Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

Zawieszenie i hamulce - ABS problem - kompendium wiedzy w tym temacie :)

Struna - |26 Maj 2004|, 2004 22:25

A widzisz ja jeszcze na starej stronie pisałem o takim zachowaniu sie ABS-u w przejściowej wersji Scorpio. Dokłądnie jak wolno dojeżdżałem do świateł i lekko hamowałem to nagle sie ABSwłączałi słąbły hamulce. Też do dzisiaj nie wiem od czego to ale jeszcze nie były wymieniane czujniki więc może akurat w tym scorpio ( bo to nie moje ) to one dają popalić. Ale objaw identyczny jak u ciebie.
Pershing - |26 Maj 2004|, 2004 22:28

Ja mialem to samo w poprzednim Scorpio... jak jechalem po wertepach ABS zaczynal terkotac, pedal puchl i zero hamowania :( Niestety nic Ci na to nie poradze bo u mnie te objawy przychodzily i odchodzily jak sobie chcialy :( A w obecnym samochodzie nie mam w ogole ABS :? Kontrolka zapala sie po przejechanych kulkudziesieciu metrach....
Struna - |27 Maj 2004|, 2004 00:25

Kurcze nie pomyślałem o kompie, może sie uda podmienić od kogoś na próbę to by wiele wyjaśniło. U mnie co prawda ABS nie działał jak go kupiłem ale po przejechaniu się tym scorpio, o którym pisałem wyżej olałem wogole zabawe z ABS bo myślałem, że to tak ma być. Więc dałem sobie siana bo dzięki za sytuacje kiedy hamuje i nagle słabnie siła hamowania tuż przed dupcią auta na skrzyżowaniu. Ale ktoś już mnie oświecił i testowałem kilka innych skorup z ABS i tam nie było takich przypadków bezsensownego aktywowania ABS-u. Masz może sprawne czujniki ABS speedo ?? W sumie to nie mierzyłem swoich i nie wiem ile mi trzeba ale może masz 4 w atrakcyjnej cenie to miałbym na zapas :D
Rafał A.(antek) - |27 Maj 2004|, 2004 04:16

moja zabawa wygladala tak. Po kupnie auta, okazalo sie zae co jakis czas abs sie wylacza, wogole. zapala sie kontrolka po przejechaniu kilku metrow i abesu niet. Wymieniłem pompe ABSu i ponad rok był spokój. Ja mam model 92, wiec mam serwo na podcisnienie i osobna pompe ABSu, silniek 2.0DOHC w innych (starszych) modelach serwo wiem ze tez jest elektryczne. Ale niestety problem wrócił obecnie ale mam już 2 roznie "niedziłania" jedno to takie jak wtedy, że zupełnie przestaje dziłać, a drugi to taki, ze działa jak by tylko na przód. TZN abs terkocze jakby duzo glośniej, kontrolka sie świeci, i niby abs jest ale tyłem jakos strasznie zarzuca, no i rośnie pedał oczywiscie i twardnieje, ale siłe chamowanie jest jak bywieksza. Co ciekawe kontrolka zapala sie ni z tego ni z owegol, tak sobie podczas jazdy, czasem na wertepach, nie tak ze zaraz po ruszeniu, no i zgaszenie i odpalenie ponowne pomaga, komp sie resetuje jakby i abs dzial normalnie, kontorlka gaznie. JAkies pomysły?
Struna - |27 Maj 2004|, 2004 09:42

Jak na wertepach się robią jaja no to pewnie jakiś kabel nadkruszony i raz styka a raz nie a ABS tego nie lubi.
seru123 - |27 Maj 2004|, 2004 21:25

Powiedzcie mi moi drodzy po co Wam ABS ????? takie automaty ucza tylko czlowieka glupoty za kierownica.
Jak nie dziala to sie nalezy cieszyc :_))) no chyba ze przeszkadza w normalnym hamowaniu ....

Poza tym Skorpion posiada stary beznadziejny uklad, ktory jak jest to go lepiej unieszkodliwic :_))
(ciekawe kto mnie za to powiesi na forum )
pzdr

maup - |27 Maj 2004|, 2004 21:47

Pewnie nikt. Ciężko wyobrazić sobie bardziej niemiłe uczucie niż wtedy, kierdy nagle ABS zawodzi w awaryjnej sytuacji. Brrrr!!
Ja unieszkodliwiłem ustrojstwo, tak że w razie czego będziemy wisieć razem i zwiększą Ci się szanse przeżycia operacji bo pode mną prawdopodobnie urwie się zawiesie ;-P

Pershing - |27 Maj 2004|, 2004 22:22

Panowie powiem wam szczerze ze mnie ABS juz kilka razy dupencje uratowal. Szczegolnie w zime z kiepskimi oponami sunie jak krowa po lodzie :( Przy dzialajacym ABS-ie jest wieksza kontrola nad autem podczas hamowania zwlaszcza takim ciezkim jak Scorpio
seru123 - |27 Maj 2004|, 2004 23:08

Tak wlasnie....jak masz lyse opony albo nie masz zimoovek to lecisz takim klocem jak Pershing :_)))
a wtedy pomaga jedynie zestaw silniczkow odrzutowych.......

