Piof - |27 Lip 2004|, 2004 13:13 Temat postu: Różnice między mechanizmami przednich i tylnych szyb Może ktoś już przerabiał temat i będzie mógł mnie uświadomić. Mianowicie czy istnieje możliwość włożenia elektrycznych podnośników z przednich drzwi do tylnych? Jeżeli tak czy wystarczy je przykręcić do konstrukcji drzwi, czy wiąże się to z grubszą zabawą typu wstawianie dodatkowych elementów. Będę wdzieczny za wszelkie sugestie. Pozdrawiam Rafał A.(antek) - |29 Lip 2004|, 2004 13:33 nie wiem co masz na mysli podnosniki, ale raczej sie nie da bo jest inny rozstaw mocowan chyba ( tych do szyby) i pewnie inne mocowanie srob do dzwi, a napewno inny skok, tzn tylne sie opuszczaja duzo mniej, wic podejzewam ze cala konstukcja jest inna. Najprosciej porownac. Generalnie sam montaz nie stanowi problemu (calego opdnosnika) i wykonac mozna samemu. W dzwiach chyba sa otwory, wystarczy przekrecic mocowanie szyby i podpiac elektryke. Piof - |30 Lip 2004|, 2004 11:35 Chyba masz rację - skok jest inny więc szyba mogłaby wypaść na "glebę" z prowadnic - a może oprze się o tylną częś dzwi (nad nadkolem) - chyba nic innego nie pozostaje jak sprawdzić na spokojnie, może w miejsce korbki da się wsadzić sam silniczek z przekładnia??? Muszę rozbebeszyś stare dzrzwi i wszystko sobie pooglądać - a nóż - widelec. Pozdrawiam Rafał A.(antek) - |30 Lip 2004|, 2004 14:51 tzn oprze sie napewno, poniewasz tam nie ma zadnego wylacznika krancowego. Szyba zjezdza tak dlugo az sienie zablokuje na krzyzaku ( czy na zebatce ) wiec tam by zjechjala i obila sie o czesc dzwi. Problemem jest raczej wielkosc krzyzaka samego - przednie dzwi i szyba sa duzo wieksze i maja wiekszy skok, rzez so sam krzyzak jest duoz wiekszy mysle i moze nie wejsc do tylnich dzwi  co do przlozenie samoego silnika, to moze juz szybciej, bo sam mechanizm ( krzyzak ) jest taki sam przynajmniej w przenich, rozni sie tylko napedem - korbka lub silnik, aczkolwiej ja sie nie awilem wiec nie dam glowy uciac ze sie da.
koniec - |30 Lip 2004|, 2004 19:36 Mechanizmów przednich do tyłu nie da się zamontować przedni jest większy, natomiast silniki do mechanizmów są podobne ale w XXXXXXX mają różne numerki. Jeżeli zębatka będzie pasować to da się zrobić. Przerabiałem przednie mechanizmy do silników i jak na razie działają. Trzeba było wyciąć mechanizm z korbką i dospawać blaszkę do przykręcenia silnika. Po za tym wszystko pasowało. Z tyłu jest podobnie patrząc na rysunki w XXXXXXX. Piof - |2 Sie 2004|, 2004 08:40 Rozbebrałem wszystko na kawałki tzn wydłubałem z drzwi zarówno przedni jak i tylny krzyżak a efekt jest taki: krzyżaki mają różną długość ramion oraz wielkość i punkty mocowań więc samo przełożenie nie jest możliwe. Natomiast przełożenie tylko silnika powinno się udać - tzn trzeba będzie trochę poprzerabiać blachę mocującą krzyżak do drzwi tak żebu dało sie dokręcić do niej silnik. Noże coś się przerobi albo dospawa i mam nadzieję że wyjdzie. Dzięki wielkie za wszekie sugestie z Waszej strony. Piotrek Piof - |17 Sie 2004|, 2004 10:02 Tak jak pisałem wyżej - przerobić się dało tzn przerzuciłem silniki od przednich szybek do tylnych krzyżaków dzięki czemu mocowania do drzwi pięknie pasowały no i efekt jest - prawa strona juz działa. Oczywiście musiałem jeszcze dorobić kawałek wiązki i wyciąć otworek pod włącznik - jedyne co przypomina o tym że była szybka na korbkę to zaślepka na drzwiach w jej miejscu chociaż też pokombinowałem żeby jak najmniej żucała się w oczy. Jak ktoś będzie potrzebował więcej informacji w tym temacie służę wiedzą (zdobytą w pocie i trudzie  )
Pozdrawianki qantan - |17 Sie 2004|, 2004 19:14 czym zaślepiłeś otworek po kolbce ? Piof - |18 Sie 2004|, 2004 12:14 Wykorzystałem plastikową podkładkę która oryginalnie była pod kolbką - z przetłoczeniem - od srtony wewnętrznej dałem kawałek blachy z otworem a przez przekładkę śrubę z bardzo płaskim i szerokim łbem - pod imbus - praktycznie mieści się w przetłoczeniu podkładki - no i nakrętka od wewnątrz drzwi. Oczywiście śrubę skróciłem ile sie dało żeby nie zaczepiała o zębatkę w środku. W mojej ocenie wygląda całkiem przyzwoicie tym bardziej że śruba była chyba oksydowana - w każdym bądź razie prawie czarna i nie rzuca się w oczy. |
