Julek - |4 Cze 2013|, 2013 11:44 Temat postu: RELACJA - OGÓLNOPOLSKI ZLOT FST -2013- Jeszcze raz, w imieniu swoim i Kingi dziękujemy wszystkim Zlotowiczom za przybycie, wspaniałą zabawę i niezapomniane chwile, których nie oddadzą żadne fotki, a które długo jeszcze pozostaną w naszych wspomnieniach. Krótka relacja zlotu, w oparciu o nasze fotki, które nie są najwyższej jakości, bo były robione "w biegu" i w dodatku dla potrzeb umieszczenia tutaj, zostały obcięte z wielkości. Na naprawdę dobre zdjęcia trzeba będzie troszkę zapewne zaczekać. Stara Jedlanka 2013r. Dzień 1 - 29 maja Kinga, zapakowanym srebrnym 2,3 wyrusza spod roboty około 13 w kierunku Starej Jedlanki. 170km w tłoku przed-długo-weekendowym. Około 15:20 jest na miejscu, w ośrodku jest już Monika, Krzysiek i eMilka:) My, z Wiką i Tomkiem wyjeżdżamy 40 minut po zaplanowanej 17-tej - czekaliśmy jeszcze w pracy na ostatnich klientów. Auto czyste, spakowane - można jechać. 
Omijamy Kołbiel dziurawą szosą na Puławy, potem na Garwolin, do Ryk i przez Kock do Lubartowa - około 20:00 dojeżdżamy na miejsce. Rozpakowujemy co potrzebniejsze rzeczy, meldujemy się w domku i rzucamy się w wir zlotowania, rzucając przy okazji aparat w kąt. Na miejscu jest już spora grupa zlotowiczów - Kevin, Pablo z Olą, Jankes z brygadą, Zysiek i jego team, Padery, pojawiają się Struny. Palimy pierwszego grilla i czekamy do nocy (a niektórzy twardo do rana) na pozostałych - drużynę z głębokiej Białorusi, Wegus Team z polski A oraz - kiedy już zmrok nastał na Admina w szmelcwagenie. Około 5 nad ranem dojeżdza Wodzu, witany chlebem solą przez krzak-indianina Aro. Dzień 2- 30 maja. Następnego dnia robimy rekonesans ośrodkowy, połączony z rozgrzewką piłkarską, podziwianą przez wiernego kibica.   
Dolatuje silny oddział puławski:) i janp z rodzinką oraz Daniel z Agatą i Wiką, Popołudniu, po obiadkach grillach i śniadankach spotykamy się w 'parku maszyn', oglądamy Scorpiaki     
Rozgrywamy pierwszą konkurencję zlotową - wymianę cewki w dohcu na czas. Zwycięzcą tej zaciętej walki zostaje o włos Wąski. Zadecydowały żelazne paluchy - nasz Wujek Wygrywacz odkręcił większość śrubek trzymający dekielek ozdobny "gołemi rencoma" i stał się właścicielem kompletu gadżetów ufundowanych przez sponsorów* filmik: http://w249.wrzuta.pl/fil...-_wymiana_cewki Po krótkim odpoczynku przenosimy się na plażę by rozegrać drugą zlotową konkurencję - rzut wahaczem na odległość. Do zabawy startuje rekordowa liczba uczestników, by przekonać się że wywalenie tego żelastwa z mk3 w niebo nie jest wcale takie proste. Dużo lepiej radzą sobie nasze drogie Zlotowiczki z bardziej poręcznym i chętniej latającym eksponatem z mk1.      
