Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

DIESEL: D, TD, TDI, - Brak mocy

brontozaur - |10 Kwi 2009|, 2009 20:57
Temat postu: Brak mocy
Witam.

Mam problem z pewnym VM-em 125 koni 98 rok. Otóż jak pewien mechanik zaglądnął do elektrozaworu, tego koło pompki paliwowej to auto jeździ dobrze ale tylko do 2300 1/min a potem to tak jakbym jechał jakimś starym 60 konnym mułem. Filtry wymienione, akumulator odpinany, podciśnienie z EGR-a też i nic. Co wy na to? Jakieś propozycje?
Pozdrawiam

sucre79 - |10 Kwi 2009|, 2009 21:02

Chyba w złym miejscu założyłeś ten temacik :/
ZOMO - |10 Kwi 2009|, 2009 21:06

sucre79 napisał/a:
Chyba w złym miejscu założyłeś ten temacik



oooo to 3pkt Image Hosted by ImageShack.us
sie należą

http://ford-scorpio.pl/forum/viewtopic.php?t=19905

przenoszę do diesli

brontozaur - |10 Kwi 2009|, 2009 21:13

ZOMO napisał/a:
sucre79 napisał/a:
Chyba w złym miejscu założyłeś ten temacik



oooo to 3pkt sie należą

http://ford-scorpio.pl/forum/viewtopic.php?t=19905

przenoszę do diesli


Coś mi się źle kliknęło. <zawstydzony>

Platyn - |11 Kwi 2009|, 2009 17:15

brontozaur, turbo sprawdź. Może już nie pcha.
brontozaur - |13 Kwi 2009|, 2009 09:16

No sprawdzę turbinkę, ale zastanawiam się że to tak nagle po grzebaniu w w elektrozaworze.
sucre79 - |13 Kwi 2009|, 2009 09:39

brontozaur napisał/a:
po grzebaniu w w elektrozaworze.


może ten elektrozawór nie do końca się otwiera i za mało paliwa leci?

taka hipoteza bo mechanikiem nie jestem :695:

Gaiger - |13 Kwi 2009|, 2009 14:27

brontozaur napisał/a:
do elektrozaworu, tego koło pompki paliwowej

Masz na myśli tą ręczną pompkę na filtrem?

Platyn - |13 Kwi 2009|, 2009 19:51

Elektrozawór to jest ale na pompie wtryskowej. Koło tej ręcznej pompki paliwa jest podgrzewacz paliwa, który jeżeli jest jeszcze wpięty w układ paliwowy powinien bardzo szybko z tego układu zniknąć zniknąć.
A jakieś inne objawy? Np. dymienie, jeżeli tak to na jaki kolor.
Nie regulował Ci może mechanior pompy wtryskowej? Nie grzebał coś przy dawce?
A jak turbina? Obraca się? Słychać ją w czasie jazdy?
Sprawdź dopływ powietrza czy nie jest gdzieś przytkany.

Gaiger - |13 Kwi 2009|, 2009 20:23

Platyn dlatego jestem ciekaw co kolega ma na myśli
brontozaur napisał/a:
Otóż jak pewien mechanik zaglądnął do elektrozaworu, tego koło pompki paliwowej

Platyn - |13 Kwi 2009|, 2009 20:33

Gaiger, może mech mu wpiął podgrzewacz z powrotem i ciągnie teraz lewe powietrze albo zrobiła się kryza i nie dostaje odpowiedniej ilości paliwa ?
brontozaur - |13 Kwi 2009|, 2009 21:25

Witam
Dzięki za zainteresowanie.

Więc po pierwsze to nie moje auto i powtarzam tylko to co usłyszałem od właściciela.
Mechanik na pewno nic nie dokładał, wyciągnął tylko elektrozawór odpowiadający za gaszenie auta (stożkowy).

Platyn, o co chodzi z tym podgrzewaczem?
Auto nie kopci :lol: , nie było nic regulowane.
Co do turbiny to ma pojechać na sprawdzenie. Osobiście jak jechałem nim to nie słyszałem turbiny, ale jak by mieszanka była uboga to i spalin może być mniej i turbina może się wysoko nie wkręcać. W ciągu tygodnia powinienem wykluczyć turbinę i przeglądniemy ten elektrozawór.