ABS nie skraca drogi hamowania tylko zapewnia troszke skuteczniejsze kierowanie autkiem przy extremalnym hamowaniu na sliskiej drodze.....tzw normalnlemu kierowcy.

Wprawnego kierowce ktory zna swoje auto i czuje co w trawie piszczy wyprzedzic sa w stanie dopiero najnowoczesniejsze uklady stosowane we wspolczesnych autach i to tych z gornej polki.

Tak wiec lepiej sluchac co sie dzieje niz czekac ash pedal podskoczy :_))
Przyjmijmy ze jak sie ABS wlacza to znaczy ze kierowca juz cos spieprzyl :_)))

pzdr

maup - |27 Maj 2004|, 2004 23:21

Dalej będę popierał Sera123 - kiedyś maltretowałem sprzedawcę w Mercedesie - chodziło o A klasę, to było już po wprawieniu elektroniki w zawieszenie i pan sprzedawca z dumą prezentował mi na video jak autko ładnie łosia robi. Bardzo był zadowolony z siebie, z koncernu Mercedes i ze zdobyczy współczesnej elektroniki :twisted:
Komputer mieli. Zawlokłem więc dzielnego sprzedawcę do monitora i (upewniwszy się, że maja Windę) zapytałem grzecznie, ile razy w tym miesiącu ten komputer mu się zdążył zwiesić.
Pan przestał mi sprzedawać Mercedesika :twisted:

A całkiem najgorsze jest to, że automatyka w samochodach (samolotach, telefonach, odkurzaczach i szczoteczkach do zębów) zaczyna nas oduczać najprostszych umiejętności.
Wyobraź sobie, cny Pershingu, że wychowany na aucie, które za kierowcę potrafi nawet wytrzeć nos, zmuszony sytuacją dosiadasz Poloneza i wyruszasz w zimową trasę...

Pershing - |27 Maj 2004|, 2004 23:27

Tak jak napisales wczesniej ABS uczy bezmyslnosci. Nie starasz sie wyczuc samochodu tylko cisniesz hamulec do oporu a ABS niech sie meczy. Jednak jak widac technika jest zawodna i moze zawiesc w naj mniej odpowiednim momencie
Marcin - |28 Maj 2004|, 2004 05:52

a wracając do tego problemu z kontrolkami to u mnie też coś takiego się zdaża raz na pół roku, kontrolka się świeci 3 dni, abs w tym czasie nie działa a potem wszystko wraca do normy i działa be zzarzutu jakby nic się nie stało.
hryniak - |28 Maj 2004|, 2004 09:08

Panowie a czy tylko czujniki w kołach stymulują ABS. Mnie się wydaje, że powino być jeszcze jakieś ustrojstwo które informuje ABS o zatrzymaniu autka ???!!!
maup - |28 Maj 2004|, 2004 10:06

Może Ci cos podmakac - komputer zawsze jest bardziej lub mniej paranoiczny więc po stwierdzeniu odchylenia od zadanej normy na wszelkiw wypadek wpada w panikę i świeci a maszyneria spokojnie sobie działa.
Z dwojga złego lepsza opcja ;)

Rafał A.(antek) - |28 Maj 2004|, 2004 12:13

ja bede wieszal, ABS sie przydaje, szczegolnie w tak cięzkiej furze. Dupe pare razy mi uratowal, niepowiem a pozatym wygodniej i bezstrresowo sie jeździ, i nie tylko na sniegu bo na sniegu i lodzie to niewiele daje :) Dla mine wazne jest ze na mokrym sobie bezstresowo hamuje, ni zarzuci, nie sciaga w ktores strona a jeszce spokojnie kierowac sie da i skrecac, a nie ze jazdana zablokowanych na wprost. I tak so na suchym, hamuje do oporu i sie nie boje ze zblokuje kola i sciagnie mnie. Plus hamowanie np jednym kolem na poboczu czy innej nawierzchni piasku, no mnie sie to ustrojstwo podoba. A co dp starosci systemu, to nie nazekam, ABS u miejest 3 kanałowy i jest ok :) nie wlacza sie zawczesnie tak w sam raz :) a kamulce scorpiak ma calkiem dobre.
maup - |28 Maj 2004|, 2004 16:21

może Ci po prostu coś podmaka, komputer już wpada w panikę bo otrzymane informacje odbiegają od zadanych a maszyneria jeszcze działa bez zarzutu.
VIK - |28 Maj 2004|, 2004 17:24

zmień płyn na początek, i kpl. odpowietrzanie
Edek - |29 Maj 2004|, 2004 22:51

ABS to trzeba umiec uzywac. Jak umiejetnie wciska sie pedal hamulca to ABS wcale sie nie zalaczy. Pisanie, ze jak komus dziala ABS to lepiej niech sobie wylaczy, bo bedzie lepiej to gadka glupiego, ktory nie wie chyba jak dziala sprawny . W warunkach zimowych ABS w scorpio to podstawa, naped na tyl czesto potrafi splatac figla i tylko ABS pomaga. Reczne pulsacyjne hamowanie malo da, klocki i tak potrafia sie przyblokowac i piruety murowane, z ABS bez problemowo idzie wyprowadzic samochod i to na lodzie przy 100 km/h, bez niego przy 60 km/h idzie zaliczyc drzewo.
hryniak - |30 Maj 2004|, 2004 11:24