Dwa najlepsze rzuty wahaczem z mk3 oddają Yakuz i Wąski, dogrywkę na rzut wahaczem z mk1 w spektakularny sposób wygrywa ten drugi i po raz drugi zgarnia nagrody i dyplomy. Oprócz tego rozdajemy też upominki w kategorii kobiecej i dziecięcej, w której walka była równie zacięta! filmik: http://w249.wrzuta.pl/fil...rencja_pierwsza Po zmaganiach sportowych wracamy do domków i korzystamy z chwili "oddechu" 
Tylko po to, żeby po 20 przenieść się nieco dalej od siedlisk ludzkich i odpalić dużego grilla, a potem odpalić gitarry i śpiew, zasilane również zawartością pękatej butli wegusowej mikstury 
         
Około 2, 3, albo 4 kładziemy się grzecznie spać. Dzień 3 - 31 maja Przybywają kolejni Zlotowicze- Rafalski z narzeczoną, Ford2fast z prezydentem Czeskim i jego Małżonką oraz Toomcat z Kaśką. My robimy rekonesans samochodowy po okolicy. Po raz pierwszy udało mi się zająć miejsce z tyłu, nie z przodu:)   
Po powrocie zaczynamy dzienną dyskotekę przydomkową i zażywamy nieco sportu  
Potem przenosimy się na plażę - tutaj odbyła konkrurencja "przeciąganie liny", a później na boisko- celem rozegrania meczu w piłkę kopaną. tutaj widać dwa zdjęcia podczas przygotowań do przeciągania niebieskiej liny https://drive.google.com/folderview?id=0Bz6rXwwwc8yyM1ZLaEs2eWdhMlE&usp=sharing Rozegrane zostały dwa konkursy - w pierwszym - Polska A (na zachód od Wisły) vs. Polska B (na wschód) zdecydowanie wygrały lepiej odżywione i silniejsze ziemie zachodnie. W drugim konkursie siły połączone mk1 i mk2 vs. mk3 i inne, wynik: korozja i brak wzmocnień w drzwiach, musiały uznać wyższość sypiących się wiązek, skrzynek i kolektorów ssących. W rozgrywkach piłki kopanej drużyna pod wodzą mniejszego wegusa miażdży rywali w stosunku 7:1
Wyżej wspomniany genialny napastnik/rozgrywający/kapitan, plus żelazna obrona Kaśki i Julka, do tego przerośnięty bramkarz Daniel, skrzydłowi Yakuz i Tomek plus środkowy napastnik Alex okazują się być nie do przejścia dla faworyzowanej drużyny dotychczas_zgarnającego_wszystkie_nagrody_Wąskiego. Nie można tutaj pominąć roli Pabla, który dzielnie i z pełnym zaangażowaniem zapewnił nam logistyczne wsparcie w postaci dostarczania kolejnych wykopywanych w aut piłek.  
Zwycięska drużyna została obdarowana firmowymi kalendarzami i wszyscy udaliśmy się na zasłużony prysznic 
Wieczorem odpaliliśmy ognisko, przy którym zgromadziło się większość zlotowiczów. Pogoda zmusiła nas do przeniesienia się później pod zadaszenie, ale do okolic 22 twardo siedzieliśmy przy ogniu nie zważając na krople deszczu. Trzeba przyznać, patrząc na to co działo się w innych regionach kraju, że była to jedyna pogodowa wpadka podczas zlotu - poza tym słoneczko naprawdę nam sprzyjało.         
Dzień 4 - 1 czerwca Dotarli ostatni spóźnialscy - tj. trzypion z Beatą i pepi z rodziną. Po porannych śniadankach zebraliśmy się około 13 na parkingu i sformowaliśmy kolumnę ponad 20 aut, zmierzającą paradnym tempem do Lubartowa - pod Pałac Sanguszków.   
Tutaj ustawiliśmy się do grupowych zdjęć, które pewnie władniejszej postaci mają na swoich aparatach wegus, czy pablo.      
Po powrocie do ośrodka rozegraliśmy jeszcze jedną, bardzo widowiskową konkurencję w googlach symulujących stan upojenia alkoholowego. Uczestnicy musieli w nich "przejechać" po linii prostej, pokonać slalom, zgarnąć pustą butlę i przybiec z nią do Wąskiego:) Identyczny wynik czasowy uzyskał Struna i Rafalski, w dogrywce zwyciężył ten drugi i otrzymał nagrodę, oczywiście wraz z dyplomem.     