Platyn - |13 Kwi 2009|, 2009 22:40

brontozaur napisał/a:
o co chodzi z tym podgrzewaczem?

to takie cuś co robi więcej złego niż dobrego :P Lepiej , żeby tego nie było bo się rozszczelnia i powoduje, że do paliwa dostaje się powietrze i układ się zapowietrza. Potem są problemy z odpalaniem i jazdą itd. itp.
Co do turbo. Jak nie słychać a nie da się go wyżej wkręcić to raczej wątpię, żeby było sprawne. A jak auto stoi to też wchodzi tylko do określonych obrotów?
Dziwne żeby to była wina elektrozaworu bo on jest tylko otwarty albo zamknięty choć kij go tam wie. Może się przywiesza i nie daje przelecieć odpowiedniej dawce paliwa?

brontozaur - |14 Kwi 2009|, 2009 07:20

Platyn napisał/a:
A jak auto stoi to też wchodzi tylko do określonych obrotów?


Auto wkręca się normalnie, chodziło mi o turbinę.
Ok więc na razie koniec polemiki zabieram się do oględzin.

Gaiger - |14 Kwi 2009|, 2009 07:23

Brontozaur jak ci auto zdechło po grzebaniu w pompie wtryskowej to raczej tam trzeba szukać a nie w turbinie.
Ściśnij na postoju ten gruby wąż z IC do kolektora ssącego, daj z 2,5 tyś obrotów i jak turbina działa powinieneś poczuć że wąż zaczyna się robić twardy.

brontozaur - |14 Kwi 2009|, 2009 08:45

Gaiger,
Nie pisałem że było grzebane przy pompie wtryskowej a turbina nie będzie dawała jak nie będzie odpowiedniej ilości spalin.

Jeszcze jedno spostrzeżenie. Otóż jak się gasi auto to po przekręceniu kluczyka na 0 następuje lekki wzrost obrotów i potem gaśnie. Trwa to może 1 do 2 sek.

Struna - |14 Kwi 2009|, 2009 13:56

brontozaur napisał/a:
turbina nie będzie dawała jak nie będzie odpowiedniej ilości spalin.
bez przesady żeby miało coś nieodpowiednią ilość spalin. To by chyba dziura musiała być jak pięść w wydechu przed turbiną.
slawektg - |14 Kwi 2009|, 2009 21:44

Cytat:
następuje lekki wzrost obrotów i potem gaśnie. Trwa to może 1 do 2 sek.
To wskazywaloby na zawieszajacy sie zawor gaszenia silnika. Czyli ten na glowicy rozdzielacza.Po wylaczeniu stacyjki zdejmujemy obciazenie z silnika(altek plus ewentualnie klima) a zawor pomalu zamyka paliwo.Moja rada-wyjac bebechy z zaworu.Pamietac nalezy,ze silnik zgasimy tylko na biegu i hamulcu.Wykluczymy jednak elektroskubanca.
brontozaur - |16 Kwi 2009|, 2009 15:21

Panowie pilna sprawa.

Potrzebuję przepływomierz do tego VM-a, z numerków jakie odczytałem na obudowie nie wiedzą w hurtowniach co to jest. Podajcie mi jakieś oznaczenia jeśli znacie.

krzycho_s - |16 Kwi 2009|, 2009 17:49

brontozaur tu masz nr.czesci 0281002164
Mysle jednak ze wymiana tego nic nie da.Mam ten sam problem co Ty z brakiem mocy i jak narazie nie rozwiazany.Napisz lepiej jaki efekt sprawdzenia turbiny

brontozaur - |16 Kwi 2009|, 2009 20:31

krzycho_s, muszę wymienić przepływkę bo mi errorami sypie. Pojawił się też błąd czujnika na wale. Po nitce do kłębka.
Platyn - |16 Kwi 2009|, 2009 22:24

brontozaur, kwestia przeplywki w dieslu była już poruszana na forum. Chodzi tak samo z jaki i bez. Jak już doszliśmy do jakiegoś wniosku to stanęło na tym, że upchali go tam aby auto spełniało kolejną już normę emisji spalin Euro. Odepnij go i tyle. Czujnika na wale jako takiego nie ma. Jest na kole zamachowym.
Prościej byłoby sprawdzić turbo, przyspieszacz kąta wtrysku i samo ustawienie tegoż kąta.
Proste, tanie i nie do sprawdzenia na komputerze.

slawektg - |16 Kwi 2009|, 2009 22:28

brontozaur napisał/a:
muszę wymienić przepływkę bo mi errorami sypie.
Platyn, daj chlopu wymieniac jak musi. Jak jest przeplywka,to niech bedzie sprawna i tyle.
Gaiger - |17 Kwi 2009|, 2009 07:11

Platyn napisał/a:
samo ustawienie tegoż kąta.
Proste, tanie i nie do sprawdzenia na komputerze

