Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

Skrzynia biegów + przeniesienie napędu - Konwerter ASB

trzypion - |20 Sie 2014|, 2014 20:42
Temat postu: Konwerter ASB
No i poległem przy zakładaniu skrzyni do wieloryba.
Skrzynia weszła niemal do końca, ale się zatrzymała 2cm przed silnikiem. Po sprawdzeniu ze starą okazało się, że konwerter siedzi te 2 cm wyżej i za nic w świecie nei chce wskoczyć na swoje miejsce.
Sprawdziłem jak wygląda na starej skrzyni - zdjąłem, przy zakładaniu też nie chciał wejść, ale po postawieniu skrzyni do pionu na ogonie i po chwili pasowania wszedł bez problemu. Spróbowałem zrobić ten sam manewr na nowej skrzyni, jednak bez powodzenia, do tego jak po którejś nieudanej próbie zdejmowałem konwerter, to wyszedł razem ze środkowym wałkiem.
I teraz najlepsze - w starej skrzyni wałek wchodzi i wychopdzi leciutko. A w tej nowej próbowałem go włożyć i w połowie się zaciął - ani do środka, ani na zewnątrz nie chce się ruszyć.
Ma ktos jakis pomysł jak go ruszyć? Może załozyć nań imadło, tylko czy wieloklina nie rozwalę (choć wygląda na diabelnie twardy)?

gufer-posepny - |20 Sie 2014|, 2014 21:02

trza było dłużej kręcić nim to by wlazł pewnie w końcu .
WieSiu - |20 Sie 2014|, 2014 22:30

trzypion, tylko nie wpychaj walka i konwertera na sile, ja tak jeden walek lekko poniszczylem. To wskakuje leciutko w odpowiedniej chwili,ruszaj konwerterem az w koncu wskoczy.
pablo19 - |20 Sie 2014|, 2014 22:37

Ale masakra. Konwerterem trzeba kręcić, zdejmować go i wkładać aż wejdzie na miejsce. Jeśli wałek wkładałeś ręką a nie młotkiem to tak samo próbuj go wyjąć :/
Jak polegniesz to jedź do VIK-a, może Ci pomoże :O

[ Dodano: |20 Sie 2014|, 2014 22:38 ]
Speedo napisał/a:
a tego walka nie można wsadzić przypadkiem odwrotnie jak w explorerze, co caly dzien trzymalim skrzynie na plecach bo brakowalo 2cm a walek ktos wsadzil druga strona?
Podobno się da, ale żeby się od razu blokował to się nie spotkałem.
Boni - |20 Sie 2014|, 2014 22:39

Nic na siłę, ruchać z wyczuciem aż zaskoczy, wałek i potem konwerter. Wałek można próbowac włożyć odwrotnie, ale to się nie udaje złożyć, jak Speedo rzecze. O ile pamiętam, długi wieloklin do skrzyni, krótki do konwertera.

Dziwniejsze, że wałek zaciął się w połowie drogi - to, plus ogólne problemy z poskładaniem (czyli albo coś z wałkiem, jego łożyskiem, itd. gratami w okolicy supportu ew. coś z pompą wzg. konwertera) trochę źle wróży, np. o stanie overdrive... jakby to była moja skrzynia to bym rozważył ściągnięcie dzwona i spojrzenie nieco głębiej - jedyny problem, że trza mieć nową uszczelkę dzwona i pompy, żeby z powrotem to złożyć.

PiotrekGran - |21 Sie 2014|, 2014 01:19

Trzeba się pomęczyć, mi zeszło ze dwie godziny, ale konwerter ma siadać tak, że obudową ma trzeć o dzwon skrzyni.
pepi - |21 Sie 2014|, 2014 06:16

wałek można odwrotnie dać
sprawdzone :-d
i się nie zejdzie :P
sam się na tym złapałem jak mi gość dał skrzynię taką tylko zakładać a to że wałek był odwrotnie :027:

pablo19 - |21 Sie 2014|, 2014 07:27

PiotrekGran napisał/a:
rzeba się pomęczyć, mi zeszło ze dwie godziny
Lekka przesada, chyba, że piszesz o czasie założenia skrzyni. Konwerter po średnio piątym poprawieniu pasuje jak trzeba.
Kevin Xy - |21 Sie 2014|, 2014 07:48

trzypion
jesli nie polapiesz to moge podeslac fotki walka, bo akurat lezy na balkonie

Jankes - |21 Sie 2014|, 2014 07:59

Było nie ruszac wałka, bo był niewyjmowany, a jak konwerter wyskoczył w czasie transportu, to było włożyc jak inni pisza.