absolutnie popieram, ja zaczynałem "karierę" od autek bez ABS i jakoś wtedy trudno mi sobie było wyobrazić by autko za mnie myślało ale teraz kilka razy bardzo miło mnie ten sprytny układ zaskoczył. Co prawda rozumiem tych co nie chcą słyszeć o ABS ale zdecydowanie lepiej jest moim zdaniem mieć niż nie mieć (oczywiście sprawnie działający)
Struna - |31 Maj 2004|, 2004 08:47

Na zlocie w Boszkowie rozmawialiśmy nieco o ABS-ie i tez padło podejrzenie na stary lub przegrzany płyn. Tylko kwestia wymiany nie była taka trywialna jak w innych samochodach.
VIK - |31 Maj 2004|, 2004 18:24

wymień wymień, a potem-jesli sie nie uspokoi, to wal na priva, pamiętaj, tyl odpowietrza się nie pompując, ale naciskasz tylko na pedał przy włączonych lampkach na konsoli!! A czujniki mają mieć nie tylko dobrą opornosć, ale i indukować odpowiednie napiecie, od 0,5 V wzwyż w czasie jazdy.
irek - |1 Cze 2004|, 2004 14:51

Witam


Panowie miałem dokładnie to samo tyle, że działo się to w upale i gdy często chamowałem np: po mieście wtedy płyn i pompa bardzo się grzeją i objaw był taki, że kontrolka się zapalała i pompa cały czas nabija ciśnienia i nie hce się wyłanczać a przy hamowaniu tragedia twrdy jak stal i rośnie do góry. Wymieniłem cała pompę ABS i jeżdzę już po wymianie 2 lata i wszystko jest w jak najlepszym porządku. Stara pompa sobie teraz leży i odpoczywa, chociaż robiła takie cyrki tylko przy częstym hamowaniu w lecie ( upalne dni)

Pozdrawiam

P.S. mój mechanior na mój problem powiedział krótko " pompa się kończyła" powoli umierała choć od jesieni do wiosny żadnych problemów :)

koniec - |1 Lip 2004|, 2004 21:25

Właśnie przeprowadziłem mały remont w swoim scorpio i mając na wierzchu czujniki ABS postanowiłem im się bliżej przyjżeć. ABS nie działał u mnie od początku tzn od kiedy go kupiłem, a że jestem elektronikę i denerwuje mnie że coś z elektryki lub elektroniki w aucie nie działa więc postanowiłem się temu przyjżeć. Wcześniej było podobnie jak w opisie albo kontrolka zapalała się po kilku metrach, albo też gasła ale wtedy były problemy z hamulcami - pompa terkotała hamulców prawie nie było. Wyciągnąłem po kolei czujniki i stwierdziłem że nie za bardzo co ma się tam popsuć (zwykły czujnik zbliżeniowy). Podłączyłem miernik sprawdziłem czy rezystancja zmienia się przesuwając kawałek żelastwa koło czujnika. Wszystko było OK z małym wyjątkiem. Odległośc między czujnikiem, a metalem musiała być bardzo mała żeby rezystancja czujnika zmieniała się w znaczącym zakresie. Wystarczyło oddalić metal na 2mm aby zmiany były niezauważalne. Po tych spostrzeżeniach wyczyściłem dokładnie czujniki i miejsca w których powinny być zamontowane tak aby odległość między czujnikiem, a obracającym kołem zębatym była jak najmniejsza. Zamotowałem czujniki dokręciłem dobrze śrubami. Jak na razie jest OK. Hamulce działają bezbłędnie ABS również - zobaczymy jak będzie dalej??
Rafał A.(antek) - |7 Sie 2004|, 2004 15:00
Temat postu: PADŁ ABS - scorpio 92-94 POMPA nie czujniki - pomozcie!!!
Padła mi pompa ABSu, juz 2 raz! Kody błedow pokazuja uszkodzenie czujnika obrotów pompy ABSu, i uczkodzenie przełącznika "podrozy" pedału hamulca, czyli chyba chodzi o jakis przełacznik czujnik ruchu pedału i w mompie jest cos co moze byc "tym" ale nie wiem na pewno.

Co do czuyjnika obrotow - rozebrałem pompe i faktycznie w silniku pompy w obudowie miedzy magnesami jest cos takiego. Mam proźbe jak ktos ma sprawny ABS albo i choć pompe, niech mi sprawdzi opornosc tego cuda, wystarczy wypiac wtyczke od silnika, ta na ABSia ale ta 4 przewodowa, i zmierzyc opoir na srodkowych przewodach. Dwa skrajne to zasilania pompy, a 2 srodkowe to wlasnie ten czujnik.

