Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

LPG - GAZ - Jak ustawić moment przęłączania benzyna/gaz ?

GrzesPi - |20 Mar 2005|, 2005 21:03
Temat postu: Jak ustawić moment przęłączania benzyna/gaz ?
Wiatam

Jak ustawić moment przęłączania benzyna/gaz ? Chodzi o to, że na centralce w kabinie jest trzy pozycje przełącznika - benzyna, benzyna/gaz, gaz. W pozycji benzyna/gaz auto po odpaleniu (na benzynie) i zebraniu odpowiednich obrotów (jakich?) powinno automatycznie przełączyć się na gaz. I tu jest problem, moje przłącza się na gaz już w momencie kręcenia rozrusznikiem ! Instalacja to prosta ZAVOLI bez kompa.

Pozdrawiam

Pershing - |20 Mar 2005|, 2005 21:09

A u mnie znowu trzeba dosc dobrze przygazowac zeby przelaczyl sie na gaz :roll: Tez chetnie skorzystam z porady
zbyszek - |20 Mar 2005|, 2005 21:23

U mnie tak w przejsciowce jak i w wielorybie przelacza na gaz przy ok 2000 obrotow.
Drmax - |20 Mar 2005|, 2005 23:22

NA centralce gdzieś tam z boku, lub z tyłu jest otworek, a w nim mała śrubeczka do ustawienia momentu (czyli zakresu obrotów) w którym przełącza się z benzyny na gaz. Ja akurat ustawiłem na 2200 obr.
Struna - |21 Mar 2005|, 2005 01:46

nie ma reguły ile ma być - zazwyczaj sie ustawia koło 2000 rpm żeby można delikatnie na benie pojeździć bez konieczności wymuszania pracy tylko na benzynie. Jak byś ustawił np. 1300 to zupełnie nieświadomie by Ci się przełączyło przy ruszaniu czy przyspieszaniu a reduktor byłby jeszcze mocno zimny. Bardzo fajnym rozwiązaniem jest jeszcze czujnik temp. reduktora w obwodzie, który nie pozwala na przełączenie na gaz dopóki reduktopr nie osiągnie określonej temperatury - nawet jeśki przekroczymy wartość obrotów, która ma załączyć gaz.
kuba - |21 Mar 2005|, 2005 13:03

Dokładnie jak Struna mówi - przełączanie powinno odbywać sie przy odpowiedniej temperaturze. Inaczej bardzo szybko można reduktor zabić.
Struna - |21 Mar 2005|, 2005 13:08

no może nie az tak szybko ale skróci mu to życie oraz skuteczność i płynność działania - zaczną się jaja z obrotami gaśnięcie itp. Ale sa tacy co jeżdżą tylko na LPG i co jakis czas wymieniają parwnik - VIK zdaje się tą szkołę uprawia. W sumie w lecie to no problem - ale zimą przy mocnych mrozach jednak czas nagrzania się parownika jest niepomiernie dłuższy i wtedy włąśnei pracuje on w krytycznych warunkach i najbardziej się zużywa a nawet może sie uszkodzić ( skostniała membrana może pęknąć przy gwałtownym skoku )
kuba - |21 Mar 2005|, 2005 13:24

Dlatego ja mam ustawiona temperaturę przełączenia na 15 stopni i 2000 obrotów.
Struna - |21 Mar 2005|, 2005 13:29

no i miodzio - będzi eparownik słuzył - tylko PAMIĘTAJCIE O SPUSZCZANIU MAZUTU !!! to bardzo ważne - raz na dwa miechy warto spuścić - to również zabija reduktor.
Pershing - |21 Mar 2005|, 2005 16:17

