Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

LPG - GAZ - Równolegle, czy szeregowo?

Aro - |8 Sty 2005|, 2005 16:32
Temat postu: Równolegle, czy szeregowo?
Pomimo łagodnej zimy, w moim 2,4 v6 ogrzewanie działa słabiej niż w poprzednich dwóch scorpionach. Zauważyłem, że do nagrzewnicy równolegle podłączony jest parownik. Stąd pytanie, czy nie lepiej byłoby połączyć obiegi szeregowo, przy czym parownik jako pierwszy?. Nagrzewnica rozgrzewałaby się pewnie wolniej, ale później ogrzewanie mogłoby być lepsze.
marcys - |8 Sty 2005|, 2005 16:54

w ohacu (moje pierwsze skorpio wiec niestety nie mam porownania) mam wpiete rownolegle- parownik bardzo szybko jest cieply a w aucie cieplo jak w kotłowni. moze masz zapowietrzoną/zapchaną nagrzewnice? nie napisales jak zachowuje sie parownik-tzn czy jest goracy po rogrzaniu silnika?a moze po prostu winien jest termostat?
Rafał A.(antek) - |8 Sty 2005|, 2005 16:56

są rózne teorie, ja jestem zwolennikiem łaczenia szerregowego, i tak miałem w scorpio, w astrze mam rownolegle i niby grzeje w srodku, ale ja wiem? W przypadku zamulenia nagrzewnicy moze znaczna ilosc cieplej wody isc tylko przez reduktor po mniejszym oporze i przez to nagrzewnica bedzie zimna.
Aro - |8 Sty 2005|, 2005 17:07

Parownik parzy, a z dziur w środku przy temp. ustawionej na maxa wcale żar się nie leje; w poprzednich scorupach było o wiele cieplej. Może pokombinuję z ograniczeniem przepływu przez parownik, może jakiś termostacik...?
marcys - |8 Sty 2005|, 2005 18:13

wyklucz termostat ale skoro parownik parzy i szybko sie rozgrzewa( wlasnie jesli szybko to w porzadku a jesli nie to moze jednak termostat) to obstawialbym nagrzewnice, gdzies na forum jest watek na temat "odmulania" nagrzewnicy.

a generelnie obstawialbym za rownoleglym, chodzby ze wzgledu na to ze wszelkie anomalie pracy nagrzewnicy nie bede dotyczyly parownika co powinno pozytywnie wplynac na jego podgrzewanie czyli w efekcie na trwalosc. ale koncepcji w tym wzgledzie jest faktycznie mnostwo i chyba jeszcze nikt nie udowodnił wyzszosci jednej opcji nad drugą.

sobolaqe - |8 Sty 2005|, 2005 19:26

marcys napisał/a:
wyklucz termostat ale skoro parownik parzy i szybko sie rozgrzewa( wlasnie jesli szybko to w porzadku a jesli nie to moze jednak termostat) to obstawialbym nagrzewnice, gdzies na forum jest watek na temat "odmulania" nagrzewnicy.


pierwsza sprawa termostat. juz towarzyszylem przy dwoch wymianach tej zimy i roznica jest kolosalna w predkosci nagrzewania sie samochodu. sprawdz wskaznik temperatury(o ile jest spraewny;D powinien sie w polowie trzymac. jak ledwo sie podnosi to stawiam na termostat. oczywiscie mozna odpalic zimny silnik i sprawdzic jak szybko robi sie cieply waz do chlodnicy. jak szybko to znaczy ze termostat jest caly czas otwarty.

druga sprawa nagrzewnica. Ostatnio widzialem co to mozna wyplukac z nagrzewnicy;) proponuje odlaczyc weze od nagrzewnicy. podpiac pod jeden waz z woda, powrot z nagrzewnicy zostawic wolny i odkrecic wode. plukac do momentu kiedy woda bedzie leciec czysta i dosc mocnym strumieniem. ostatnio po takim zabiegu zrobilo sie cieplej w jednym skorpionie.