Druga proźba to zmierzenie wartosci jakie daje ten czujnik polozenia przycisniacia pedalu hamulca. U mnie pokazuje jakies duze wartosci rezystancji, rosnace wraz z naciskaniem pedału. Ten czujnik to chyba takie cos wystajace, z serva pomy z wtyczka :) podluzne z lewej strony pompy patrzac od strony maski.

inmar - |23 Sie 2004|, 2004 18:19

czy przy dobrze działającym ABS-ie powinny nie piszczeć koła podczas hamowania bo raz tak mam a raz nie
Pershing - |23 Sie 2004|, 2004 18:32

Jesli ABS dobrze dziala kola nie powinny sie blokowac
Rafał A.(antek) - |23 Sie 2004|, 2004 20:09

bzdurki piszeicie. Dobrze dzialajacy ABS doprowadza do przypiskiwania kół. Tzn pozwala na chwilowe przyblokowanie i natychmiast odpuszcza, nie zablokuje ci na amaen i bedziesz sunol na zablokowanych z piskiem, ale bedzie popiski wal sobie co jakis czas poprostu.
Pershing - |23 Sie 2004|, 2004 21:59

No wlasnie kolega Inmar nie okreslil sie co mial na mysli piszczenie kol podczas hamowania. Jesli blokuja sie i jedzie jak krowa po lodzie to cos jest nie tak natomiast jak napisal Antek jesli kola sa na granicy zatrzymania i troszke przypiskuja to wszystko jest w jak najlepszym porzadku
inmar - |24 Sie 2004|, 2004 17:49

no tak mi popiskały bo się zagapiłem i musiałem ostro hamować,a tak na marginesie to jak by ABS się zepsuł to powinna się zaświecić kontrolka ABS-u ?
Rafał A.(antek) - |25 Sie 2004|, 2004 11:40

taaak swieci sie, kłuje w oczy, cholery mozna dostac!, wiec jak nie swieci to jest ok, chyba ze ktos wyciagnol zarowke :P (musi sie zapalac zaraz po przekreceniu stacyjki na chwile) a tak wogole to podziwiam tych co jezdza scoirpiakiem bez ABSu i mowią ze im dobrze ... mnie padł i kurde, no pozabijac sie mozna bez tego urzadzenia, masakra poprostu!!!.
Pershing - |25 Sie 2004|, 2004 14:35

Tia... szczegolnie jak deszczyk popada to jest jazda na maxa. Mnie tez nie dziala ABS i co jakis czas slychac brzeczenie pompy :(
qantan - |25 Sie 2004|, 2004 18:03

rafał jak nie zapomnę to jutro sprawdzę i ci podam jaka jest rezystancja na tych 2 stykach
Pershing - |25 Sie 2004|, 2004 22:43

Skoro mowisz ze tak ma byc... :roll: W poprzednim Scorpio nic mi nie brzeczalo ABS dzialal i na dodatek jeszcze zyje :wink: :lol:
Pershing - |25 Sie 2004|, 2004 22:52

Moze byc... tutaj co jakis czas brzeczy a pozniej slychac pykniecie przekaznika. Denerwujacy dzwiek. ABS nie dziala ale to jest problem na pozniej. Teraz mam wiekszy problem z odpalaniem przy goracym silniku :(
Pershing - |25 Sie 2004|, 2004 23:05

OK. Dzieki Speedo bede musial zobaczyc co sie dzieje z tymi czujnikami. Trzeba by zrobic ABS bo nie wyobrazam sobie prowadzic taka kobyle w zime bez ABS-u... bylby taniec figurowy na lodzie ;)
Struna - |26 Sie 2004|, 2004 00:31

Małe sprostowanie - pompa jest elektryczna tylko w starych budach - przejściówki już mają normalne serwo na podciśnienie z silnika - a co do ABS i jego braku - ja od początku jak kupiłem furkę to mi nie działał i jest to kwestia wprawy sądzę. Oczywiście miło jest jak działa itp ale stwierdzenie, że jak można bez tego jeżdzić to już lekka przesada - lenistwo i wygodnictwo kierującego :D :D
Struna - |26 Sie 2004|, 2004 08:45

A będziesz może na zlocie k/ Poznania Speedo ?? Bo ja to bym chętnie posłuchał co i jak dokładnie z tym ABS żeby potem swój usprawnić.
Pershing - |26 Sie 2004|, 2004 09:00

HEHE... widze ze i Ty chcesz dolaczyc do grona "wygodnickich" posiadaczy sprawnego ABS-u :lol: :wink:
Struna - |26 Sie 2004|, 2004 09:14

Pewnie, że chcę - skoro jest to niech sobie czasem popracuje :D
Struna - |26 Sie 2004|, 2004 09:33

No to w takim razie już na 98% jade na zlocik :D :D
zbyszek - |26 Sie 2004|, 2004 11:03

U mnie w przejściówce na 99% jest pompa ABS-u elektryczna :shock:
Struna - |26 Sie 2004|, 2004 13:38

Sorka , źle się wysłowiłem - już poprawiam. Pompa ABS i wspomaganie w starej budzie są elektryczne a w przejściówce ABS jest elektryczny a wspoma podciśnieniowa.
VIK - |26 Sie 2004|, 2004 17:14