Cholera ja w sprawie gazu to jestem zupelnie zielony :oops: TO moj pierwszy samochod z instalacja gazowa. Gdzie spuszcza sie te syfy ? U mnie zeby z automatu przelaczyl sie na gaz potrzebuje ok. 3000 obrotow. Niestety regulacja temperaturowej nie posiadam bo mam zwykla instalacje I- gen.
Struna - |21 Mar 2005|, 2005 17:00

na samym dole reduktora jest duż śruba - czasem plastikowa czasem metalowa na imbus - zależy od reduktora - po jeździe kiedy wszystko jeszcze gorace wyłączasz silnik, odkręcasz tą śrubę i patrzysz jak się gnój wylewa - jak spłynie - zakręcasz i tyle. A poziom obrotów możesz sobie przestawić - na centralce od gazu jest z tyły zazwyczaj podkówka - śrubokręcikiem kręcisz i zmienia się próg przełączania.
marcys - |21 Mar 2005|, 2005 23:14

ja sobie policzylem przy moim pomykaniu oplaca jezdzic od razu na gazie. nawet jak mi parownik pozyje 50 tys to i tak po dziesieciu tysia z hakiem mam nowy parownik zaoszczedzony na beni. wiecj co powyzej...to moje :) a wpiety jest rownolegle (wieksza wymiana plynu - pozyje dluzej), kryzysowy moment trwa przy najnizszych temperaturach zima do 30 sek i juz po tym czasie jest cieplejszy i mozna spokojnie pomykac. (zreszta zima to go trzymam te 30 sek na beni)
Rafał A.(antek) - |22 Mar 2005|, 2005 00:11

oo ja tez uprawiam szkołe VIKa bo tak ajak pisze marcys, to co zaoszczedze na benzynie, moge zaiwestowac w parownik. Zreszta jak dobry parownik, to za tak bardzo nie skrócisz mu zycia tym.
Struna - |22 Mar 2005|, 2005 10:34

ale wtryski tez muszą popracować bo się zapieką a to też spory koszt - a na przeglądzie auto musi palić i na gazie i na benie - więc 40 zeta na benę raz w miesiącu to nie majątek.
kuba - |22 Mar 2005|, 2005 10:47

Ja tankuje bene 2 razy na miesiąc po około 10 literków, ale u mnie przełącza sie stosunkowo późno i muszę miec zawsze troche wachy w zapasie.
marcys - |22 Mar 2005|, 2005 11:25

u mnie benia jest w powijakach: przeplywomierz.( sie zrobi niedlugo) pompa troche slaba, ale zawsze odpalam na beni i zaraz samo sie przelacza. awaryjnie moge jechac. (ale jak zrobie przepl. to pojedzie - zdanie mechanika) a tankowalem ostatnio benie po dwoch tysiacach przebiegu i zeszlo niecale 4ry litry.... a Parownik BRC 140 byle co go nie zalatwi.
heh stary Landi(tak samo traktowany i nie ragulowany przez cale zycie tj 4 lata) mimo ze mial ponad 100 tys do konca zył tylko na zimnym silniku gasł. ale w trasie brał ponizej 12tu :)

Struna - |22 Mar 2005|, 2005 12:12

zqwsze mawaiam że jak kto woli tak pierdoli - teoria jedno, praktyka drugie - a Polacy to jeszcze zupełnie inny rozdział. :D
marcys - |22 Mar 2005|, 2005 21:36

eee tam kraczesz jak zwykle :wink: co ma wisiec nie utonie :D
a te cztery lata starego parownika bylo u poprzedniego wlasciciela, jak to zaczalem serwisowac to sie przeraziłem. Filtr gazu nie byl NIGDY wymieniany. jak to zobaczyli gaziarze to stwierdzili ze tak zaje... filtra nigdy nie widzieli:)) a samochod potrafil na nim zejsc ponizej 12tu literkow. heh do dzisiaj nie wiem jakim cudem :D

Struna - |23 Mar 2005|, 2005 10:20

a co ma filtr gazu do spalania ? :D zastanówmy się - co spowoduje zapchany filtr gazu - no tyle, że zmniejszy maxymalny przepływ gazu więc tak naprawdę w zasadzie to spalanie powinno się zmniejszyć na zasyfiałym filtrze a z pewnością nei wzrośnie tylko auto zmułowacieje i nie będzie chciało na wyższe obroty się wkręcać.
marcys - |23 Mar 2005|, 2005 10:43