Nie rozumiem po co rozbierac skrzynie w sensie wałek dla zabawy.

Wałek ma dwa rozne końce.

pablo19 - |21 Sie 2014|, 2014 08:06

trzypion jeszcze nie wyjął wałka, więc nie wiadomo co tam się stało, pisało użyciu imadła :shock: co robi się lekkim przegięciem. Skoro pisał o imadle to może i młotka już używał :shock:
To wszystko sprawia, że słowa Boni-ego są uzasadnione, aczkolwiek z drugiej strony może lepiej żeby już skrzyni nie rozkręcał :|

bingo - |21 Sie 2014|, 2014 08:39

jeśli ktoś próbował włożyć skrzynię na siłę z nie włożonym dobrze konwerterem, to mógł już uszkodzić konwerter, wałek lub pompę oleju. najpierw wszystko na sucho na ziemi musi spaswać (skrzynia + wałek + konwerter10, a potem ładnie wskoczyć w całości na swoje miejsce w aucie. Jeśli nic nie jest uszkodzone, spasowanie wałka i konwertera to jakieś 5 minut roboty w najczarniejszym scenariuszu.
trzypion - |21 Sie 2014|, 2014 09:06

Panowie, czytajcie uważniej. Nic na siłę, bo to jasne.
Pablo, może spróbuj zrozumiec to, co czytasz? Gdzie pisałem cos o tym, że uzywałem imadła?

Jankes, skrzyni nie rozbierałem - poszła do kanału z blokada jaka założyłeś, dopiero po jej ustawieniu przy silniku zdjąłem ją. Niemniej wygląda na to, że już wtedy konwerter był ciut za daleko, bo blokada nie przylegała do kielicha, a konwerter wsadzony do końca nie wystaje poza płaszczyzne kielicha.
Dopiero kiedy nie udało sie skrzyni nałozyć poprawnie (znów - nic na siłę, tylko ręce w uzyciu) pomierzyłem odległość konwerter-płaszczyzna kielicha pomiędzy stara skrzynia i nową i wyszło, że konwerter w nowej jest 2cm, za bardzo do przodu i dopiero wtedy go zdjąłem.
I również zakładanie go ponowne bez uzycia siły, skrzynia w pionie, dwie nakrętki na śruby konwertera dla lepszego chwytu i próby ułożenia, najpierw przetrenowane na starj skrzyni, gdzie się udało po krótkiej chwili, a potem na nowej. Ponieważ konwerter nie wchodził wyjąłem też wałek, żeby go obejrzeć z bliska i po tym sie okazało, że nie chce wejść z powrotem do końca.

Problemem jest to, że wałek utknął w skrzyni - nie chce ani wejśc do końca, ani wyjść. Oczywiście jedno i drugie przy uzyciu tylko ręki. Nie wiem co tam siedzi w środku, że go blokuje. Nie próbowałem go wkładac na siłę, wręcz pod własnym ciężarem (skrzynia stała na ogonie).
I się teraz zastanawiam, czy moge bez wiekszych obaw złapać go za wieloklin małym imadłem (z nakładkami z czegoś miekkiego na szczękach), żeby pociągnąć go mocniej?

pablo19 - |21 Sie 2014|, 2014 10:00

Nie da się go pogibać dookoła?
Może błędem było to, że działałeś gdy skrzynia była w pionie. My zawsze robiliśmy na leżącej skrzyni i takie coś nigdy nie miało miejsca.

WieSiu - |21 Sie 2014|, 2014 10:23

je rowniez na poziomej skrzyni te operacje robilem. Jak wałek wbilem mlotkiem (wiem glupota,ale nie wiedzialem wtedy o co chodzi) to mialem mega problem wyciagnac, musialem ten walek jakos chwycic narzedziem i walic koślawo młotkiem od tylu (ale to prawie sie nie dalo,to kombinowalem inaczej) zeby wyskoszyl,oczywiscie ślady chwytu na wałku zostały,ale co to za problem,jak pod reka mialem drugi dobry walek, ktory juz pozniej bez problemu reka wlozylem.
Kevin Xy - |21 Sie 2014|, 2014 10:23

