Matth - |29 Lis 2004|, 2004 20:42 Temat postu: O co tu chodzi??!! Witam Drodzy forumowicze moze potraficie wytlumaczyc mi dlaczego moje scorpio 2.0 OHC efi + LPG drastycznie zmniejszylo swoje zapotrzebowanie na gaz?????? Oczywiscei bardoz mnie to cieszy chociaz jeszcze do konca nie wierze w to co zobaczylem przy dystrybutorze, a teraz do rzeczy: moje auto ostatnio strasznie duzo palilo nawet 17L LPG po miescie... na trasie pod 12 we srode mialem jechac na regulacje silnika, dodam ze ostatnie tankowanie gdzie bylo wlasnie 17 bylo w piatek, ale we czwartek wydlubalem akumulator w celu podladowania na kilka godzin po czym zalozylem i wszystko dzila tak jak bylo, nie wiem czy to ma jakikolwiek zwiazek ale dzisiaj widzac ze mam na liczniku 230km, a rezerwa jeszcze sie nie pali pomyslalem ze sie cos zepsulo i kolejny wydatek a tu pod dystrybutorem tylko niecale 27L wlalem i szok... Czy ktos moze mi powiedziec o co chodzi??? bo ja nie mam pojecia... i czy to tylko stan przejsciowy czy juz tak zostanie, a dodam ze odpalam na bynie i jak sie nagrzeje to na gaz i jezdze tak zawsze... pozdrawiam sierars1 - |30 Lis 2004|, 2004 00:07 Witam Nie tylko u ciebie zaszły dziwne zmiany w piątek mniałem trase dośc długą 1000km. i też mnie zaszokował bo za 230zł przejechałem taki kawał drogi dodam że mniałem 250kg obciążenia czasami górki i jechałem z prędkością 110km\h momentami nawet 240km\h ale to chwilowo i wyszło że spalił tylko 11,5l. ale radość nie trwała długo bo po wjeżdzie do miasta spalanie jak na razie jest na poziomie 17l. ale i tak nie żle jak na mój somochód bo potrafi łyknąć nawet 25l\100 
Pozdrawiam Jacek M. SIERARS1 2.9 24V COSWORTH zbyszek - |30 Lis 2004|, 2004 09:22 Na zimę zmniejsza się spalanie  . Umnie identyczny przypadek jak u Mattha po mieście palił ok 19-20l. Wymieniałem akumulator i spalanie spadło do ok 15  . Tłumaczyłem to sobie właśnie tak jak pisze Speedo - reset kompa. Mam ochotę odpiąć aku jeszcze raz może jeszcze spalanie spadnie?  
_Mu. - |30 Lis 2004|, 2004 09:28 A może ma to jakiś związek z mocniejsza iskrą? Ale musiałby być jakiś problem z alternatorem lub zwarcie w akumulatorze. kuba - |30 Lis 2004|, 2004 10:07 Wiecie , może trafiliście na dobry - zimowy gaz. Moje autko, jak paliło 12, tak 12 pali. Matth - |30 Lis 2004|, 2004 14:11 Witam Moze i racja z tym kompem, ale czy to jest stan przejsciowy?? czy tak juz zostanie, a paliwo tankuje zawsze na BP (od jakis dwuch miesiecy to jest JET, ale paliwa maja BP bo 1 tak twierdza, 2 podjezdzaja tam cysterny BP) no chyba ze jakos awaryjnie, ale to na prawde sporadycznie pozdro Matth - |30 Lis 2004|, 2004 14:29 ps. aaaa zapomialem o jednej chyba dosc istotnej sprawie: mianowicie moje auto od dosc dawna na bynie nie chcialo rowno chodzic z reszta juz na forum psalem, dalem je do mechaniora i zrobil:) znalazl walniety jakis czujnik temp. pod kolektorem wydechowym... wymienil, uszczelnil lepiej przeplywomierz, bo niby gdzies troche puszczal i wszystko chodzi cacy na bynie a na gazie bez zmian no ale teraz po resecie kompa drastyczne zmiany.. na lepsze moze to przez ten czujnik bylo cos nie tak cow y na to? ps2. a i jeszcze wczoraj przy wymianie oleju rozmawialem z mechanikiem w sprawie braku ssania i mowil ze moze za to byc odpowiedzialny jakis potenciometr a przepustnicy.. jest tam takie cos po stronie silniczka wolnych obrotow. moze ktos wie jak sie to sprawdza cyz zyje?? WTOM - |30 Lis 2004|, 2004 19:13 kurde ludzie.... powietrze zimniejsze->gęściejsze->więcej tlenu->mniej gazu bierze do składu mieszanki + gaz zimowy ma więcej butanu->bardziej kaloryczny i tyle filozofii....................... zbyszek - |30 Lis 2004|, 2004 21:04
To ja chcę w lecie też gaz zimowy
A od kiedy ten gaz zimowy "użyczają" nam do samochodów? Przecież nie stalo to się kilka dni temu tylko chyba tankujemy zimowy już dłuższy czas  A u mnie spalanie spadło ok tygodnia temu. I poza wymianą aku kompletnie nic nie robiłem.
