Marcin - |30 Kwi 2007|, 2007 10:48 Temat postu: Zapchane spryskiwacze Ostatnio sąsiad mi powiedział ciekawy sposób na odetkanie spryskwiaczy,kiedy to nie pomaga igła czy szpilka. Potrzebne są: *Kanał, *Wężyk ø8 albo ø6 (nie pamiętam) jakieś 1,5m, *Kompresor z pistoletem do przedmuchiwania, *Szpilka/igła Teraz do dzieła - Wjeżdżamy na kanał, zdejmujemu osłonę silnika (dotyczy MK3, i cosworthów MK1 i MK2). - Otwieramy maskę - Staramy się przełożyc od góry wężyk tak, aby był w pobliżu pompki spryskiwacza - Schodzimy do kanału - Lokalizujemy pompkę spryskiwaczy. - Odpinamy przewód, nakładamy szybko wężyk (wtedy nie trzeba spuszczać płynu, ale trzeba uważać, aby koniec wężyka był wyżej niż lustro płynu w zbiorniczku). - Następnie odpalamy kompresor, ustawiamy na reduktorze ciśnienie 6-8Barów, przykładamy pistolet do weżyka sprysków i dmuchamy i tak kilka razy aby mieć pewność, że są dobrze przedmuchane. Dodatkowo można dmuchnąć w spryski od przodu. - Podłączamy spowrotem wężyk sprysków, sprawdzamy jak spryski sikają, w razie konieczności przedmuchujemy jeszcze raz. - Szpilką regulujemy sobie kąt sikania. - Zakładamy osłonę silnika i jedziemy 
[ Dodano: 2007-04-30, 14:58 ] Małe P.S...... Korzystając z podnośnika (tego warsztatowego) nie trzeba zdejmować osłony silnika, wszystko dostepne jest z boku auta, a i jest miejsce na głowę. [ Dodano: 2007-05-01, 21:47 ] Małe uzupełnienie od jednego z forumowiczów. Większego syfu nie da się wydmuchać, można wtedy powyciągnąć te kuleczki spryskiwaczyi powiększy się otwór, przez który wylecą syfy, ewentualnie jeszcze można szpilką usunąć osad na ściance w środku. Patrzebna jest tylko szpilka. Demontuje się spryskiwacze [spryskiwacze są na wcisk, najlepiej śrubokrętem jedną nóżkę (tą tłuższą) odciągnąć. Tylko uwaga aby nie za mocno ją podgiać bo może pęknąć, jak to plastik]. Szpilkę wkładamy w otworek (tej małej kuleczki co cię ustawia kąt sprysku) leciutko podginamy, najlepiej w dół i kulka sama wyskoczy (uwaga aby nie pitło). Czyścimy wnętrze spryskiwacza. I najlepiej przejechać też te kuleczki wodnym papierem ściernym. Wkładanie jest proste, wciszkamy kuleczki paznokciem nie zapominająć aby otworek patrzał w naszą strone. Rafał A.(antek) - |23 Maj 2007|, 2007 10:59 dodam tylko ze kształt otworow dysz w spryskiwaczach jest rozny i warto nie pozamieniac kulek  , no i ze kulki bywaja osadzonemocno, i trzeba uwazac zeby nie połamac ich mocowan(gniazd) przy wyjmowaniu a tym bardziej wkładaniu.
|