Cytat:
Problemem jest to, że wałek utknął w skrzyni - nie chce ani wejśc do końca, ani wyjść

zakladalem na walek klucz oczkowy, i dalo sie delikatnie wystukac mlotkiem

trzypion - |21 Sie 2014|, 2014 10:36

O, Kevin, to jest pomysł. Myslę, że obejdzie sie bez stukania, bo wkładałem tylko ręką, a problem z wyjęciem jest taki, że nie jestem w stanie za mocbno pociągnąć, bo ręka się ślizga. A ponieważ nie jest do końca wciśnięty, to jest dostepny rant tuż za wieloklinem i tam oczkowy powinien sie ładnie zablokować.
Jak sie uda, to dzisiaj po pracy spróbuje i zamelduje jak poszło :D

Kevin Xy - |21 Sie 2014|, 2014 10:40

my wyciagalismy walek kluczem oczkowym ze skrzyni, gdzie ten walek dostal pare strzalow z mlota, i dalo rade
jak dobijales lapami to winno wylesc

trzypion - |21 Sie 2014|, 2014 10:49

Tak się zastanawiam (purystów prosze o nieczytanie ze wzgledu na ochrone stanu psychicznego), czy jakby tak lekko podszlifować ten wałek i zrobić lekki stożek na początku (kąt 45 stopni), to by nie wchodził łatwiej? Patrząc na wałek wydaje się, że ta początkowa częśc wieloklina nie pracuje, dopiero jakieś 3-4mm od początku sa ślady współpracy z wielowpustem.
pablo19 - |21 Sie 2014|, 2014 11:08

On wchodzi łatwo :) bez tego.
trzypion - |21 Sie 2014|, 2014 11:29

Widac mamy inna definicje 'łatwo' ;)
Boni - |21 Sie 2014|, 2014 12:58

Z mojego doświadczenia wszelkie składanie i rozkładanie robi się 10x łatwiej na skrzyni stojącej na ogonie, zresztą, o ile pamiętam tak zalecają wszelkie manuale, Forda czy niezależne (tyle że profi serwisy mają do tego wózek z obrotnicą, więc mają łatwiej).

Ten zacięty wałek to trza ciągnąć, raczej nie obracać (bo nie wiadomo o co opiera się wieloklin środku i może właśnie robi za frez po którejś panewce); nie wiem, bardzo mocno złapać małym imadłem czy ściskiem za wieloklin, może przez kawałki sklejki itp. i podważać imadło/ścisk wzg. dzwona itp.

Ale naprawdę ciekawe jak wygląda overdrive np. jego koło słoneczne i okolica (panewki, castle washer, itd), zarówno przed tymi manewrami, a jeszcze bardziej - jak będzie wyglądać po.

trzypion - |21 Sie 2014|, 2014 13:20

No bez przesady - tam nic nie było na siłę wciskane ani wyciągane. Wałek się ładnie kręci z duzym, ale miękkim oporem. Podejrzewam, że był dobrze spasowany albo pomimo wycierania dośc dokładnego przed włożeniem (wiadomo - skrzynia nie lubi paprochów) coś wpadło pomiedzy wałek a gniazdo.
Jak nie poszło ręką, to dałem spokój i sie zapytałem, żeby nie narobić czegoś złego. Skrzynia tez nie była wkładana na siłę - najpierw ja ustawiłem na właściwej wysokości, potem wycelowałem śrubami konwertwra w otwory w zamachu i następnie złapałem rękami za flanszę silnika i dwon, żeby nasunąć, i tak rteż poszło, konwerter ładnie 'usiadł, ale pozostała szczelina i nie dało się rękami dosunąć, więc skrzynia poszła do tyłu i zacząłem sie doktoryzować z tematu co przeszkadza, a po porównaniu ze starą skrzynia znalazłem przyczynę.
To ma byc złozone, a nie zakute, więc ma sie złozyc na rękę, a ręka trochę zaolejona, więc sie ślizga. Sądze, że patent Kevina z kluczem da na tyle pewny chwyt, że wylezie po mocniejszym pociągnięciu i wszelkie rozwiązania siłowo-młotkowe będa niepotrzebne.