Chłopy, mieszacie strasznie, WSPOMAGANIE hamulców w modelach do przejściówki jest ELEKTRYCZNE, a od przejsciówki wzwyż ZWYKŁE SERWO, oba rodzaje ABSu to TEVES, albo II albo IV- w zal. czy scorpio MK I czy MK II i III, jeśli nie działa, to na początek należy zmierzyć oporność czujników, wyczyścić otwory ich mocowań i rowki w piastach, poprzez które jest indukowane napięcie. Owo napięcie dla kół w ruchu na każdym czujniku musi być wyższe od 0,5V, i oporność od bodajże 1200 Omów(nie pamiętam), oba warunki spełnione-i ABS musi działać. Pozdrawiam.
qantan - |26 Sie 2004|, 2004 18:00

rafał u mnie ta wtyczka ma 7 kabli a nie 4.są jeszcze dwie po 4 i 2 kable ale kable są za cienkie żeby to było zaśilanie silnika abs-u.:(
VIK - |27 Sie 2004|, 2004 13:07

No to widocznie w MK I były 2 rodzaje ABSu, ale szczerze-nie widziałem nigdy innego jak TEVES II, a przerobiłem tego trochę.
irek - |27 Sie 2004|, 2004 16:21

WItam

Ja kiedyś też miałem problem z ABSem ale inny mi działał i tak jesienią działał i zimą tym bardziej ale jak na dworze zrobiło się powyżej 20 stopni i przy częstym hamowaiu pompa się nie wyłanczała tylko cały czas pracował i wyglądało tak jakby nie umiała napić ciśnienia, w tym momencie kontrolka się zapalała i przy hamowaniu w pierwszym momencie pedał leciał do końca a później nagle róśł.

Widzę że kolega STRUNA chce trochę zgłębić tajniki ABSu więc całą pompę mogę przywieźć na zlot do Poznania będzie jako rekwizyt, w sumie to ona jest dobra tylko w upały umierała i nie wiem dlaczego ????????? ale ją wymieniłem i teraz jest super


Pozdrawiam
Irek

VIK - |27 Sie 2004|, 2004 17:12

pompy teves II mam po 150zł jakby ktos chciał, kpl. a tobie widocznie akumulator cisnienia nie trzymał.
Rafał A.(antek) - |27 Sie 2004|, 2004 18:36

no masz 2 wtyczki jedna ma z 7 kabli , druga ma 4 :) obie są na pompie ABSu, z boku dydnda jeszcze taka trojkontna od testera. CO do ABSow, to do chłopaków w starych budach, poszukajcie czy jest u was koło ABSu wpięcie do podłaczenia kontrolki diodowej, takiej jak do silnika, moze sie uda szczytac błędy?

DO VIKA!!!! VIK masz pompe hamulcową czy ABSu? POtzrebuje pompe ABSu do przejściówki!! pilnie w dobrej cenie. BO moja cos wykazuje błedy i nie wiem co jej dolega.

VIK - |27 Sie 2004|, 2004 20:49

całość teves II-o, tak powiem, czyli pompa hamulcowa ze zbiornikiem, ABSem i akumulatorem ciśnienia, o ile nikt nie odkręcił przy wyjęciu z wózka.
Struna - |27 Sie 2004|, 2004 23:56

VIK masz może akumulator ciśnienia do ABS w starej budzie ?? wg. tych rewelacyjnych linków od Speedo ( wielkie dzęki za to ) wybadałem, że mi nawala tenże akumulator.
VIK - |28 Sie 2004|, 2004 12:45

sprawdzę
Struna - |30 Sie 2004|, 2004 08:32

I to złącze się tym samym używa co od ECC ?? Masz może jakieś kody do tego Speedo ??
Struna - |30 Sie 2004|, 2004 08:42

Wielkie dzięki - ten schemacik z Alfy to normalnie rewelka jest :) Wiele mi to, że tak powiem wyjaśniło w kwestii zachowania się ukł. hamulcowego w moim autku. Jeszez raz wielkie dzięki.
Rafał A.(antek) - |1 Wrz 2004|, 2004 00:53

czy teves II to ten co jest w przejsciówce? bo sie pogubilem? jak tak to biore :) bedziesz na zlocie?
VIK - |2 Wrz 2004|, 2004 06:34

