lucas_luc - |21 Maj 2013|, 2013 21:49 Temat postu: wybite tuleje amorów mk3 kombi Witam... Może ktoś tak jak i ja miał problem z tulejami amorów tył w kombi? Amory mam zdrowe tylko tuleje wybite jak diabli i sam nie wiem czy szukać amorów (jakie ceny?) czy da się to jakoś reaktywować (po kosztach oczywiście) Proszę o podpowiedzi.... Dziękuję... Jankes - |21 Maj 2013|, 2013 21:55 http://allegro.pl/tuleja-...3218133489.html lucas_luc - |21 Maj 2013|, 2013 22:00 dzięki Jankes... ale to dalej 200zł może i nie dużo, ale .... jakoś mi się wydaje że jednak troszkę za dużo... no nie wiem... to jest najtańsza opcja? 
Jankes - |21 Maj 2013|, 2013 22:02 Kiedys te tuleje były po 65zł...trzeba poszukac Amorki ze sprawnymi tulejami, to koszt z rzedu 400-500zł [ Dodano: |21 Maj 2013|, 2013 22:03 ] http://tedgum.pl/sklep/pr...roducts_id=1146 lucas_luc - |21 Maj 2013|, 2013 22:12 chcesz mi Jankes powiedzieć ze skoro mam scorpio podobne (prywatny dawca) z "jakimiś amorkami" i dobrymi tulejami to warto zaryzykować próbę podmianki? nie wiedziałem że aż tyle kosztują... wymiana ciężka jest? na bank ty to wiesz...:) Jankes - |21 Maj 2013|, 2013 22:17 Sprawne amorki sa drogie... Wymiana, zestaw kluczy, kobyłki, podnosnik, kawałek łańcucha do scisniecia sprezyn i ognia, ogolnie robota na dwie godziny, ale trzeba pomyslec ford2fast - |21 Maj 2013|, 2013 22:24 Kupowanie tych tulei z Tedgumu to szukanie kłopotów 
lucas_luc - |21 Maj 2013|, 2013 22:28 więc Jankes zmotywowałeś mnie do walki z amorami... zdejmę ze starego i zobaczę jak na wolności bez sprężyn się mają... może coś podpowiecie co przy okazji obadać sprawdzić do podmianki przy okazji... mile widziany jakiś link do sensownego postu opisu wymiany...
[ Dodano: |21 Maj 2013|, 2013 22:42 ] ford2fast dlaczego mówisz że kicha te tuleje? czysta ciekawość takie liche są? wiec lepiej te używki wg Ciebie założyć? Jankes - |22 Maj 2013|, 2013 07:58 Roman ma troche racji, bo po 20 tys sie rozlatują, ale dla jednego te 20 tys to pol roku jazdy a dla drugiego 5 lat... Zawsze mozna wziac stara tuleje, wypalic ją w piecu i dac niech zaleja poliuretanem. Opisu wymiany na forum nie ma, ale jak podniesiesz auto i zdejmiesz kolo, to wszystko zrozumiesz Gaiger - |22 Maj 2013|, 2013 09:03
Pierwsze z Tedgumu jakie miałem, jakoś z 3-4 lata temu wytrzymały ponad 50 tyś km. Drugie, zeszłoroczny zakup, zrobiły 5 tyś km i już są wybite. Ja dorobiłem sobie elementy metalowe i dałem do Olkusza do zalani poliuretanem. Jeden taki zestaw już mam założony, drugi czeka na mój przypływ chęci. Edit: Jeszcze jedno, żadnej z tych tulej z Tedgumu nie dałem rady zamontować bez ich poprawiania. Jak dla mnie robią za dużą średnicę tulei zewnętrznej i za nic nie można jej wcisnąć w amorek. Montowałem ich łącznie 8 szt i każdą musiałem staczać ze średnicy. Tyle tylko że ja mam w robocie warsztat mechaniczny gdzie to nie problem. lucas_luc - |22 Maj 2013|, 2013 19:49 z tego morał ze najtańsza wersja to wyjmę całe amory ze swojego dawcy i zobaczymy co pokażą... wymienie całe bo chyba samych tulei bez niszczenia to nie wyjmę tak łatwo, jak patrzyłem... pepi - |22 Maj 2013|, 2013 20:24
Jankes - |22 Maj 2013|, 2013 20:49 Jak dawca długo stoi to amory bedą tyle warte ile ważą razy 70 groszy Gaiger - |22 Maj 2013|, 2013 20:50
Jak ci przy takiej akcji strzeli ucho od amorka to już nie będzie OK ;
Takie rzeczy robi się na wcisk 0,2 do 0,3mm, a tedgum potrafi to zrobić na wcisk 1mm. Mam gdzie i na czym, to robię to tak jak powinno być a nie na siłę 
I żeby nie było... największa prasa u nas na mechanicznym ma trochę więcej niż 20 ton nacisku 
Jankes - |22 Maj 2013|, 2013 20:59 Ucho amora jest odkrecane. Zawsze mozna tulejke troszke zeszlifowac 
lucas_luc - |22 Maj 2013|, 2013 23:09 no to pocieszenie nie ma łatwo... zawsze pod górkę... no i teraz nie wiem..:( zaryzykuję wyjęcie jednak starych... a nóż będą gadały jeszcze, w sumie tak długo to nie stoi... Gaiger - |23 Maj 2013|, 2013 21:39
Pewnie że można tylko nie każdy zrobi to dobrze. Gregory - |23 Maj 2013|, 2013 22:03 Gaiger tak z ciekawości, jaki jest koszt oblania ich poliuretanem? Gaiger - |23 Maj 2013|, 2013 22:49 Gregory, samo wylanie płaciłem 37 zł za sztukę. Elementy metalowe dałem swoje. Takie http://www.fotosik.pl/pok...3ff6c3a776.html Tak to wyszło http://www.fotosik.pl/pok...2dbce10718.html Gregory - |23 Maj 2013|, 2013 22:58 super wyszło, będę się musiał też za tym zakręcić. Generalnie jedna wymiana do końca żywota scorupy
lucas_luc - |23 Maj 2013|, 2013 23:36 Gaiger a skąd wziąłeś metalowe części (jeśli nie tajemnica ) i jak to działa z tym zalaniem --> trza mieć wejście u nich czy tak z biegu da się to załatwić? Gaiger - |24 Maj 2013|, 2013 07:05
Dorobiłem w pracy. Tokarka, prasa, wiertarka i wyszło jak na pierwszej fotce.