Maross - |21 Sie 2014|, 2014 18:32

joł -jest mi ktoś w stanie podać numer/wymiary uszczelniacza konwertera do A4LD ?
Będę w intercarsie ,może by mieli

trzypion - |21 Sie 2014|, 2014 20:50

Jak nie zapomnę, to może jutro Ci podam.
A tymczasem....
Spróbowałem kilkoma metodami wyciągnąć gada i poległem. Nic nie poszło. Pomyślałem sobie, raz kozie śmierć i lekko puknąłem młotkiem - wleciał do środka i tym razem bez oporów wyszedł. A potem wszedł i wyszedł i to kilka razy.
I tutaj mogłem zakończyć, ale cóz, zachciało mi sie robić lepiej - wziałęm konwerter i sprawdziłem jak wałek wchodzi w wielowpust. Wyszło, że dość cioęzko i opornie. Wziąłem więc wałek ze starej skrzyni i tu zdecydowanie lepiej - wchodził bez szemrania. Jak obejrzałem obydwa wałki, to się okazało, że ten oporny miał na samym przodzie lekkie nierówności na wypustach, tak jakby były lekko rozgrzybkowane.
No to włozyłem stary do skrzyni... A raczej próbowałem włożyć. Taaak, też się zaklinował. Tyle, że teraz solidnie i na całego. Wyciągnąć się nei da, a stuknięcie młotkiem nic nie daje..........

HEEEELP! Co robić? Daje się jakoś dostać w miare prosto do tego miejsca, gdzie utknął? Czy też wziąć obydwie skrzynie, zawieźć ma Makuszyńskiego w Krakowie żeby ogarnęli temat?
Albo szukać kolejnej skrzyni?

zibi8556 - |21 Sie 2014|, 2014 21:00

Lubisz se dodawać problemów. Skoro wałek wszedł trzeba było założyć konwerter i po ptakach, a tak znowu problem i w końcu z dobrej skrzyni od Jankesa bedziesz miał szrota :)-:
trzypion - |21 Sie 2014|, 2014 21:02

Cóż nauka kosztuje ;)
Niemniej co tam w tej skrzyni jest, że on się tak blokuje? Krasnal ze spawarką?

zibi8556 - |21 Sie 2014|, 2014 21:10

trzypion napisał/a:
Niemniej co tam w tej skrzynui jest, że on się tak blokuje? Krasnal ze spawarką?

Tego nie wiem bo ja wyjąłem ASB z dawcy ostrożnie, coby sie nic nie wysuneło i bez problemu założyłem. Do starej też jeszcze nie zaglądałem bo brak czasu i miejsca. Może zimą?

konrad85 - |21 Sie 2014|, 2014 21:18

trzypion napisał/a:
Cóż nauka kosztuje

tak-jesteś hardkorem

Kevin Xy - |21 Sie 2014|, 2014 21:19

trzypion, - jak dasz rade wyciagnac walek to daj znaka- moze u siebie pomierzyc, moze sa jakies rozne
pepi - |21 Sie 2014|, 2014 22:13

albo coś na siłę się ....
zakleszczyło

trzypion - |22 Sie 2014|, 2014 07:56

Zajrzałem do materiałów na temat skrzyni, wychodzi na to, że ten cały zespół overdrive'a można wyjąć po zdjęciu dzwonu i zluzowaniu taśmy hamulca. No ale to 'wychodzi', z papieru, a realia moga byc inne.
Czy ktoś może potwierdzić/zaprzeczyć?

pablo19 - |22 Sie 2014|, 2014 08:06

Zastanów się, czy chcesz rozregulować całą do niedawna chodzącą skrzynię? Czy może jeszcze pokombinujesz z tym wałkiem?
trzypion - |22 Sie 2014|, 2014 08:11

Myśle, że ponowna regulacja skrzyni jest mniej ryzykowna niż rozwiązania siłowe, a przy okazji może się czegoś nauczę.
Tak na serio, to juz ją spisałem na straty i prawie mam już kolejna, więc na tej moge się podoktoryzować. Zresztą sama skrzynia to nie jest jakies strasznie skomplkowane urządzenie, kilka przekładni, sprzęgieł i hamulców, natomiast sterowanie to jest dopiero zagwozdka ;) A sterowania nie ruszę.

pablo19 - |22 Sie 2014|, 2014 08:14

No to do dzieła :)
Zrób zdjęcia dla potomnych :)