borey - |8 Sty 2005|, 2005 21:29

Mam ten sam problem, w jednym skorpio mam podłączone szeregowo (tam jest instalacja BRC) a w drugim równolegle (w tym z kolei Lovato) i ja też odczuwam różnice w jakości ogrzewania(z korzyścią dla wpięcia szeregowego). Nosze się z zamiarem przepięcia w tym drugim również w szereg lecz jak zwykle nie mam czasu i chęci :) a poza tym nikt nie da głowy za to że przeróbka da spodziewny efekt. Całe szczęście zima w tym roku ciepła i do wiosny nie daleko :D :D
zbyszek - |8 Sty 2005|, 2005 21:44

W swoim pierwszym scorpio miałem gaz holenderski, parownik wpięty szeregowo- w środku cieplutko. W drugim scorpio parownik - równolegle i w samochodzie zimno :( . Odmulenie nagrzewnicy wężem ogrodowym pomogło tylko trochę (ciut cieplej), zabawy z termostatami też wykonywałem i nic nie pomagało. Teraz w wielorybie cieplutko (ale nie wiem jak wpięty jest parownik :roll: ), jutro sprawdze.
marcys - |9 Sty 2005|, 2005 15:53

czujnik temperatury sprawdz o ile masz minimalna chociarz pewnosc co do slusznosci jego wskazan lub wiedze nt. ew. odchylen w jego wskazaniach, dobry termostat generalnie puszcza obieg wody na chlodnice gdy samochod praktycznie jest juz dobrze rozgrzany ( a czujnik temp. w conajmniej 1/3 skali-tego nie jestem pewny bo moj zaniza) a poznac mozna po tym ze waz od pompy od chlodnicy jest goracy przy pompie a potrafi byc zimny 10 cm dalej. Wydaje mi sie (tylko i wylacznie moja teoria wiec glowy nie dam :wink: ] ze od sposobu wpiecia zalezy co rozgrzewa sie szybciej parownik czy wolisz by w srodku bylo cieplo. Ja niestety jestem zmuszony rozwalonym przeplywomierzem jezdzic od razu na gazie wiec wole zeby parownik grzal sie szybciej a jak mam do pokonania 2,3 kilometry ogrzewanie nie jest niezbedne. Ale jak ktos jezdzi sporo np taxi to wpiecie szeregowe prawdopodobnie bedzie lepsze bo silnik bedzie i tak przeciez cieply. W kazdym razie efekt u mnie jest taki ze przy teperaturze 0 st. C po 30 sek pracy na biegu jałowym parownik jest wyraznie cieplejszy a nagrzewnica jest jeszcze zimna przez ok 3-4 min.
po prostu zalezy jak kto jezdzi duzo czy malo :D

Struna - |10 Sty 2005|, 2005 00:15

Troszkę te dywagacje dziwne panowie. Zasada jest prosta - jak auto posiada zawór na wężu do ogrzewania to nie ma bolka - musi być wpięty parownik równolegle - Scorpio akurat nie ma zaworu tylko klapę sterującą przepływem powietrza więc no problem żeby w szereg puścić i polecem ale parownik jako pierwszy w szeregu. Za połączeniem szeregowym przemawia wiele atutów. Przede wszystkim, jeśli mamy równolegle a nagrzewnica jest już troszkę przypchana to płyn wybierze drogę o mniejszym oporze ( czyli przez parownik ) i tym samym nagrzewnica zamuli się całkowicie. Połączenie w szereg nie dopuści do takiej sytuacji ale dobrze wcześniej nagrzewnicę przepłukać żeby się nie okazało że ma tak mały przepływ że reduktor się wogóle nie nagrzewa a wręcz mrozi.

Natomiast modele z klimą zdaje się mają dodatkowy zawór i wtedy połączenie w szereg odpada.
Ponadto - silniki V6 nie należą do najbardziej gorących silników i generalne grzeją słabiej niż np. DOHC choćy wszystko było 100% sprawne ( nagrzwnica, pompa wodna, termostat itp. )

marcys - |10 Sty 2005|, 2005 21:50

zgadzam sie całkowicie w przedmówca :D

ale cały czas rozmawiamy o scorpio (poldasy i inne cieniasy nas -jak mawiaja czesi-ne zaimają:) ]

w kazdym razie podsumowując skoro nie grzeje to trzeba zając sie nagrzewnicą a nie przepinaniem i kombinowaniem bo przemrozenie parownika wykluczone nie jest

tak sądze :)