Że nie do sprawdzenia na kompie to racja, ale że to proste... :690:
Zabawa na cały dzień, jak zrobisz sam to tania :-D

brontozaur - |17 Kwi 2009|, 2009 07:17

Platyn, "Chodzi tak samo z jaki i bez" no trochę to dziwne i nie logiczne dla mnie. Mam autko z silnikiem VAG i jak nie ma przepływki to owszem jeździ ale najczęściej w trybie awaryjnym i gorzej. Nie wiem jak w skorupie ale wydaje mi się że po coś ona jest. Jeśli auto jeździ tak samo jak z jak i bez to niech wszyscy je wywalą i po sprawie. Chciał bym żeby to była prawda z tą przepłyką, bo jak można bez to ją wywalę i po sprawie.
Struna - |17 Kwi 2009|, 2009 10:14

brontozaur, to jest wieloryb więc nie sugeruj się błędami kompa jako wykładnikami a tylko wskazówkami. Ja bym wcześniej wiązki obadał.
krzycho_s - |17 Kwi 2009|, 2009 14:58

Jak juz pisalem,mam ten sam problem z brakiem mocy.Przeplywke wymienilem i nic sie nie zmienilo,pomimo tego ze u mnie byla ewidentnie uszkodzona mechanicznie.Z tanszych rzeczy ktore mozna jeszcze wymienic a moga byc za taki stan odpowiedzialne stawiam na MAP.Dzisiaj wieczorem powinienem go miec i jak kac pozwoli to jutro postaram sie wymienic i zobaczymy jaki bedzie tego efekt.

Sugeruje sie tym co jest opisane na tej stronce.http://www.fordscorpio.co.uk/replacemap.htm

Gaiger - |17 Kwi 2009|, 2009 15:20

krzycho_s napisał/a:
Przeplywke wymienilem i nic sie nie zmienilo,pomimo tego ze u mnie byla ewidentnie uszkodzona mechanicznie.Z tanszych rzeczy ktore mozna jeszcze wymienic a moga byc za taki stan odpowiedzialne stawiam na MAP

A bierzesz pod uwagę że za brak mocy w twoim przypadku odpowiada kilka równoległych przyczyn?
I że zlikwodowanie tylko jednej nie poprawi niczego?

[ Dodano: |17 Kwi 2009|, o 15:22 ]
brontozaur napisał/a:
Otóż jak pewien mechanik zaglądnął do elektrozaworu, tego koło pompki paliwowej to auto jeździ dobrze ale tylko do 2300

Brontozaur z tej wypowiedzi wywnioskowałem że mechanik grzebał w zaworze i to po jego grzebaniu ten problem

krzycho_s - |17 Kwi 2009|, 2009 15:42

Gaiger napisał/a:
A bierzesz pod uwagę że za brak mocy w twoim przypadku odpowiada kilka równoległych przyczyn?
I że zlikwodowanie tylko jednej nie poprawi niczego?

Oczywiscie ze tak ,ale od czegos trzeba zaczac. Na stronie do ktorej link podalem problem jest dosc jasno opisany z objawami jakie wystepuja przy awarii MAP.
Jezeli to nie to bedzie przyczyna,to poki starczy mi cierpliwosci bede szukal dalej,w ostatecznosci postawie pod orzechem i niech sie pasie :-D

brontozaur - |17 Kwi 2009|, 2009 19:55

Gaiger, dokładnie
w poniedziałek autko jedzie do niego z powrotem i ma coś zmajstrować.

Gaiger - |17 Kwi 2009|, 2009 22:02

brontozaur napisał/a:
Gaiger, dokładnie
w poniedziałek autko jedzie do niego z powrotem i ma coś zmajstrować.

Na sierrafan był przypadek że przy wymianie elektrozaworu poszedł jakiś paprpch do pompy i ścierka nie chciała jeździć.

brontozaur - |18 Kwi 2009|, 2009 18:31

Panowie, gdzie można dostać przepływkę w sensownych pieniądzach?
krzycho_s - |18 Kwi 2009|, 2009 18:48

szukaj na allegro,dzwon do tych ktorzy sprzedaja czesci na pw dam Ci nr tel z Krakowa moze jeszcze ma.
brontozaur - |19 Kwi 2009|, 2009 06:40

krzycho_s, dzięki

[ Dodano: |21 Cze 2009|, o 20:00 ]
Witam po dłuższej nieobecności.