WieSiu - |22 Sie 2014|, 2014 08:14

To nie lepiej sobie pocwiczyc na starej?
trzypion - |22 Sie 2014|, 2014 08:16

Dobry pomysł - tak zrobię.
WieSiu - |22 Sie 2014|, 2014 08:22

Ja walilem mlotem jak walek wbilem sila, nic złego się nie stało poza porysowaniem w miejscu chwytu walka. Skrzynia pracowała idealnie. Swoją drogą tez mialem skrzynie od jankesa i jak widać też ten sam problem ;) oczywiście nic nie sugeruje, bo problemy jakie miałem to tylko moja wina wynikającą z niewiedzy, takie ze od jankesa to czysty przypadek, chyba że te idealne skrzynie tak mają, bo w zlomie który wczesniej wkladalem nie miałem problemów
Jankes - |22 Sie 2014|, 2014 08:38

WieSiu napisał/a:
Swoją drogą tez mialem skrzynie od jankesa i jak widać też ten sam problem ;) oczywiście nic nie sugeruje, bo problemy jakie miałem to tylko moja wina wynikającą z niewiedzy, takie ze od jankesa to czysty przypadek, chyba że te idealne skrzynie tak mają, bo w zlomie który wczesniej wkladalem nie miałem problemów


Czyli to dowodzi temu zeby nie sprzedawać skrzyń na forum...bo tylko tu pojawia sie jakiś problem...

Z drugiej strony WieSiu, montowałeś odrażu skrzynie to czemu nic nie mówiłes?? Bo akurat Adam montuje ją po dwóch miesiacach od dostarczenia, a w tym przypadku już nie wnikam co jak z nią wyprawiał.
Adam, mogłeś przyjechac do mnie bysmy zmienili i juz dawno byś jeżdził, to przedobrzyłeś kombinując z wałkiem.

trzypion - |22 Sie 2014|, 2014 08:49

Wiesiu, bez przesady. Widac A4LDE tak maja i tyle.
Jankes, wyluzuj, sprzedajesz dobry towar i chyba nikt nie ma co do tego wątpliwości. A że się nei zawsze uda z nim dobrze obejść? To mniej wiecej tak, jakbys przedał szybe i komuś przy montażu pękła.

Jankes - |22 Sie 2014|, 2014 08:53

Ja osobiście sie raz spotkałem z takim przypadkiem, jak Palio brał skrzynie Kevina odemnie, wyjeslismy konwerter bo chciał zobaczyc, pozniej wałek i nie chciał wejsc spowrotem bo sie zaklinował, okazało sie ze nie ta strona i ta zła strona nie chciała wejsc w konwerter.

Jak znajde chwile czasu, albo jak jutro bedziesz u mnie to zobaczymy na dwoch skrzyniach jak on jest wlozony i czy sa jakies roznice.

trzypion - |22 Sie 2014|, 2014 08:59

Wałek ma z jednej strony krótszy wieloklin, teraz nie pomne czy na zewnątrz, czy do środka ta strona idzie (chyba krótsza do środka).
Jankes - |22 Sie 2014|, 2014 09:00

Dlatego trzeba to sprawdzić na skrzyni która była nierozbierana
trzypion - |22 Sie 2014|, 2014 09:30

Zaznaczyłem sobie zanim wyciąnąłem ;) Według rysunku z serwisówki krótszy na zewnątrz - http://trzypion.pl/FST/P030.jpg

A jednak nie - dłuższy na zewnątrz. Z drugiej serwisówki jest lepszy obrazek, zaraz wrzucę.

O, tutaj:
http://trzypion.pl/FST/P010.jpg

WieSiu - |22 Sie 2014|, 2014 09:33

Jankes, ja nie pisalem z pretensjami,wrecz przeciwnie napisałem ze była idealna. Zwróciłem tylko uwagę z przymrużeniem oka ze zbieg okoliczności i ze tez tak mialem. Napisałem tez ze sam sobie byłem winien ze na sile próbowałem. Także prosze przeczytaj dokładnie co napisałem i ze nie mam najmniejszych zarzutów do Ciebie, bylem bardzo zadowolony
trzypion - |22 Sie 2014|, 2014 22:32