Matth - |30 Lis 2004|, 2004 21:15 Witam To z tym zimowym gazem to nie prawda przynajmniej w moim przypadku, bo gosc na stacji juz ze 3 tygle temu mowil mi ze wlasnie tankuje mi zimowy gazik:) ale wtedy nic sie nie zmienilo.. za to teraz tak Arvin - |30 Lis 2004|, 2004 22:50
Raczej więcej propanu ma "gaz zimowy"... butan jest tym gorszym, cięższym i bardziej smierdzącym gazem
CORS - |30 Lis 2004|, 2004 23:19 I tu pies pogrzebany. Propan to gaz. a butan to "woda".Jak żle zmieszają to zarabiają a my sie męczymy. W USA jest tylko propan, nie wiem czy do samochodów ale do kuchenek turystycznych tak. Jason - |30 Lis 2004|, 2004 23:27 U mnie spalanie spadlo po tym jak pojechalem na SHELA i tam zatankowalem. Wyszlo mi 11,6 po miescie  Wczesniej tankowalem na takiej malej stacji obok mnie i palil nawet 15. Juz nigdy chyba tam nie pojade. Natym Sheloskim gazie nawt jakos tak ladniej sie zbiera 
maakee - |1 Gru 2004|, 2004 00:45 potwierdzam opinie na tenat gazu ze stacji Shell. Też mi spalanie spadło i to nawet do 10l na trasie (przedtem miałem 11-12)(silnik 2.0 16v). Gaz jesto wiele lepszy niż Orlenowski (ten wcześniej tankowałem) i samochód faktycznie rwie do przodu prawie jak na benzynie. Shell ma gaz od firmy Bałtykgaz. Rafał A.(antek) - |1 Gru 2004|, 2004 01:18 prosze nie piszcie bzdur... i plotek
Shell nie bierze gazu z bałtyk gazu, a gaz ogolniejest taki sam, tzn trzymaja stała proporcje i stały skład, no i zimą jest zimowy ... Poproztu tam gaz jest dobry - czyli normalny a wszedzie indziej no poprostu gorszy, tak jak benzyna na małych tanich stacjach - brudniejszy i z wieksza ilościa butanu tanszego i gorszego, wiece auto bardziej mułowate i wiecej pali
Struna - |1 Gru 2004|, 2004 20:07 A propo's spalania. Kolega wspomniał że mu jakiś czujnik wymieniono i uszczelniono dolot plus akumulator odpiął. Wnisek z tego że auto chodziło w trybie awaryjnym, po wymianie czujnika i zresetowaniu błędów ( odpięcie aku ) już w awaryjny nie wszedł bo wszystko było i jest OK i stąd spalanie wróciło do normy. Matth - |1 Gru 2004|, 2004 20:52 Witam No Panie Struna chyba racja z tym kasowniem bledow ale nie wiem czy mam ten smieszny emulator od wtryskow zeby mi sie bledy nie robily jak to sprawdzic bo nie mam kontrolki check engine gdzie to badziewie ma byc albo jak okreslic czy jest bo auto kupilem juz z instalka pzodro maakee - |1 Gru 2004|, 2004 22:03 To skąd Shell bierze gaz jeśli na zbiornikach gazu na stacjach widnieje napis Bałtykgaz? klinu - |1 Gru 2004|, 2004 22:05 Jason a gdzie ta badziewna stacja bo ja tez mam kolo siebie taką tanią i bardzo mnie kusi żeby sobie zatankować. Póki co tankowałem na orlenie i BP i wyszło mi 15 litrów po mieście, a wy piszecie takie spalania że zaczynam łapać kompleksy.. Jason - |1 Gru 2004|, 2004 23:34 Ta tania stacja jest na ul Kolejowej w Konstantynowie (jak z Maratonskiej skrecasz w prawo na Kanzas). W sumie niedaleko od retkini. Nie jedz tak jakby co! Only Shell 
klinu - |2 Gru 2004|, 2004 00:18 Tam są nawet dwie może z 50m od siebie - dziwię się że sie jeszcze nie pozabijali między sobą, moja częsta trasa ale tam nie tankowałem, może sie niebawem miniemy to się zmrugamy światłami 
PS Co do jakości gazu to sobie myślę że i tak jak jeżdżę na tańszym paliwie to już lepiej kupić te pare groszy droższe, niż potem sie paprać z czyszczeniem. qba1pl - |2 Gru 2004|, 2004 09:25 A ja myślę, że z tym spalaniem w zależności od stacji może być kilka powodów np. - właściciele prywatnych stacji mogą mieć "niedokładne" liczniki objętości w dystrybutorach - czytaj: niechcący wlewają mniej niż pokazuje dystrybutor. Na stacjach koncernów kontrola sprzętu może być bardziej szczegółowa.