generalnie chodzilo mi o to ze majac stara instalacje, nieprawidlowe registry, stary parownik jezdzony tylko i wylacznie na gazie a jakos palil w trasie nie za duzo :D filtr gazu do spalania... generalnie powienien przeszkadzac w eksploatacji a ten jakos nie przeszkadzal:) po wymianie nie zauwazylem jakiejs roznicy.
Struna - |23 Mar 2005|, 2005 10:58

no widocznei sobie gaz jakos przez ten syf utorował droge i było OK
marcys - |23 Mar 2005|, 2005 11:23

za to ten syf (opiłki) tak zapiep.. dekielek elektrozaworu ze po odkreceniu nadawal sie tylko do wyrzucenia. (gwint po odkreceniu praktycznie przestał istniec)
kuba - |23 Mar 2005|, 2005 17:34

Panowie filterek to raz na 30 tyś wymianka. 10 pln nie pieniadze, a nie ma problemów z opiłakami czy syfem jakimś. Mazut spuścic, filterek wymienic i musi śmigać.Łaski nie robi.
Struna - |23 Mar 2005|, 2005 17:46

dokłądnie - ja to nawet nie co 30 tyć ale czaem raz na pół roku wymieniam - drobne grosze a ile potrafi pomóc.
marcys - |24 Mar 2005|, 2005 10:59

qrcze kuba drogi masz ten filterek:))) mi pożelnili gazownicy parownik BRC z elektrozaworem LAndi zysk to miedziany łacznik 6mm na 8mm (takie zawinięte pieroństwo z miedzi dzieki temu zawinieciu nic sie instalce nie stalo po ostatniej stluczce) a zysk nr 2: filtr do Landi kosztuje 2 plny :D
Struna - |24 Mar 2005|, 2005 11:10

ale w BRC sie łatwiej wymienia :)
marcys - |24 Mar 2005|, 2005 11:18

Struna ty idziesz na łatwizne? :o nie podejrzewałem kolegi :D :D :D :D :D
a w swoim wymienialem juz, trudne toto nie było :)

lancer - |24 Mar 2005|, 2005 15:35

kurcze nie wiem jak wy ale ja jakoś niedoczytałem się odpowiedzi na zadane w temacie pytanie.

tak więc ja to napisz e

uruchamia się samochód 2 razy w trybie w którym ma się przełączyć za każdym razem nie pozwalamy mu się przełączyć i wyłączamy silnik za 3 razem instalka wejdzie w tryb ustawień i podnosimy obroty do takich jakie chcemy i wtedy na centralce włączamy tryb LPG

Struna - |24 Mar 2005|, 2005 16:11

To poczytaj Lancer wcześniej - już dawno padła odpowiedź a to co Ty podajesz dotyczy dosyć specyficznych centralek z kompem - reszta ma potencjometr do ustawiania progu przełączania.
GrzesPi - |11 Kwi 2005|, 2005 12:00

Nawiąże do mojej pierwszej wypowiedzi:

Jak ustawić moment przęłączania benzyna/gaz ? Chodzi o to, że na centralce w kabinie jest trzy pozycje przełącznika - benzyna, benzyna/gaz, gaz. W pozycji benzyna/gaz auto po odpaleniu (na benzynie) i zebraniu odpowiednich obrotów (jakich?) powinno automatycznie przełączyć się na gaz. I tu jest problem, moje przłącza się na gaz już w momencie kręcenia rozrusznikiem ! Instalacja to prosta ZAVOLI bez kompa.

W odpowiedziach jest aby moment przełączenia ustawić potencjometrem przy sterowniku (sterownik STAG2-W). Niestety nie przynosi to żadnych efektów. Obracanie tym potencjometrem nic nie zmienia. Bęzyna przełącza sie na gaz już w momęcie kręcenia rozrusznikiem. Co może być uszkodzone - sterownik a może nie dochodzi jakaś informacja o obrotach do tegoż sterownika ? Proszę o sugestie.

Pozdrawiam

Struna - |11 Kwi 2005|, 2005 12:10

może ta podkówka się odlutowała i kręcac nią nie wprowadzasz żadnych zmian - a właśnie ona służy do zmiany progu przełączania.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group