Święte słowa. To sie nie psuje.
Struna - |3 Wrz 2004|, 2004 00:20

Qrcze a ten mądry manual do ABS w Alfie podaje że jak coś nie tak z akumulatorem ciśnienia to trzeba wymienić koniecznie. Czy jest szansa Speedo, że zerkniesz fachowym okiem na mój układ hamulcowy bo jadąc ostatnio do wawy przy 180 musiałem nagle mocniej depnąć na hamulec i się mocno zdziwiłem jak mi pedał wpadł i potem dopiero pompa podbiła ciśnienie. Może faktycznie wymiana oringa rozwiąże sprawę. MAsz może cosik podobnego - może by się dało zrobić szybki remoncik na zlocie :D
DaraZ - |4 Wrz 2004|, 2004 22:13
Temat postu: Kolejny post o ABS..
Moj ABS zaczal zachowywac sie conajmniej dziwnie. Ja nie wiem. Jak jakas cnotka niewydymka, która chce a potem przestaje (bez urazy). Po koleji :
Sytuacja nr 1.
1. Odpalam silnik
2. Slysze jak cos tyka, pika, takie tyk tyk tyyyk tktktk tyk w okolicy lewej strony tablicy zegarowej.
3. JAk tak sie dzieje to ABS dziala, sprawdzone na drodze a w dodatku czuc troche inny pedal.
4. Zawsze jak tak sie dzieje to dziala przez chwile a potem bzzzz bum dalej nie dziala. Nie wazne czy jade czy stoje. Chwile dziala potem nie. I nie wazne czy dotykam hamulca.

Sytuacja nr 2
1. Odpalam silnik
2. Nic nie pika tyka itp.
3. ABS odrazu niedziala, miekki (inny niz tamten dzialajacy) pedal hamulca.
4. Przejade sie i tak od 20km/h wzwyz zapala sie ze nie dziala.

Wnioskujac wyeliminowalem raczej wadliwe czujniki i komp absu. dalej nie wiem co poczac. zycze owocnej myslowki nad postem i pozdrawiam ;)

Marcin - |5 Wrz 2004|, 2004 06:43

a zobacz czy czujniki w hamulcach nie są poluzowane
Mc'Aron - |5 Wrz 2004|, 2004 08:55

Mam to samo. W dodatku kontrolka ABS świeci albo nie.
Od piątku mam rozbabrane auto (poszła pompa wody) więc w poniedziałek spróbuję zająć się ABS-em. Dopóki samochód stoi u mechanika.

DaraZ - |5 Wrz 2004|, 2004 17:27

a Tobie tez tak cos tyka pyka stuka ?w okolicach deski ?
VIK - |5 Wrz 2004|, 2004 17:53

w 80% jak pada ABS to jest wina czujników w kołach, brudnych rowków w piastach, które generują napięcia poprzez owe czujniki, albo nieszczelności zwiazanych z akumulatorem ciśnienia(oring), lub też stanu/poziomu płynu ham.
Struna - |6 Wrz 2004|, 2004 22:53

Dupa ze mnie - nie przeczytałęm tego jakże dla mnie ważnego posta :( ale już wiem co i jak więc może sam poradzę :) dzięki
_Mu. - |17 Wrz 2004|, 2004 11:34

Speedo napisał/a:
no tak ma wlasnie byc, pompa podpompowuje do odpowiedniego cisnienia i sie wylacza, przekaznik jest w schowku, a jak abs nie dziala to w 99% przypadkow czujniki :(


Hmmmm, a od czego zacząć sprawdzanie, jeżeli świeci się na żółto kontrolka, samochód normalnie (ale nigdy wcześniej nie jeździłem z ABS-em, więc nie wiem czy to, co dla mnie jest normalne, jest takim rzeczywiście) :mrgreen: hamuje, ale nie czuję "bicia" pedałem w but podczas odstrego hamowania? Dla przypomnienia: mam budę z lipca 1991 roku.

_Mu. - |17 Wrz 2004|, 2004 12:03

Dokładnie - świeci się cały czas. Ide dziś na bazar kupić jakiś miernik - a może lepiej w samochodowym?
thesilent - |4 Sty 2005|, 2005 18:05
Temat postu: Help!!! Mam problem z ABSem
Witam
Jestem posiadaczem FS `89 OHC (115KM) z LPG. Jakis czas temu po ruszeniu zapalila mi sie kontrokla ABSu i od tamtej pory zawsze po ruszeniu z miejsca zapala sie i ABS nie dziala, bo nie raz juz udalo mi sie zblokowac kola.

Czy kto smoze mi powiedziec, gdzie szukac modolu ABS i co moze byc przyczyna takiej awarii?

z goy dziekuje za pomoc.

marcys - |4 Sty 2005|, 2005 20:42

modulu nie wiem gdzie szukac ale w wiekszosci przypadkow czuniki przy kolach sa winne. o ile pamietam czysci sie je lub wymienia nie pamietam. zreszta napewno sie wypowie ktos kto lepiej siedzi w temacie. (sam jestem ciekaw)
Rafał A.(antek) - |5 Sty 2005|, 2005 05:33

czujniki sie czyści jak sa brudne ( i zebatke dajacą impuls) wymienia jak sa papsute, albo naprawia kable, jak czujniki sa dobre a tylko nie ma przejscia. NAjczesciej urywaja sie kable, przecieraja lub brudza czujniki. Od tego trzeba zaczaś naprawe. Pomierzyc ohmomierzem czy jest przejscie. Modó streowania ABS jest nad nogami pasazera, za schowkiem dostep od spodu po zdięciu wykładziny.
Martin Vícha - |5 Sty 2005|, 2005 20:32

Witam
diagnostika ABS http://www.fordscorpio.cz/rady.htm dzial

Diagnostika ABS systému Teves Mk.II. ve voze Ford SCORPIO 1985-1992
Diagnostics of the ABS System (Teves Mk.II. for Ford SCORPIO 1985-1992) ... 8)
..

thesilent - |5 Sty 2005|, 2005 20:50

dziekuje wam bardzo za rady, jednak wciaz nic nie wskuralem. Bylem dzisiaj poszukac tego modulu ABSu i cos znalazlem, ale czy to jest to? zobaczcie fotki.

fotka 1
fotka 2
fotka 3

Dziekuje rowniez za czeska stronke, w okolicach weekendu wezme sie za auto.