W końcu wróciłem do Krakowa i mogę się zająć VM-emem bo już jest mój.
Sprawy wyglądają następująco:

Przepływka została zmieniona,
reset kompa również i co i auto ożyło
ALE ALE ALE
Rano wsiadłem do auta odpaliłem i......, dalej to samo, ale to jeszcze nic, przejechałem jakieś 20 kilosów (raczej zmordowałem) i zrobiłem sobie przerwę (dzidziulka się znudziła i chciała zobaczyć co słychać u taty), pobawiliśmy się pilotem od centralnego i auto odżyło. Dojechałem do domu ale podjechałem na shela zatankować i oczywiście auto już nie żyło po odpaleniu. Teraz tak: czy możliwe że mam jakieś elektrocódo w aucie co się nie zawsze wyłącza? Jak wymieniałem przepływkę to zmieniłem baterie w pilocie i kilka razy zamknąłem i otworzyłem auto i potem ożyło, jak zmieniłem przepływkę to sprawdziłem czy turbina daje na wężu i dawała, ale potem auto jeździło. Czy możliwe że jakieś ustroństwo pewnie elektrocoś odpowiada za sterowanie turbiną?
Pilota mam z 3 przyciskami i w germanenbook jaką mam z autem narysowane jest że zamykanie odbywa się podwójnym kliknięciem i jak siedzę w środku i zamykam 1 raz to auto się zamyka a jak 2 raz to coś zaszumi i za 2 sek mrugnie kierunkami.


Wczoraj wieczorkiem na spokojnie rozkminiłem całą sprawę związaną z odpalanie i wyszło że muszę przekręcać kluczyk z 1 na 2 i potem z powrotem na 1 i dopiero potem odpalam. Autko po takim odpalaniu jeździ normalnie i nie mam żadnych problemów.
Tak więc sprawa zakończona,

[ Dodano: |16 Wrz 2009|, o 07:28 ]
Witam

Panowie, koniec żartów!

Bardzo bym prosił o podanie wszystkich istniejących możliwych układów odpowiedzialnych za dawkowanie paliwa oraz za rozruch. Chodzi mi o elektrykę. Czy mała skrzynka ma coś z tym wspólnego? Wszystkie styczniki, przekaźniki, elektryka na pompie wtryskowej itd. Sprawa dotyczy omawianego problemu z brakiem mocy, wszystko było OK ale teraz ramo jak jest wilgotno to nawet na 100 razy go nie mogę normalnie odpalić a po południu jak postoi na słońcu to na dwa razy pali super i jest wszystko. Wychodzi mi z tego że to elektryka, ale co?
Duża skrzynka zregenerowana, mała nie. Tylko nie piszcie że zregeneruj małą skrzynkę to wszystko będzie ok, proszę o konkrety, co i dlaczego w tej skrzynce itd.

Proszę o pomoc

Pozdrawiam

Darek_Police - |16 Wrz 2009|, 2009 13:37

Jaki tam jest system wtrysku? Skoro przed grzebaniem przy elektrozaworze było ok, to sugerowałbym:
- nieprawidłowy montaż EZ -> np. krzywo, odwrotnie i nie pracuje, jak trzeba,
- spuchnięty rdzeń EZ -> wykręcić i sprawdzić czy chodzi, czy nie zapieczony, podłączyć pod 12V na 15 min i też sprawdzić jak pracuje,
- zapowietrzony układ paliwowy,
- zanieczyszczony układ paliwowy,
- przy grzebaniu EZ mogło dojść do uszkodzenia kabli od EZ.

Ktoś już pisał o próbie bez EZ. Jeśli to możliwe, to od tego bym zaczął. Silnik zawsze możesz zgasić na 5 biegu.

brontozaur - |16 Wrz 2009|, 2009 18:26

Panowie

Jak odpalam auto na dwa razy tzn. daję na grzanie świec potem powrót do pozycji pierwszej to słychać jakieś cykanie na pompie wtryskowej. Jak odpiąłem tą okrągłą wtyczkę od pompy to nic nie "cykało". Czy u Was jest podobnie?

Prezes - |16 Lut 2010|, 2010 12:20

nie chce zakladac nowego tematu wiec pisze tutaj. Albo jestem przewrazliwiony albo auto tez jakos tak troche zamulilo. Odpala wszystko ladnie bez problemu. Swiece wymienione, wtryski tak samo, filtry plyny , olej. Turbo swiszczy. przy dodawaniu gazu. na parkingu chcialem sprawdzic co tam z rury bedzie lecialo jak dam wiecej gazu. No i jest ladnie - czysto. Nie puszcza zadnego syfu. Takiego wiekszego kopa czuje tak po ok 2.5 tys obrotow.. Nic nie szarpie, nie zrywa-ładnie pracuje.