Rafał A.(antek) - |11 Sty 2005|, 2005 08:26

krokodyl - przejsci ówka z klima nie ma zadnego zaworu. MOze wieloryb z kimatronikiem go ma dopiero choc to trzeba sie kogoz z czyms takim spytać.
Struna - |11 Sty 2005|, 2005 09:54

Antek - wczoraj scorpio w starej budzi z klima widziałem ( wersja 4x4 ) i ma na wężach wodnych dodatkowy zawór.
Piof - |11 Sty 2005|, 2005 10:14

struna, zawór przy klimie owszem jest ale reguluje tylko obieg tzn puszcza albo przez nagrzewnicę albo przez sam zawór - w każdym bądź razie w każdym położeniu przepływ jest więc nie ma problemu z wpięciem szeregowym
Struna - |11 Sty 2005|, 2005 10:20

No nie przyglądałem sie jak dokładnie to działa - w sensie którędy woda śmiga :) ale skoro jest jak mówisz to nadal nie ma problemu z wpinaniem w szereg :) i polecam właśnie takie rozwiązanie.
Rafał A.(antek) - |11 Sty 2005|, 2005 10:26

ee jestes pewien? mialem przecie, sterowanie nawiewem klasycznie klapą, w maualnej klimie jak bys sterowal zaworem?? moze to bylo insze cudo?
Struna - |11 Sty 2005|, 2005 10:31

No woda tam szła jak nic - chyba podciśnienowy jakiś. Było toto w okolicy nagrzewnicy, ze trzy węże się łączyły - inna sprawa to auto miało komp spalania, tempomat itp - może to coś związane z tymi bajerami - Ale Piof też mówi że jest ale nie zamyka.
zbyszek - |12 Sty 2005|, 2005 16:14

Sprawdziłem jak jest teraz u mnie. Parownik wpięty szeregowo 8) w środku cieplutko.
Więc miałem tak:
pierwsze scorpio szeregowo - w środku ciepło
drugie (przejściówka z klimą) równolegle - chłodno :(
wieloryb z klimą szeregowo - w środku afryka.
Niech każdy wyciągnie wnioski sam 8)

kuba - |12 Sty 2005|, 2005 17:04

A ja w wiorybasie mam rownolegle i też mam ciepełko, może kiedyś sie spotkamy, obejrzymy, może przepnę. :D
Aro - |18 Mar 2005|, 2005 19:28

Miałem trochę czasu i przerobiłem na szeregowe. Żadnych rewelacji nie zauważyłem.
Nie wiem jak było wcześniej, ale teraz, jak włączę dmuchawę na maxa, normalnie powietrze z nadmuchów leci coraz chłodniejsze - nagrzewnica stygnie. Pewnikiem jest zapieprzona.
Parownik jest gorący.

Struna - |20 Mar 2005|, 2005 05:32

to podepnij do nagrzewnicy wode pod ciśnieniem - zobaczysz ile syfu wyleci a potem włączysz wiatrak na 3 i będzie lecieć ciepłe.
Aro - |20 Mar 2005|, 2005 12:44

Tak trzeba zrobić, ale wkurza mnie ponowne spuszczanie płynu.
Struna - |20 Mar 2005|, 2005 17:52

no co Ty - zaciśnij węże i zejdzie odrobina - potem dolejesz i heja.
Aro - |21 Mar 2005|, 2005 08:10

Rzeczywiście.
Thx

klaksson - |25 Sty 2008|, 2008 19:59
Temat postu: Re: Równolegle, czy szeregowo?
Aro napisał/a:
Pomimo łagodnej zimy, w moim 2,4 v6 ogrzewanie działa słabiej niż w poprzednich dwóch scorpionach. Zauważyłem, że do nagrzewnicy równolegle podłączony jest parownik. Stąd pytanie, czy nie lepiej byłoby połączyć obiegi szeregowo, przy czym parownik jako pierwszy?. Nagrzewnica rozgrzewałaby się pewnie wolniej, ale później ogrzewanie mogłoby być lepsze.