Martin Vícha - |5 Sty 2005|, 2005 20:56

fotka 1 :nalewej ABS naprawo EEC
fotka 2 :EEC
fotka 3: EEC

thesilent - |5 Sty 2005|, 2005 21:08

Martin dzieki wielkie, jeszcze troche pomecze na tym forum. Widze, ze jestes z Czech. Jesli mozesz, to napisz jeszcze, jak zdemontowac ten modul, zebym niczego nie powyrywal. Z podanej przez Ciebie stronki spisalem procedure odczytywania kodow bledow.

Co to jest ECC??

Martin Vícha - |5 Sty 2005|, 2005 21:17

EEC to jest Electronics Engine Control ...modul sterujoncy(?) prace silnika...

jak zdemontowac ten modul? : http://www.petrunko.aaane...pio/1245-10.pdf ...

irek - |6 Sty 2005|, 2005 00:07

Hej
Trochę za mało opisałeś - czy świeci się tylko żółta lampka czy także czerwona od ręcznego ??
Jaki jest pedał hamulca podczas hamowania - twardy czy miękki ?? Czy pompa cały czas pracuje i się nie wyłancza ??
Ja obstawiałbym jak już samą pompę ABS, ja osobiście nie szukałbym w elektronice bo to jest akurat chyba najdroższy element.

thesilent - |6 Sty 2005|, 2005 01:12

po zapaleniu silnika kontrokla ABSu gasnie po ok. 3 sekundach. Taki stan rzeczy utrzymuje sie poki auto stoi. Lecz gdy zaczynam sie rozpedzac kontrolka znow sie zapala - sama kontrokla ABSu.

Zdarza sie, ze jak sie zatrzymam na swiatlach, to znow gasnie. I znow sie zapala, jak sie rozpedze.

Pedal hamulca jest bez zmian. Tyle tylko, ze mozna kola zablokowac.

Znalazlem zlacze diagnostyczne z 5 przewodami. Jak sie je spina, zeby odczytac kod bledu??

Rafał A.(antek) - |6 Sty 2005|, 2005 01:42

w starych modelach pompa raczej nie nawalała tylko czujniki i modół. Jakwyciagniesz modół i odepniesz wtyczke, oraz zdejmiesz z wtyczki przykrywke plastikowa tak zeby widziec kolory kabli,
to zauwazysz 4 pary takich samch przewodów, u mnie to byly 4 pary brazowego i czarnego, laczona pozniej razem. to sa kable od czujnikow ( 4 pary - 4 kola) mozesz tam zmierzyc opornosc jaka jest calego obwodu, i czy jest przejscie. Do tego voltomierzem mozesz zmierzyc jakie daja impulsy ale to rzeba sie przejechać, dosc zwawo, zeby cospokoazlao.

kuba - |6 Sty 2005|, 2005 07:49

Ja bym zaproponował najpierw kontrolę czujniczków omomierzem - od tego trza zacząć. Po co wyciągać moduł, jak i tak się go nie naprawi. No chyba że jest drugi na podmiankę.
Kevin Xy - |6 Sty 2005|, 2005 19:44
Temat postu: szalejaca pompa ABSu
witam- mam problem z pompa absu- po odpaleniu motora kontrolka gasnie na spokojnie i wszystko wyglada na oki- kontrolka zapala sie dopiero po przejechaniu jakiegos odcinka i tutaj wszystko wskazuje na ktorys z czujnikow- natomiast pompa potrafi podczas jazdy zadzialac jakby hamowanie odbywalo sie z uzyciem ukladu abs !! tzn, pedal slychac jak sie zapada i faktycznie sie zapada, jednak auto jedzie z normalna predkoscia !! nie wiem o co chodzi ?? czy to moze byc wina kompa sterujacego pompa ??

pozdrawiam
Kevin Xy (2,9 Ghia, 90)

VIK - |9 Sty 2005|, 2005 11:19

czujnik, albo syf w rowkach, nic innego
thesilent - |9 Sty 2005|, 2005 13:17

eh, wymontowalem modul ABSu, rozebralem te wtyczke i znalazlem 4 przewody koncentryczne. Wiec sprawdzilem omomierzem rezystancje i wszystie 4 czujniki maja okolo 1 kOhm, wiec kable i czujniki ok. Udalo mi sie tez odkrecic przednie czujniki, zeby zobaczyc stan zebatki, ale jest czysciutko, smar w idealnym stanie. Rece opadaja:/

Teraz przydalby mi sie ktos ze sprawnym modulem, przemienibym na moment i zobaczyl, czy to moze wina modulu.