Ale dzisiaj jak sie nim przejechalem to jakos tak slabiej...hmm..nie wiem. Moze to juz z przyzwyczajenia.

Podsumowujac moj opis...cierpie na przewrazliwienie czy moze byc cos nie tak ?

brontozaur - |16 Lut 2010|, 2010 13:13

Prezes napisał/a:
czy moze byc cos nie tak

Napiszę krótko - u mnie jest nastawnik pompy wtryskowej do roboty.
U Ciebie to może filtr paliwa, filtr powietrza, turbina, zapowietrzanie, pompa wtryskowa, nastawnik pompy, pęknięta głowica też muli (ale są oznaki).

Prezes - |16 Lut 2010|, 2010 13:46

Filtry zmienione....turbinka dziala...uklad jest szczelny..glowica peknieta nie jest na bank. Gdyby byla peknieta to bym nie jezdzil bo by sie grzal bardzo szybko.Na korku od oleju tez nie ma zadnych zaciekow ani osadu-czysto. Pompa tez jset ok. Wiec jestem tylko przewrazliwiony :P

a robiac male OT...wiecie moze gdzie dostane zbiorniczek wyrownawczy plynu chlodzacego? Bo moj byl kiedys pekniety, jest klejony ale nie do konca trzyma jak trzeba bo poci sie od spodu ten zbiornik...Albo moze...zalac go czyms zeby byl wytrzymalszy ?

Waldi_L_N - |16 Lut 2010|, 2010 16:50

Prezes napisał/a:
Gdyby byla peknieta to bym nie jezdzil bo by sie grzal bardzo szybko

No akurat to, to kompletna bzdura. One pękają z przegrzania, a nie grzeją się z powodu pęknięć.

adamf - |16 Lut 2010|, 2010 21:32

Do Prezesa ZBIORNICZEK wyrównawczy dostaniesz u kol. Julka zamów ten droższy i zapomnisz o problemach ..........
brontozaur - |19 Mar 2010|, 2010 19:34

MOCY PRZYBYWAJ.
Od wczoraj nie muszę odpalać auta kręcąc kluczykiem w stacyjce jak kołowrotkiem.
Po pierwsze sprawa elektrozaworu- okazało się że była tam założona "atrapa" zaworu, dlatego był ten efekt wzrostu obrotów przy gaszeniu, zawór wymieniony i auto gaśnie normalnie, czas zająć się mocą.
Okazało się że płytka sterująca nastawinika jaką miałem włożoną był nie do tej pompy (z jakiegoś VAGA), po założeniu płytki z BMW (taka sama pompa) auto jeździ aż miło. Koszt 200 PLN. Polecam Panów z Niepołomskiej, naprawdę znają się na rzeczy. To że płytka jest z VAGA wyszło tylko dzięki temu że właściciel często jeździ do BOSHA do Niemiec na szkolenia (ostatnio był w zeszły pon i wt. i tam dostał informacje na temat takich starych pomp). Temat uważam za zamknięty, oczywiście służę radą bo przekopałem auto w tej sprawie chyba całe.

adamf - |19 Mar 2010|, 2010 19:39

witaj w śród żywych :) :)
slawektg - |20 Mar 2010|, 2010 16:59

brontozaur napisał/a:
Mam problem z pewnym VM-em 125 koni 98 rok. Otóż jak pewien mechanik zaglądnął do elektrozaworu, tego koło pompki paliwowej to auto jeździ dobrze ale tylko do 2300 1/min a potem to tak jakbym jechał jakimś starym 60 konnym mułem. Filtry wymienione, akumulator odpinany, podciśnienie z EGR-a też i nic. Co wy na to? Jakieś propozycje?
Pozdrawiam
To jak to w koncu bylo?
brontozaur - |20 Mar 2010|, 2010 19:30

Tak jak pisałem, za wzrost obrotów przy gaszeniu winę ponosiła atrapa elektrozaworu, a za brak mocy zła płytka nastawnika w pompie.
slawektg - |20 Mar 2010|, 2010 20:31

Nie rozumiesz pytania.Nie napisales w pierwszym poscie,czy tak bylo zawsze,czy stalo sie to raptem.Mechanik grzebal przy elektrozaworze(...)Stad moje pytanie.Jak przy grzebaniu przy zaworze mozna wymienic plytke?
brontozaur - |20 Mar 2010|, 2010 21:08

Co do płytki to tamten mechanior nic nie grzebał (podobno), a z elektrozaworem to grzebał ale nie wiem co. Mój VM w październiku 2008 przyjechał do kraju i tam w dojczlandzie nic nie robili (tak mam w papierach) a co było u nas to licho wie.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group