Ostatnią rozegraną konkurencją, która również dostarczyła nam emocji, było wieczorne przy-grillowe zgadywanie "co to za część". Najlepiej odgadywał Struna, który zgarnął przewidziane za ten konkrus nagrody. Zdjęć z tego wydarzenia niestety nie udało nam się zrobić, ale ktoś na pewno je posiada. Podczas wieczornego grilla zostały też ogłoszone wyniki głosowania na najładniejsze auto zlotu. Plebiscyt ten trwał przez cały zlot, a głosy oddawane były bezpośrednio poprzez przyklejenie na szybę wybranego auta, specjalistycznej nalepki. Przez dłuższą chwilę liderem pozostawało śliczne mk1 Kasi/Toomcata z 6-cioma głosami. Na sam koniec głosowania (przypadał na 1 czerwca, godzinę 20) doszło jednak to znaczących przetasowań w stawce, która ostatecznie wyglądała następująco: Miejsce I - Ford Scorpio Dorchester 2,3, właściciel Julek, głosów 16 Miejsce II - ex aequo: Ford Scorpio mk1 2,9, właściciel KevinXY głosów 8 / Ford Scorpio mk1 2,0, właściciel pader, głosów 8 Dzień ostatni - 5 to już dzień pakowania i pożegnań, więc tego nieco smutnego wydarzenia wspominać nie będziemy, bo przecież lepiej się witać niż żegnać, a spotkamy się - już niedługo. Jeszcze raz bardzo dziękuję Wszystkim, którzy przyjechali, włączyli się mniej lub bardziej w cały zlocik - swoją pomocą lub samą obecnością i dobrą zabawą, bo bez niej jego organizacja byłaby bez sensu. To była wielka przyjemność bawić się z Wami te 5 dni!!!! * sponsorami nagród byli: - Autoryzowany Dealer i Serwis Forda Lipski B.S, Warszawa ul. Ostroroga 20 www.lipski.pl - Autoryzowany Dealer Ford Ursyn Car, ul. Romera 14, Warszawa www.ursyncar.pl - Ford Scorpio Club CR www.fordscorpio.cz - Wegus (dyplomy, nalepki zlotowe) - Piotr (kubki, czapki) http://www.tecsystem.pl/ Serdecznie podziękowania dla Władz Powiatu Lubartowskiego, za udostępnienie przepięknego miejsca do zrobienia grupowych zdjęć pod siedzibą Staroswa - Pałacem Sanguszków! 
DO ZOBACZENIA! ps. do swojej relacji włączyłem filmy autorstwa Vauxa, za domniemaną zgodę z góry dziękuję 
to tylko namiastka tego co uwiecznione zostało na zlocie, śmiało wklejajcie do tego wątku własne wspomnienia, zdjęcia w pakietach możemy też przesyłać na ftp Wąskiego, tak byśmy mogli wygodnie się nimi podzielić i by nie przepadły za parę lat - dokładne dane do serwera można dostać na PW od Wąskiego pps. za ewentualne błędy i nieścisłości przepraszam, ale kończę relację w pracy i nie mogę dokładnie jej sprawdzić:) Zysio - |4 Cze 2013|, 2013 12:14
Kolumna ta wywołała ogólne poruszenie i zainteresowanie pośród ludności mieszkającej przez miejscowości, przez które przejeżdżaliśmy
Waski - |4 Cze 2013|, 2013 12:30 pominąłeś w relacji przeciąganie liny pomniejszającym tym samym sukcesy wujka wygrywacza - nieładnie tak 
Kasia - |4 Cze 2013|, 2013 12:38
Dokładnie to miałam też napisać . Mieszkańcy ośrodka również robili zdjęcia, chodzili, oglądali, grupka młodych chłopaków którą zauważyłam, bardzo mocno się przyglądała Naszym autom, zaglądali do środka i czytali "karty informacyjne"  .