No to do trzech razy sztuka :D
Wszystko się udało, wbrew pozorom nie taka straszna skrzynia, jak ją malują.
Żeby wyjąć całe sprzęgło overdrive'a trzeba zdjąć dzwon wraz z pompą oleju, wykręcić regulator napięcia taśmy hamulca, wypiąć łapki zaciskające taśmę, wyjąć taśmę i wyjąć sprzęgło + przekładnię planetarną.
Jak się to robi 4 raz, to demontaż i montaż zajmuje 10 minut ;)
Kilka uwag, dla potomnych.
1. Wałka nie da się włożyć odwrotnie - wielokliny mają różna ilość wpustów.
2. Jeśli wałek nie wchodzi lekko, to nie radzę prać na siłę. Można w ten sposób zjechać do reszty wieloklin na przekładni planetarnej.
3. Jeśli wałek nie chce wejść, warto sprawdzić, czy nie ma zadziorów na końcu wieloklina. Muśnięcie szlifierką i usunięcie ich zdecydowanie ułatwia działanie.
4. Jesli ślizga Overdrive, to NAJPIERW TRZEBA SPRAWDZIĆ NACIĄG TAŚM!!!! U mnie była tak luźna, że zdjąłem ją z łapek bez luzowania!
A teraz obrazki:
http://trzypion.pl/FST/A4LDE/A4LDE01.jpg - Dzwon od tyłu wraz z pompą oleju:
http://trzypion.pl/FST/A4LDE/A4LDE02.jpg - Obudowa sprzęgła overdrive, widać przytarcia z tyłu sprawca, czyli zużyta taśma hamulca (stara skrzynia)
http://trzypion.pl/FST/A4LDE/A4LDE03.jpg - Sprzęgło i przekładnia planetarna overdrive
http://trzypion.pl/FST/A4LDE/A4LDE04.jpg - widok na wieloklin - w to miejsce wchodzi wałek, który utknął w drugiej skrzyni
http://trzypion.pl/FST/A4LDE/A4LDE05.jpg - zjechana taśma hamulca (stara skrzynia)
http://trzypion.pl/FST/A4LDE/A4LDE06.jpg - nowa skrzynia, widok po zdjęciu dzwonu. Na dole widać dwie łapki taśmy hamulca. Lewa jest na dźwigni siłownika, a prawa na śrubie regulującej naciąg (przy okazji - 8,5mm kwadrat, jakby ktoś chciał się bawić w szukanie klucza). Żeby zdjąć taśmę trzeba śrubę wykręcić, wyjąć łapki (długie kleszcze), i wyciągnąć taśmę, a potem po prostu pociągnąć cały zespól sprzęgło + planetarka overdrive do góry (zakładam, że skrzynia stoi na ogonie).
http://trzypion.pl/FST/A4LDE/A4LDE07.jpg - różnica między starą, a nową taśmą. Jak widać Jankes byle czego nie sprzedaje i chwała mu za to :D
http://trzypion.pl/FST/A4LDE/A4LDE08.jpg - winowajca - zespól overdrive z zaklinowanym wałkiem
http://trzypion.pl/FST/A4LDE/A4LDE09.jpg - wałek w wieloklinie
http://trzypion.pl/FST/A4LDE/A4LDE10.jpg - j.w.
http://trzypion.pl/FST/A4LDE/A4LDE11.jpg - stanowisko do uwalniania wałka ;)
http://trzypion.pl/FST/A4LDE/A4LDE12.jpg - uwolniony wałek i oswobodziciele. Przy okazji - wałek jest z cholernie twardej stali, żadnej rysy po imadle.

Więcej nie mam, bo mi telefon zamiast zapisać, to posłał w kosmos :)

W każdym razie po caej zabawie konwerter usiadł jak ta lala :D

Z ciekawostek - kiedy finalnie złożyłem skrzynię i rzuciłem okiem na stól w garażu ze zdziwieniem zobaczyłem, że mam na nim dwa łożyska oporowe sprzęgła overdrive. Dobrze, że admini nie słyszeli tego, co powiedziałem, bo bym miał do końca świata czerwony pasek ;) Z drugiej strony trening czyni mistrza i po 10 minutach było juz na miejscu ;)


Mam teraz pytanie - gdzie moge kupić uszczelkę miski olejowej + olej (i jaki?). Bo grzechem by było nie wymienić, a i ze starej podmienić filtr by wypadało, bo ma przejechane jakieś 800km dopiero.

gufer-posepny - |22 Sie 2014|, 2014 22:50

midparts . szybko i sprawnie .
trzypion - |22 Sie 2014|, 2014 22:52

Gufer, dzięki, a czym bydlę zalać?
Maross - |22 Sie 2014|, 2014 22:56

trzypion, sprawdziłeś wymiar ewentualnie symbol simmeringu konwertera?
trzypion - |22 Sie 2014|, 2014 23:03

Nie, ale mam drugi dzwon na wierzchu, to sprawdzę. Albo zamów w midparts - mają, 30zł.
pablo19 - |22 Sie 2014|, 2014 23:26

Może to: http://www.pl.commaoil.co...oducts/view/180 ?
Maross - |22 Sie 2014|, 2014 23:36

trzypion napisał/a:
Albo zamów w midparts - mają, 30zł.