Żadnych wejść. Wklep w googla Deuter Olkusz i powinieneś ich znaleźć. Oni się zajmują produkcją wszelkiej maści wyrobów z poliuretanu. Typowe mają od ręki do nabycia, nietypowe dorabiają na zamówienie. Trzeba tylko podasłać starą na wzór albo porządny rysunek z wymiarami. pepi - |24 Maj 2013|, 2013 07:13
nie ma takiej opcji coby nie weszło ostatnio robiłem to wiem co mówię pandy - |27 Maj 2013|, 2013 11:58
Glupie pytanie - czemu sam nie odlales - zywica poliuretanowa samooodpowietrzajaca sie do odlewow wyjdzie jeszcze taniej... - forme (tam gdzie potrzebna) mozna zrobic z silikonu odlewniczego - calosc wyjdzie przystepnie no i zyskuje sie pelna swobode "tworcza". kat - |27 Maj 2013|, 2013 12:16 pewnie dlatego,ze latwiej jest zlecic i cieszyc sie za dwa dni wyrobem gotowym niz kombinowac ,cudowac ,robic fortmy, brudzic sie itp i pewnie dlatego ,ze roznica w cenie wyjdzie jakies 5zl identyczna sytuacja jak w wypadku praski do zakucia przewodów trzypion - |27 Maj 2013|, 2013 13:21 ...szczególnie jak w sobotę wieczorem Ci coś poleci, a w niedzielę rano masz jechać. Jankes - |27 Maj 2013|, 2013 13:54
po to sie ma drugi...trzeci samochod w domu. trzypion - |27 Maj 2013|, 2013 15:59 ....który jest 500km od Ciebie, bo jesteś na wyjeździe i miałeś wracać. gufer-posepny - |27 Maj 2013|, 2013 18:16 bo ta tuleja to poleci w jedną godzinę ..... nawet jak się wybije to można jechać . tylko napiernicza na dziurach . Lanosem 300 km zrobiłem z brakiem mocowań górnych tylnych amortyzatorów . tłukło się jak w wozie drabiniastym ale jechało . trzeba sobie umieć radzić a nie stanąć na środku skrzyżowania wlepić awaryjne i telefon : panie mi sie zepsuło . a korek na pół katowic . pepi - |27 Maj 2013|, 2013 18:53 mam urwaną jedną tuleję w audi tłucze mi się jak djabli
od zimy już jakoś da się jechać i jeszcze z takimi prędkościami tylko wiem że wahacz mi nie odpadnie bo nie ma takiej możliwości szewc bez butów chodzi
Gaiger - |27 Maj 2013|, 2013 20:26
A najprostsze rozwiązanie to nie doprowadzić do takiego stanu części eksploatacyjnych żeby się rozsypywały .
gufer-posepny - |27 Maj 2013|, 2013 20:28
no tak zawsze . Waski - |29 Maj 2013|, 2013 01:02 ta tuleja nawet jak odpadnie to da radę jechać 
jechałem kiedyś takim autem bez amorów w ogóle - ale bujało - na dłuższą metę to by trzeba było czymś ograniczyć wahacz żeby sprężyna nie wyleciała w niebyt albo gdzieś nie wleciała psując więcej
chociaż w sumie hamulce ograniczają trochę ale kiedyś ten wężyk puści
Masterboy75 - |12 Paź 2016|, 2016 13:42 Czy ktoś zna jakieś inne tuleje niż Tedgumy ? Przejechały mi 10 tys. i już się tłuką konkretnie. Z tego 6 tys po autostradach , więc kiepsko z jakością ... trzypion - |12 Paź 2016|, 2016 13:53 Moze czas uderzyc do Olkusza? Kat? kat - |12 Paź 2016|, 2016 13:55 które to tuleje? VIK - |12 Paź 2016|, 2016 13:59
nie spotkałem innych mocno deficytowy towar ostatnio.
kat - |12 Paź 2016|, 2016 14:07 mozna dorobic poli,to zaden problem,musze miec na wzór taka tuleje trzypion - |12 Paź 2016|, 2016 15:18 Vik, nie zostaly Ci stare moje? VIK - |12 Paź 2016|, 2016 15:45 No nie. |
