomo.

To podsyłam kilka, nie wiem czy dobre bo nie znam się na tym za bardzo i nie wiem na co patrzeć.


I żeby było jasne - nie mam zamiaru podważać Twojej wiedzy, ani kwestionować opinii nt. tego warsztatu, bo każdy ma prawo do swojej. Chcę po prostu wiedzieć, co robią kiepsko- następnym razem zwrócę na to uwagę przy zakładaniu instalacji.

A nasza dyskusja wynika właśnie z innego podejścia - choć może z tym biedactwem to się nieco zagalopowałem. Generalnie chodzi o to, że ja nie jestem klientem premium, tylko raczej zwykłym szaraczkiem. I potrzebuję autka za 500 euro do roboty, które ma się przemieszczać z punktu A do B bezpiecznie, tanio i bezproblemowo. Nie wyciskam z auta maksimum możliwości, bo nikt nie chce ze mną stawać na kresce jak jadę z lawetką ;)

BTW, ale chlew pod maską mam :D

Struna - |12 Cze 2013|, 2013 08:54

Julek napisał/a:
nie mam zamiaru podważać Twojej wiedzy
ale mnie to nie wadzi, masz chęć to podważaj, możemy debatować :)

kolektor zapewne nie zdjęty do nawiertów, węże mogłyby być spokojnie o co najmniej pół metra krótsze, filtr gazu średniej jakości, wtryski najlepiej i najefektywniej pracują w pionie - Ty masz w poziomie, skróci to ich i tak krótki żywot.

Oczywiście klocek pomiarowy starego typu - no cóż, koszta :)

Julek - |12 Cze 2013|, 2013 09:02

Struna, no ja sam ich prosiłem żeby mi od kolektora z daleka z łapami, bo wtedy miałem jeszcze cały plastikowy i się bałem o ich działania w okolicach termostatu, egr-a itd..
wtryski lecę przekręcić, rozumiem że czerwonym w górę :)

Struna - |12 Cze 2013|, 2013 09:07

Julek napisał/a:
ja sam ich prosiłem żeby mi od kolektora z daleka z łapami
ugh..... toś pokazał :) z jednej strony rozumiem, że to feralny element, ale z drugiej - NIE DA SIĘ POPRAWNIE NAWIERĆIĆ KOLEKTORA BEZ JEGO DEMONTAŻU.
pepi - |12 Cze 2013|, 2013 20:31

jak się nie da
da się :-d
jeszcze jak plastikowy to pół biedy gorzej jak aluminium :-d
potem się okazuje że po lpg auto olej spala bo gaz jest suchy
daj fotkę butli czy nie na wstecznym ?

[ Dodano: |12 Cze 2013|, 2013 22:00 ]
zavolak zadrutowany brak podciśnienia :-d

Struna - |13 Cze 2013|, 2013 09:02

pepi napisał/a:
jak się nie da
da się
no bywają takie autka, które by się dało, ale to jak ktoś lubi silnik opiłkami z alu karmić :)
plastik jak piszesz jeszcze pół biedy, ale kąty nawiertów to loteria bez zdjęcia kolektora.

pepi - |13 Cze 2013|, 2013 10:50

znam jednego magika co nawierca bez
i powiem tak mi by się nie udało tak na zdemontowanym ;)
ale opiłki to fakt zawsze wpadną i coś mogą napsuć
ale zawsze mniej niż opaska
którą gazownik zostawił w kolektorze i po 400km wpadła do silnika
i nic mu nie było można zrobić

mariusz_technik - |13 Cze 2013|, 2013 11:28

Struna napisał/a:
wtryski najlepiej i najefektywniej pracują w pionie - Ty masz w poziomie, skróci to ich i tak krótki żywot.


Powinno być nie wtryski a "wtryski" ;) jeśli chodzi o te Valteki ale niektórzy se tam raz do roku to kalibrują i jeżdżą... Cena sporo poniżej 2.000 to rzeczywiście mało, ale coś za coś

Struna - |13 Cze 2013|, 2013 12:01

CCC - Cena Czyni Cuda :)

Ale - nie ma nic złego w niskiej cenie, znam gościa, który znalazł sobie najtańszy zakład w okolicy, który założy mu to co on powie i w taki sposób jak on powie. Strojenie sobie sam wykonał.

Dało się - no ale montaż był dzięki temu naprawdę sensowny choć cena nadal przyzwoita.

Całkiem ciekawa alternatywa.

Zysio - |13 Cze 2013|, 2013 12:47

Struna napisał/a:
który założy mu to co on powie i w taki sposób jak on powie.


to kluczowe stwierdzenie, bo różnie z tym może być

trzypion - |13 Cze 2013|, 2013 13:02

I tak najlepsza firma to Robioni Samodzielni. Niestety, ta firma miewa często kłopoty lokalowe....
mariusz_technik - |13 Cze 2013|, 2013 14:42

Kolega, bardzo kumaty w technice i elektronice, zakładał gaz, i coś mu nie grało, wkurzały go jakieś niuanse podczas pracy na gazie... Więc ściągał kolektor, zaślepiał dziury, wiercił nowe, stroił jak książka pisze podczas jazdy... I ma idealnie. Teraz mówi, że jak następną instalację by montował - to najchętniej samemu. Tylko żeby papier mieć z montażu

Czyli że: montaż instalacji może być prawidłowy, albo na szybko zrobiony, albo jeszcze inny. To tak samo jak z lakierowaniem, budowaniem domu itp. Są wyrobnicy, są rzemieślnicy, i są artyści w swej dziedzinie. Byle nie trafić na wyrobnika

kamila12345 - |5 Cze 2015|, 2015 08:05

Witam chciałam zapytać ile może kosztować instalacja gazu do citroena c4 2010r. ?
trzypion - |5 Cze 2015|, 2015 16:10

Myslę, że na forum cytrynki udzielą Ci takich informacji.
pepi - |6 Cze 2015|, 2015 04:35

i jaki motor
Luudzik - |7 Cze 2015|, 2015 20:16

Np. KME NEVO/SILVER/BARRACUDA, na takim zestawie około 2400-2500zł. Odnośnie demontażu kolektora do wiercenia-90% gazowników nie demontuje z czego 70% okłamuje swoich klientów mówiąc coś zupełnie innego :diabelek: . Polecam zawsze prosić o dokumentację Foto.
WieSiu - |7 Cze 2015|, 2015 22:06

Ciekawi mnie jakim cudem te większość aut jeżdzi bez problemów skoro nie demontuja?
Luudzik - |8 Cze 2015|, 2015 21:00

Dlatego że w większości aut da się zamontować dysze bez demontażu kolektora. Pomijając szkodliwość "wiórków", samochody mogą jeździć bez problemów. Nie można wierzyć monterowi "na słowo", szczególnie gdy chcemy zamontować instalację za 1500zł brutto z fakturą, samochodem zastępczym, lunchem i tankowaniem do pełna gratis ;) .

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group