hleb23 - |20 Maj 2013|, 2013 22:48 Temat postu: Śmierdzi gazem Mam problem z gazownią. Moja instalacja to II gen. BRC. Byłem u gaziarzy, sprawdzili, wyregulowana idealnie, zmieniony filtr gazu. Z tym że śmierdzi gazem, śmierdzi ewidentnie z bagażnika a dokładnie z pod pokrywy butli. Już drugi raz wymieniają mi bądź dokręcają "nakrętkę" przy butli bo puszczają bąbelki po popsikaniu preparatem. Ostatnio byłem, dokręcił mi mocniej tą nakrętkę, kazał jechać dotankować gaz, wróciłem, nic nie puszczało. Teraz znowu czuje gaz w kabinie, nie idzie wytrzymać. Wszystko oprócz tego szczelne, usłyszałem że jeśli to nie pomoże to zostaje wymienić wielozawór. Butla ważna do 2014. Wielozawór coś koło 300zł. Może ktoś mi doradzić o co tutaj chodzi bo na gazie nie znam się zupełnie. YaKuZ - |20 Maj 2013|, 2013 22:52 jakaś nieszczelność na pewno...kup sobie taki preparacik i sam zobacz....ewentualnie kup jakaś używaną butle w małych pieniądzach i wymień wielozawór, tam wielkiej filozofii nie ma zbytnio.... Kevin Xy - |20 Maj 2013|, 2013 22:57
nawet bez wymieniania wielozaworu- wez od Jankesa cala butle z wielozaworem, przezuc i miej z glowy lukas2 - |20 Maj 2013|, 2013 23:01 A ja mam kompletną butlę i to blisko ciebie... Szczelna całkowicie nic nie śmierdziało z niej (nadal nie śmierdzi chociaż rok w komórce leży a jest w niej ze 30 litrów alpagi) Kevin Xy - |20 Maj 2013|, 2013 23:04 ktos kiedys wspominal ze uszczelka pod wielozaworem moze sie wysrac i takie efekty Adam73 - |21 Maj 2013|, 2013 09:11 przed wymianą butli radziłbym jednak sprawdzić gdzie leci ,bo jeśli jest tak jak kolega pisze
gufer-posepny - |21 Maj 2013|, 2013 22:08 nie wiem w czym problem , kubeczek z ciepłą wodą plus mydło i szczoteczką czy pędzelkiem pianę zrobić i obsmarować złącza . jak będzie robiło bul bul bul to tam ucieka . albo włączyć zapłon i przełączyć na gaz aby elektrozawór się otworzyć i wąchać . lukas2 - |21 Maj 2013|, 2013 22:10 Jakby co wielozawór na zbyciu u mnie leżakuje (przykręcony na butli) trzypion - |22 Maj 2013|, 2013 14:09 Lukas2. jaki wielozawór? Dokłądniej - jaki typ wskaźnika poziomu? lukas2 - |22 Maj 2013|, 2013 17:46 Trzypion a to to ci mogę powiedzieć dopiero w przyszłym tygodniu bo butla lezy na wsi a na razie pracuję i wolne dopiero przede mną. Powiedz mi tylko czy będzie to gdzieś na nim napisane bo niestety papierów od butli już nie mam. Adam73 - |22 Maj 2013|, 2013 20:32
trzypion - |23 Maj 2013|, 2013 09:39 Stare wielozawory były z wieeeeeelką wskazówką i dużym szkiełkiem, a ja potrzebuję nowszego, z małym gniazdem, atki jak Adam 73 pokazał na zdjęciu. lukas2 - |23 Maj 2013|, 2013 09:47 A to ja mam podobny jak na zdjęciu. Mała wskazówka poziomu z małym szkiełkiem Adam73 - |23 Maj 2013|, 2013 10:21 trzypion, a to nie jest wymienne ?? Jak kupowałem butle to wielozawór miał właśnie ten duży wskaźnik (cieszyłem sie że bedzie łatwo odczytać poziom),a jak odbierałem to na butli był ten sam wielozawór ale już z małym wskaźnikiem i wtyką pod rezerwe. trzypion - |23 Maj 2013|, 2013 14:13 Adam73 Nie jest/nie wiem. Jak będę miał wielozawór do eksperymentów, to sprawdzę 
Lukas2: To ile za niego chcesz? 
hleb23 - |9 Lip 2013|, 2013 00:08 Troche odgrzewam temat ale dalej męcze się z zapachem gazu w kabinie, szczególnie przy dynamicznej jeździ, ponadto mam wrażenie że spalanie auta wskazuje nawet ponad 20l na 100, jakby ktoś kradł mi gaz z butli. Dwa razy byłem u gazownika, choć ostatnio nie miałem czasu. Nieszczelność była na beczółce, łączącej miedziany przewód. Dwa razy skracano mi miedziany przewód, zarabiano beczołke i miało być dobrze, a wyszło jak zawsze. Ostatnio usłyszałem że jeśli to nic nie da (a podobno dało bo dotankowałem gazu i nic nie leciało) to trzeba wymienić wielozawór, a to koszt koło 300zł. Może to aż tyle kosztować? Teraz mam wielozawór brc, zbiornik stako 45l 204 wysokości, toroidalny. 
(nie ważne jest zaznaczenie na zdjęciu,zdjęcie "pożyczone") konrad85 - |9 Lip 2013|, 2013 00:18 metodą domową najlepiej sprawdzić nieszczelność płynem do naczyń, wystarczy polać nim łączenia i obserwować czy nie pojawiają się bąble,czasem zarobienie przewodu na nowo niewiele daje,najlepiej przewód wymienić. moim zdaniem nie jest to wina elektrozaworu [ Dodano: |9 Lip 2013|, 2013 00:23 ] tzn. nie tyle przewód co łącznik przewod/gniazdo wielozaworu,kolega kupował jakieś cuś(nie pamiętam dokładnie)czym smarował gwinty przed dokręceniem, to eliminowało nieszczelności |