Witammam też taki sam problem tylko że umniewoda przepływa woda jak podłącze zkranu ale jak podłącze spowrotem to zasilający wąż jest wrzący a powrotni zimny co to może być


[ Dodano: 2008-01-25, 20:08 ]
Witam mam problem z ogrzewaniem miałem wcześniej podłączone szeregowo z gazem a teraz modłaczyłem równolegle i dalej nie grzeje mimo że wąż dochodzący jest wrzący a wychodzący zimnny a sprawdzałem nagrzewnice wężem ogrodowum puszczałem wode i normalnie przelatywał a popodłączeniu spowrotem to nie grzeje czy to może być czasami pompa padła i nie robi obiegu.

Gaiger - |20 Paź 2013|, 2013 20:23

Speedo napisał/a:
jakie są wady wpinki szeregowej na powrocie z nagrzewnicy?

Jedynie wolniejsze rozgrzewanie parownika w zimę.

VIK - |20 Paź 2013|, 2013 20:34

Speedo napisał/a:
chyba że ktoś napisze, że może wybuchnąć to przemyślę tę wersję
Nie wybuchnie, spokojnie możesz dac, somsiad mo 3 lata tak jusz w saaaaabie.
Adam_2000 - |20 Paź 2013|, 2013 20:42

Speedo napisał/a:
bo mam teraz równolegle i webasto jak mi nahajcuje to parnik się topi a w srodku łba nie urywa

A nawiewy coś tam dmuchają, jak webasto grzeje, czy tylko "grawitacyjnie" grzeje wnętrze ?

Adam_2000 - |20 Paź 2013|, 2013 20:57

No to ciekawostka. Pompka wody chodzi, bo grzeje się reduktor, nawiewy chodzą... hmm.
U mnie jest cieplutko w środku (fabrycznie ustawione, że grzeje do 20st), po odpaleniu silnika przełącza się od razu na gaz.
Zużycie benzyny i gazu niższe.
Dla mnie - jedyny problem, to niedoładowanie akumulatora (krótkie trasy).

Reader - |21 Paź 2013|, 2013 09:38

Albo kryzę w linię zasilania parnika aby miał tak samo trudno płynąć przez nagrzewnicę jak i przez reduktor.
Zmieniając w szereg to trzeba by mieć pewność czy nagrzewnica jest bez zaworu jak np. w 125p.

Reader - |21 Paź 2013|, 2013 11:27

No to jak ma zawór to pewnie też ma by-pass chłodziwa (obwód równoległy do obwody nagrzewnicy) w który to można by wstawić omawiany reduktor.
Reader - |24 Paź 2013|, 2013 09:40

Speedo napisał/a:
foto znalazłem, tak to wygląda:

[url=http://imageshack.us....th.jpg]Obrazek[/URL]

Wygląda jak zawór przełączający czyli odcinający całkiem nagrzewnicę ale puszczający jednocześnie bokiem płyn, czyli nie ma raczej wspomnianego przeze mnie by-pasa.

Jeśli reduktor masz za tym zaworem to jego zamknięcie odcina nie tylko nagrzewnicę ale tez i parownik.

Reader - |31 Paź 2013|, 2013 07:11

Gra muzyka?
Reader - |31 Paź 2013|, 2013 07:28

Nagrzewajnica zamulona albo ów zawór niedomaga i niema prawidłowej lekkości przepływu w instalacji.
wieloryb - |31 Paź 2013|, 2013 10:02

Speedo, do tego planu drugiego dobry jest wąż ogrodowy, wysokociśnieniowy i na podwyższoną temperaturę. Mam taki zamontowany między reduktorem, a króćcem wychodzącym z grodzi komory silnika. Fajny widok jak płyn chłodniczy się przewala :)
pablo19 - |31 Paź 2013|, 2013 12:18

Kominiarza zamów.
pablo19 - |31 Paź 2013|, 2013 12:22

Bardzo możliwe, z pieca gazowego też sporo syfu wychodzi z bardzo podobnych żeberek, a tu mamy spalanie beni a każdy wie jaki syf jest w tłumikach.
pablo19 - |31 Paź 2013|, 2013 12:31

Myślę, że szkoda czasu.
pablo19 - |31 Paź 2013|, 2013 12:37

W piecu ładnie robotę robi chemia do pieców :D

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group