Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

Zawieszenie i układ jezdny, hamulce - Coraz częściej pali się kontrolka ABS

sp4lvc - |13 Wrz 2010|, 2010 13:10
Temat postu: Coraz częściej pali się kontrolka ABS
W mojej furmance ta lampka zapala się już w zasadzie codziennie. Rano po odpaleniu nie pali się, ale po przejechaniu paru km już się zapala i nie gaśnie. Od czego zacząć? Jakieś czyszczenie, smarowanie. Mam wrażenie, że przy mocniejszym hamowaniu ściąga mi przód w lewą stronę. Czy to ma jedno z drugim jakiś związek?
Darek_Police - |13 Wrz 2010|, 2010 13:19

zacznij od czujników w kołach i ich kabli. Najczęściej zabrudzeniu ulega zębatka w piaście (wtedy czujnik nie wyłapuje zmian pola magn.) lub właśnie kable już gdzieś ułamane przy samych czujnikach - raz styka, raz nie.
sp4lvc - |20 Paź 2010|, 2010 22:30

Mechanik stwierdził, że uszkodzony jest czujnik. Ma niewłaściwy opór. Nowy czujnik kosztuje majątek, a używane można kupić z zaciskami. Jest tylko pytanie, czy można sztukować (lutować) te przewody? Miałem namierzone na Allegro zaciski z czujnikami, ale sprzedający stwierdził, że czujniki mają obcięte wtyczki i nie będą się już nadawały do użytku. Czy nie ma możliwości pożenić tego z moją instalacją? Czyżby polutowanie przewodów aż tak istotnie zmieniało parametry tych czujników? Co gorsza-mój mechanik podzielą tę opinię.
Adam_2000 - |20 Paź 2010|, 2010 22:34

sp4lvc napisał/a:
używane można kupić z zaciskami. Jest tylko pytanie, czy można sztukować (lutować) te przewody? Miałem namierzone na Allegro zaciski z czujnikami,

Chyba trochę mylisz pojęcia.
Czujniki to mogą być (nawet są) w piastach, a nie w zaciskach.

Darek_Police - |21 Paź 2010|, 2010 06:19

Speedo napisał/a:
sp4lvc napisał/a:
Czyżby polutowanie przewodów aż tak istotnie zmieniało parametry tych czujników? Co gorsza-mój mechanik podzielą tę opinię.


pierdoły, lutuj śmiało


lutuj śmiało aczkolwiek to nie pierdoły.

Rodzaj kabla nie zmieni parametrów czujników, a jedynie może mieć wpływ na sygnał z czujników, tzn słabe ekranowanie i nieodpowiednia impedancja może pogorszyć/tłumić sygnał z czujników. Ale to tak ekstremalnie rozważając, po prostu chciałem dorzucić swoje 3gr.

Boni - |21 Paź 2010|, 2010 06:24

Czyli pierdoły :P ;)
sp4lvc - |21 Paź 2010|, 2010 07:41

Adam_2000, czy to jest piasta?
http://moto.allegro.pl/sh...2+wys%C5%82any.

Mysza - |21 Paź 2010|, 2010 07:45

sp4lvc, idz na tyl auta i poruszaj za koło lewe i prawe. Zobacz czy nie latają jakoś luźno. Jesli skonczy sie tylna piasta/lozysko i zacznie sie to wszystko kiwac na boki, to bedziesz mial odczuwalny efekt ściągania, a czujnik ABS moze zostac przypiłowany zębatką i zanieczyszczony opilkami.

sp4lvc napisał/a:
Czy nie ma możliwości pożenić tego z moją instalacją? Czyżby polutowanie przewodów aż tak istotnie zmieniało parametry tych czujników?
Mozna dolutować i działa.
kat - |21 Paź 2010|, 2010 07:50

sp4lvc napisał/a:
Adam_2000, czy to jest piasta?
http://moto.allegro.pl/sh...2+wys%C5%82any.

to nie jest piasta,ale to sa czujki klockow hamulcowych i wezyki hamulcowe

Aro - |21 Paź 2010|, 2010 07:52

sp4lvc napisał/a:
Nowy czujnik kosztuje majątek, a używane można kupić z zaciskami. Jest tylko pytanie, czy można sztukować (lutować) te przewody? Miałem namierzone na Allegro zaciski z czujnikami, ale sprzedający stwierdził, że czujniki mają obcięte wtyczki i nie będą się już nadawały do użytku.

Coś tu nie teges w tej przypowieści ;)
To jest czujnik, który siedzi w piaście /edit: w zwrotnicy
http://moto.allegro.pl/fo...1253023121.html
A zacisk nie ma z tym nic wspólnego.

gufer-posepny - |21 Paź 2010|, 2010 07:53

Po pierwsze sprawdzenie łożysk z tyłu jak Mysza napisał , potem wyjecie czujników tył i czyszczenie ich .

O ekranowaniu zapomnijcie . Teraz chlasnąłem w połowie ten czarny okrągły niby ekranowany kabel do czujnika abs co leci przez kabinę w mk2 . To zwykła para miedziana nawet myślę że słabo skręcona w porównaniu z mk3 .