Co radzicie?

Rafał A.(antek) - |9 Sty 2005|, 2005 14:11

smar w rowkach to nie jest czysciutko :)
thesilent - |9 Sty 2005|, 2005 14:50

to powinien byc tam smar czy powinno byc sucho jak pieprz? Sam smar wyglada dobrze, ma przezroczysty brazowy kolor. A przeciez smar nie ma wplywu na magnetyczna prace czujnika, nie zaburza pola magnetycznego.
Aro - |9 Sty 2005|, 2005 20:04

A nie zmieniałeś ostatnio opon, lub całych kół? kumpel w vectrze miał problemy z abs i fachowiec podejrzewał, że winne są różne rozmiary kół przód-tył.
A tak na marginesie, to w pierwszym scorpio, jak miałem kłopoty z abs, omomierzem nic nie namierzyłem. Koleżka prowadził, a ja z częstościomierzem na kolanach. Dopiero na podstawie pomiaru częstotliwości z każdego z czujników przy jednakowej prędkości wyszło szydło z worka.

Rafał A.(antek) - |9 Sty 2005|, 2005 20:16

omomierz sprawdza przejscie - to podstawowy warunek działania. pozniej tzreba sprawdzic jeszcze czestosc sygnału. ja to sprawdzalem voltomierzem bo sygnal podawany dawal wskazania voltomierza - wyszlo ze jedno kolo daje wyraznienizszy poziom napiecia. pozniej padło wogole.
Andy.b - |12 Lut 2005|, 2005 11:13

U mnie w wielorybie miałem to samo. Lampka włączała się przy ok 40km/h. Czujniki czyściłem sprawdzałem omomierzem itd. Wszystko ok powinny mieć ok 1,22 oma . Na stronie : http://www.fordscorpio.co.uk wyczytałem ,że jeśli po uruchomieniu silnika lampka ABS gaśnie a przy rozpędzaniu zapala się ponownie to przyczyną może być uszkodzenie czujnika lub modulatora. Kupiłem na Allegro modulator i wszystko działa i ABS i ASR.
Rafał A.(antek) - |12 Lut 2005|, 2005 23:32

a modulator to co to? gdzie jest?
Andy.b - |12 Lut 2005|, 2005 23:40

Modulator to odpowiednik sterownika-komputera z zintegrowanym sterowaniem zaworami abs. U mnie{ w wielorybie cossworth} to się znajduje bezpośrednio pod pompą abs. Jeśli cie to interesuje to mogę ci przesłać zdjęcia na e-maila ( po rozbiórce). Pozdrawiam...
Rafał A.(antek) - |12 Lut 2005|, 2005 23:58

ok, juz łapie, w przejściówce chyba dokładnie tak samo jest, i prawdopodobnie tez mi to poszło. Wymieniłem całą pompe i przeszło, ABS zaczoł działac. Szkoda tyklo ze w przypływie ciekawości rozbebeszyłem sam silnik pompy - moze by sie komys nadał. Musze dorwac ten kodulator tam chyba nie zawiele elektroniki jest??

A zdiecia mozesz przesłać jak co ( na maila)

jemsik6 - |14 Lut 2005|, 2005 14:27
Temat postu: CHYBA PADL ABS
Witam wszystkich! wlasnie wrocilem do domu z urlopu i udalo mi sie przejechac 600km bez problemu a tu przed chwilka zaswiecila sie kontrolka od ABSu! za chwile zgasla i bylo ok ale za chwile znow sie zaswiecila i swieci juz teraz caly czas!!!szlak!! pmozcie!!coz to moglo sie stac!!bezpieczniki sa cale i plyn hamulcowy rowniez!! co sie moglo waszym zdaniem stac!!?? PZDRV
Struna - |14 Lut 2005|, 2005 14:28

syf n aczujnikach albo któryś kabel szwankuje.
kuba - |14 Lut 2005|, 2005 14:57

Omomierz w dłoń i mierz czujniki.
Rafał A.(antek) - |14 Lut 2005|, 2005 16:58

albo modulator :) jak nam nie powiesz ktory rocznik i nie posprawdzasz czujnikow to ci nie powiemy. Albo tester diodoiwy i zdiagnozować testerem
jerry - |14 Lut 2005|, 2005 20:28

Proponuje wysuszyc auto, najlepiej w cieplym garazu albo poczekac 1-2 dni.W moim klamocie to pomaga.
Rafał A.(antek) - |15 Lut 2005|, 2005 02:17

suszenie to tylko zaradzenie chwilowe - znacz ze albo skrzynka albo czujki lapia wode.
jemsik6 - |15 Lut 2005|, 2005 10:08

panowie dziekuje za pomoc!!dzis wsiadlem rano do samochodu i wszystko ok!!a rocznik mam 95! mysle ze po mojej wycieczce do Zakopanego moglo nawalic syfu w czujniki i chwilowo cos mu pochrzanilo sie!a troche sniegu i blota to tam bylo!ale dla pewnosci to przeczyszcze sobie dla pewnosci!!dzieki za pomoc!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group