Jak ustawiliśmy się w kolejce do wyjazdu z ośrodka to też wzbudziliśmy porządne zainteresowanie .
Julek, to Tobie i Kindze należą się największe podziękowania ale już nie będę się powtarzać . Naprawdę, kawał dobrej roboty.
Julek - |4 Cze 2013|, 2013 12:43 Lina lina, rzeczywiście, to dlatego że nie mam ani pół zdjęcia z tego wydarzenia, niech ktoś wrzuci z jedno tutaj, to dopiszę do relacji. Zysio - |4 Cze 2013|, 2013 12:48 Do bani z liną, Franio zrobił nam sabotaż!
Struna - |4 Cze 2013|, 2013 12:54 nooo i incydentalne zatrzymanie kolumny z powodu focha paderowego OHC-a
pader - |4 Cze 2013|, 2013 13:16 To je samochód z duszą, ale już go tam chciałem zostawić
YaKuZ - |4 Cze 2013|, 2013 13:19 stawał i gotował się ze złości że nie jechał pierwszy jako najstarszy scorpiak po prostu
Kasia - |4 Cze 2013|, 2013 13:22
I do tego jeszcze jakiś deszcz więc sobie pomyślał a w d*pie mam, nie jadę! 
Julek - |4 Cze 2013|, 2013 15:11 poprawki wprowadzone zgodnie z sugestiami
trzypion - |4 Cze 2013|, 2013 15:55 A moje są tu: http://trzypion.oldfield....13/DSC_9217.jpg Cholercia, jak je dodać jako miniaturki? Jak robię linka, to wieeeeelkie wychodzą... pader - |4 Cze 2013|, 2013 16:12 Adam73, było przyjechać i głosować na resztę polski
Vaux - |4 Cze 2013|, 2013 16:16
Ależ proszę bardzo - cieszę się że się przydały
Próbka poniżej 
http://w360.wrzuta.pl/film/6INsF9r1GPV/ozfst_2013 Adam73 - |4 Cze 2013|, 2013 16:18 pader
pader - |4 Cze 2013|, 2013 16:21 Adam73,
pablo19 - |4 Cze 2013|, 2013 20:19
Dym to dopiero będzie jak umieszczę takie jedno zdjęcie
ford2fast - |4 Cze 2013|, 2013 20:46 Umieszczaj , umieszczaj
Zysio - |4 Cze 2013|, 2013 20:56 A swoją drogą a propos głosowania - kto był na tyle litościwy/pod wpływem różnych specyfików/nie w pełni władz umysłowych* - że mój paść całego jednego głosa dostał?
* - niepotrzebne skreślić pablo19 - |4 Cze 2013|, 2013 20:58 A jaki namberek to był? Waski - |4 Cze 2013|, 2013 21:15 pewnie jak byłeś w stanie upojenia złapały Cię smuty i sam nakleiłeś
Zysio - |4 Cze 2013|, 2013 21:15 swoje numerki poznaję 
Julek - |4 Cze 2013|, 2013 21:54 Wyniki konkursu pochodzą z soboty, godziny 20:00, później doklejone niestety nie brały udziału w głosowaniu
Jankes - |4 Cze 2013|, 2013 21:59 A to dla tego nie wygrałem
toomcat - |4 Cze 2013|, 2013 22:27 Ja jedynie żałuję ze tylko 1 nalepke mogłem dostać, bo było na co głosować 
blaza61 - |28 Lis 2013|, 2013 15:34 Sorry, ale nemůžu najít termín a místo konání celopolského srazu v roce 2014. Kdy a kde bude??? Napište mi to prosím do soukromé zprávy. Děkuji
Przepraszam , ale nie mogę znaleźć datę i spotkanie polsko- widowiskowej w 2014 roku. Kiedy i gdzie będzie ? Proszę napisz do mnie prywatną wiadomość . dziękuję
|