Do obadania złączki czujników w komorze silnika . Ta pod pompą wspomagania przeważnie pływa w oleju . Ostatecznie wymiana przednich czujników .

sp4lvc - |6 Gru 2010|, 2010 14:02

Witam ponownie. Kupiłem używany czujnik razem z piastą, bo oryginał=majątek, a używanych-sprawnych czujników luzem brak. Okazało się, że nie ta strona. Jak rozmawiałem poprzednio z majstrem mówił o prawej. Dziś krzyczy, że to miał być lewy czujnik z piastą. Zdaje się byłem trzeźwy jak rozmawiałem z nim tydzień temu. Panowie-teraz pytanie. Mam opcję ściągnąć lewą piastę z czujnikiem (ciężkie to i w związku z tym poczta ostro kasuje za usługę - musiałbym zapłacić za odesłanie piasty, którą mam i przysłanie tej właściwej) od kolegi lub próbować wyjąć czujnik z piasty, którą kupiłem. Odkręciłem śrubę mocującą i polałem obficie stosownym specyfikiem - kręci się czujnik już dookoła lecz nie bardzo ma ochotę wyłazić z dziury. Opcja z jego wyjęciem byłaby najrozsądniejsza. Napiszcie tylko, czy jest jakaś szansa, że wylezie? Czy ta operacja jest skazana na niepowodzenie? Może jakieś sposoby, sztuczki, i.t.p.? Na 100% mam uwalony czujnik i przez to nie chodzi ABS.
gufer-posepny - |6 Gru 2010|, 2010 14:12

po primo zmierz czy jest uwalony . bo z przodu rzadko się sypią , jeśli to lewy . skręć koła w lewo , zdejmij koło . na środku będzie kapselek zdejmij go . popsikaj od wewnątrz poczekaj poruszaj i możesz spróbować od wewnątrz go wypchać .
sp4lvc - |6 Gru 2010|, 2010 14:34

Ale mnie chodzi o to, żeby wyjąć czujnik z tej piasty, którą mam na stole, bo to on jest dobry. Czujnik w samochodzie obmierzony i uwalony na bank. Tego jak będę wyciągał to nie będę się ceregielił, najwyżej w kawałkach, ale wyjdzie. O jaki kapselek chodzi? Na stole mam zwrotnica-piasta+tarcza ham.+amortyzator - taki zestaw w całości.
gufer-posepny - |6 Gru 2010|, 2010 14:37

To tak jak napisałem . Tylko już nie pamiętam czy tylko w mk1 był taki oring co jedynie trzymał czujnik i już w mk2 olali ten temat .
bingo - |6 Gru 2010|, 2010 14:41

można też piastę podgrzać - czujnik łatwiej wyjdzie, a nic mu sie nie stanie od temperatury
kondzio508 - |6 Gru 2010|, 2010 14:46

Pisałem umnie kupić na miejscu , nie było by problemu :P chce sie zaoszedzić to tak jest .

moze pociwiczyć metode na tym na aucie i potem bedziesz wiedział jak wyjąc ten luzem ?

sp4lvc - |6 Gru 2010|, 2010 15:00

kondzio 508, sorry, ale u Ciebie też kupiłbym prawą stronę. Poza tym od naszej rozmowy na PW nie było okazji, aby w Twoją stronę jechać, a tu było taniej. Normalny odruch.
Mysza - |6 Gru 2010|, 2010 16:24

bingo, ręki opadają...
sp4lvc - |7 Gru 2010|, 2010 16:18

Udało się. Wyjąłem!!!
masa300789 - |7 Gru 2010|, 2010 18:11

Gratulacje !!! :)
bolus1 - |7 Gru 2010|, 2010 18:21

sto lat, sto lat, :)
pochwal się jak to zrobiłeś

sp4lvc - |7 Gru 2010|, 2010 23:43

Odbiłem ten duży kapsel na piaście (z tyłu). Ukazała się piękna zębatka i koniec czujnika. Polałem specyfikiem , przechyliłem, aby się przeżarło pół godziny. Potem jedną ręką ciągnałem za plastik czujnika, okręcając lekko dookoła, a drugą delikatnie podważałem (wypychałem) śrubokrętem od strony zębatki. W pewnym momencie po prostu zaczęło wyłazić.
pepi - |8 Gru 2010|, 2010 07:28

mówimy o krokodylu ?
Waski - |8 Gru 2010|, 2010 10:49

93 w krokodylu a wieloryb to ten sam problem z wyciągnięciem
Vikinger - |8 Gru 2010|, 2010 11:07

A ja znów słyszałem, że czujnika w całości z piasty nie wyciągniesz, bo on jest jakby napuchnięty i nie da się go wyjąć bez zniszczenia. Ukruszy się i tyle w temacie.
Waski - |8 Gru 2010|, 2010 11:19

Vikinger, Ty słyszałeś a niektórzy wyjęli - co nie znaczy, że w większości przypadków nie dzieje się właśnie tak jak Ty mówisz :)
darecki111 - |21 Gru 2010|, 2010 19:54

Ja nie wiedziałem że się nie da to wyciągnąłem . Pewnie żebym wiedział że się da to by pewnie zostały zmasakrowane podczas demontażu. A tak na poważnie w moim (1992r) wszystkie 4 wyszły bez problemu jedynie co pamiętam to właśnie ten oring stwarzał problemy bo przy wyciąganiu musi się ścisnąć w swoim rowku stąd efekt że czujnik już się obraca a nie wychodzi. A teraz uwaga podczas montażu też trzeba tak wcisnąć czujnik żeby właśnie ten ring wlazł na swoje miejsce. Ja kiedyś za lekko wcisnąłem jeden z czujników (wydawało się ok) dokręciłem śrubę mocującą . Efekt był taki że po odpaleniu auta kontrolki ABS gasły by po jakimś czasie jazdy znowu się zapalić. Przyczyną właśnie był za płytko osadzony czujnik ABS.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group