O, nie byłem pewien czy mają -thx

Jankes - |24 Sie 2014|, 2014 21:23

Podepnę sie pod temat Adama, może nie bedzie zły na mnie ;)

Czy to oryginalny konwerter czy coś po regeneracji??



pepi - |24 Sie 2014|, 2014 21:33

po naprawie
trzypion - |25 Sie 2014|, 2014 07:26

Jankes, ale który konwerter?

Przy okazji - nie wierz nigdy wiązce. Na oko na aucie wyglądała dobrze. Cudowne mam auto. Tylko cudem mogło na takiej wiązce jeździć.

WieSiu - |25 Sie 2014|, 2014 07:33

trzypion, a po co to piszesz? Chcesz znów wywołać gadanie jak moje: Przeciez niedawno mowiles ze nie możliwe ze wiazka jest problemem jeśli chodzi o skrzynie, nagle piszesz ze jednak cudem jeździł na tej wiazce. A gdzie słowa: przepraszam ze was nie słuchałem jak wszyscy mowiliscie ze przyczyną może być wiązka? Kiedy w końcu przyznasz ze się pomyliles?
trzypion - |25 Sie 2014|, 2014 07:38

Istotnie, wiązka nie była przyczyna problemów ze skrzynią. Wiesz, to, że izolacja się zaczęła sypać po jej ruszeniu nie oznacza, że przewody sie zwierały. Wiązki zazwyczaj tak mają, że dopóki nie ruszysz, to pokruszona izolacja jednak oddziela przewody od siebie.
Przyczyna wadliwego działania skrzyni było zuzycie tasmy hamulca overdrive'a, które nastąpiło dlatego, że była zaniedbana regulacja naciągu taśmy i to długo przed tym, jak auto kupiłem.
Jesli więc ktoś ma takie objawy jak ja, czyli skrzynia ogólnie chodzi OK, jednak zmiana ostatniego biegu jest przedłuzona, a OD potrafi 'puścić' to nie wiązka, a brak hamowania na sprzęgle Overdrive. Warto najpierw naciągnąć taśmę, bo to najmniej roboty, a może przedłużyć życie tasmie.

Ciekawe czy 'wiązkowcy' sie w końcu przyznają, że nie wszystkie problemy z autem są spowodowane wiązkami.

Jankes - |25 Sie 2014|, 2014 07:50

trzypion napisał/a:
Jankes, ale który konwerter?


Ten który jest na fotkach w moim poscie.

trzypion - |25 Sie 2014|, 2014 09:19

A, to nie widzę - w pracy większośc serwisów 'obrazkowych' mam zablokowanych ;)
aviator - |25 Sie 2014|, 2014 20:17

trzypion napisał/a:

Ciekawe czy 'wiązkowcy' sie w końcu przyznają, że nie wszystkie problemy z autem są spowodowane wiązkami.


Wiazkowcy problemów nie maja, bo dbanie o auto zaczynają od kabelków i skrzynek...

trzypion - |25 Sie 2014|, 2014 22:34

Mhm... I na przykład te wiązki zapobiegają korozji nadwozia, czy też zużyciu tarcz sprzęgła w ASB. Litości. Są awarie powodowane elektryką, są też takie, które nie mają nic z elektryką wspólnego.
Jak komuś będzie lał się płyn chłodzący z pompy wody, to tez polecisz zrobić wiązki?

Adam_2000 - |25 Sie 2014|, 2014 22:47

Cytat:
Jak komuś będzie lał się płyn chłodzący z pompy wody, to tez polecisz zrobić wiązki?