- słyszałem też opinię, że moment kiedy "odbija" zawór może być uzależniony od ciśnienia jakie podaje pompa dystrybutora bezpośrednio na zawór tankowania - a wiadomo, że liczymy spalanie w momencie tankowania do pełna. Co wy na to? pozdrawiam qba maakee - |2 Gru 2004|, 2004 11:39 Zasada jest taka z gazownikami. Im tankują wyższym ciśnieniem tym bardziej oszukują. U mnie w mieście jest tak: Orlen tankuje ciśnieniem około 12, Statoil podobnie, na Shellu ledwo 10 przekraczają. Na jednej prywatnej stacji to ciśnienie dochodzi do 15 .
O tym że tak właśnie robią stacje dowiedziałem się odchłopaka który mi instalacje gazową zakładał. I sprawdza sie to gdyż np. często jeździłem do warszawy i przed Radomiem pare razy takowałem na takiej stacji gdzie gazu wchodziło mi praiwe 100% pojemności butli (a nie mam podgiętego pływaka) i wcale więcej kilometrów nie robiłem po zatankowaniu tam gazu. Pozatym dochodzi kwestia tak jak już wspominaliście stosunku gazu w gazie, czyli propanu do butanu. Nie wszystkie małe stacje są złe. Znam jedną u siebie w okolicy na której po zatankoaniu robie naprawde więcej kilometrów niż np po zatankowaniu na Orlenie, a gaz mają jeszcze 10gr tańszy, tylko niestety nie opłaca mi się jechać do niej 20km żeby zatankować. Struna - |2 Gru 2004|, 2004 12:21 To Matth: emulator to powineneś mieć sondy lambda, coby idiotycznych sygnałów do kompa nie podawała na gazie ( bo to w końcu zupełnie inny skłąd chemiczny spalin niż na benzynie ) Matth - |2 Gru 2004|, 2004 18:47 Witam z tym emulatorem od lambda to w sumie nie wiem czy jest potrzebny bo ta sonda mierzy tylko ile tlenu jest w spalinach czyli to co robi przeplywomierz tylko jest niby dokladniejsza i mniej awaryjna a te eumlatory to udaja wtryskiwacze bo one nie pracuja na gazie i komp moze miec zle odczyty bo paliwa nie dostaje... pozdro Jason - |2 Gru 2004|, 2004 23:07 Klinu kiedy bedziesz tamtedy jechal  Jak cos to daj znac. Stane gdzies na winklu, bede Cie wypatrywal i jak juz Cie zobacze to zamrugam swiatłami, Ty sie zatrzymasz i zamienimy pare zdan nt SCORPIO
VIK - |3 Gru 2004|, 2004 07:40 Ja zatankowałm po 2-3 razy dwa auta na Shellu, wiekszego gówna nie trafiłem, a cena z kosmosu kuba - |3 Gru 2004|, 2004 07:53 To Struna - emulator może byc i sondy, i wtryskiwaczy, żeby dostarczać komputerowi danych o ich pracy. Sam mam coś takiego. Oczywiście w instalacjach bez kompa nie instaluje się tego.Zamiast zakłada się przekaźnik i gra muzyka, ale potem komp pokazuje błędy. MarcinK - |3 Gru 2004|, 2004 09:30 Co do uczciwosci stacji: Mam zbiornik w kole o pojemnosci calkowitej 45 litrow. Przez 1.5 roku nie udalo mi sie zatankowac wiecej niz 38 litrow. Przewaznie, jak wyjezdze gaz do zera, wchodzi ok. 36 litrow. Az tu pewnej soboty na stacji Orlenu w Warszawie, na ul. Prymasa 1000 lecia, mimo ze jeszcze troszke gazu w zbiorniku musialo byc, zatankowano mi 44 litry. Kierowniczka tlumaczyla to niska temperatura (bylo -1C), potem ze mi nie odbija zawor (nigdy przedtem, ani po tym sie to nie zdazylo). Zlozylem oficjalna reklamacje, zobaczymy co mi odpowiedza !? A co do jakosci to rzeczywiscie na malych stacyjkach gaz tanszy niz na Shelu czy Jet, nawet o 10 gr. ale co z tego skoro na zbiorniku potrafie przejechac nawet 40 km mniej, niz na tym z duzej firmowej stacji! Struna - |3 Gru 2004|, 2004 09:38 No to ja mam i wtrysków i sondy i dosyć to sensownie chodzi ( oczywiście w Żarkach to była inna przyczyna - już usunięte i śmiga jak złoto ) No i emulator sondy niby mierzy zawartość tlenu w spalinach ale o zupełnie innym składzie chmicznym niż spaliny z gazu i na gazie coś tam mierzy ale to zupełnie inne odczyty niz na benzynie. kuba - |3 Gru 2004|, 2004 10:04 Co do jakości małych stacji to powiem tylko że jak kiedyś miałem 2.0 16v, to na tankując na Krakgazie w Bielski robiłem na butli max 320-350 km. Tankując na Jet (1,96 - cena aktualna), robiłem 400 jak nic i zawsze coś zostało. Teraz tankuję tylko na Jet, czasami Shell Power Gas - na tym to dopiero autko śmiga, 440 na zbiorniku. Jason - |8 Gru 2004|, 2004 15:42 Klinu jestem juz u siebie, jak cos to daj znak-sygnał
|