Już nie przesadzaj z płynem.
Ale akurat wiązka skrzyni i silnika ma bardzo duży wpływ na trwałość automatu.
Wystarczy, ze przez niekontakty/upływności/zwarcia elektrozawory nie będą pracowały jak powinny i już masz przyczynę zniszczonej taśmy, czy sprzęgła.

trzypion - |26 Sie 2014|, 2014 07:46

Adam, nie mówie, że nie. Tylko trzeba odróżniać objawy powodowane przez elektrykę (np. opóźnione przełaczanie biegów 1/2/3) od tych, które z elektryką nie mają nic wspólnego. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem działania 'na czuja', które polega na mwymienianiu kolejnych podzespołów do 'trafienia' na właściwy.
I oczywiście, że jeśli wiązki nie były robione,a skrzynia jest zdjęta, to byłoby głupią oszczędnością pozostawienie wiązki bez jej regeneracji, bo to tylko dodatkowa robota.
Niemniej akurat w przypadku prześlizgu 3/4 wiązki nie mają wiele do powiedzenia, jesli dobrze rozumiem serwisówke, to jest to autonomiczne zachowanie sie skrzyni, natomiast do wyłączenia O/D jest potrzebny prąd. Inaczej mówiąc przy właczonym O/D skrzynia nie dostaje żadnego sterowania.

Swoją drogą - czy ma ktoś rozpiske na które piny wtyczki w podłuznicy wchodza połączenia z wtyczki VSS-a? Bo akurat nie jestem pewien, czy nie pokićkałem ich, a w TISie za nic nie mogę znaleźć....

Adam_2000 - |26 Sie 2014|, 2014 08:40

trzypion napisał/a:
Niemniej akurat w przypadku prześlizgu 3/4 wiązki nie mają wiele do powiedzenia, jesli dobrze rozumiem serwisówke, to jest to autonomiczne zachowanie sie skrzyni, natomiast do wyłączenia O/D jest potrzebny prąd. Inaczej mówiąc przy właczonym O/D skrzynia nie dostaje żadnego sterowania.

Mylisz trzypion A4LDe z A4LDE (4R44E).

pablo19 - |26 Sie 2014|, 2014 08:44

W ASB nie ma wielu niezależnych rzeczy, jak EZ działają dobrze to tłoki mogą być już nie pierwszej świeżości. Jak tłoki są okej, to wiązka może być sypnięta. Jak ww. są okej to taśmy mogą być już zużyte, albo zaworek w ogonie może się przycinać i tak czy siak trzeba mieć na uwadze wszystkie możliwe tematy żeby być pewnym, że jeden z nich nie rozwala właśnie skrzyni.
trzypion - |26 Sie 2014|, 2014 09:06

Adam, nie, nie mylę. Mam service manuale do obydwóch, fakt, że po niemiecku i moge nie rozumieć za dobrze, jednak w rozpisce co i kiedy jest zasilone, to wychodzi, że aby wyłaczyć O/D zostaje podane zasilanie.

A żeby nie zginęło - czy ma ktoś rozpiske na które piny wtyczki w podłuznicy wchodza połączenia z wtyczki VSS-a? Bo akurat nie jestem pewien, czy nie pokićkałem ich, a w TISie za nic nie mogę znaleźć....

Adam_2000 - |26 Sie 2014|, 2014 09:14

trzypion napisał/a:
wychodzi, że aby wyłaczyć O/D zostaje podane zasilanie.

Bo O/D sterowany jest impulsowo - raz załączasz, raz rozłączasz.

trzypion - |26 Sie 2014|, 2014 09:27

EEE???? Ale piszesz o przycisku, czy o sterowaniu z PCM na skrzynię?
Adam_2000 - |26 Sie 2014|, 2014 09:32

Aaa... kuśwa, nie O/D, tylko LOC-UP - sorry ;)
WieSiu - |26 Sie 2014|, 2014 09:46

Adam_2000 napisał/a:
, tylko LOC-UP


ciekawe ze impulsowo, ja u siebie jak bezposrednio podawalem napiecie to w czasie gdy bylo napiecie to byl lock-up zalaczony a gdy napiecie znikalo to rozlaczalo.

trzypion - |26 Sie 2014|, 2014 09:55

Erm... Panowie, zaraz, a lock-up to nie jest w komnwerterze? Cos mi sie tak wydaje....
Adam_2000 - |26 Sie 2014|, 2014 10:02

A co to ma do rzeczy ? Przecież sterowany jest przez hydraulikę skrzyni.
trzypion - |26 Sie 2014|, 2014 10:10

A, to muszę jeszcze podoktoryzować się z obrazków ;)

[ Dodano: |26 Sie 2014|, 2014 10:10 ]
A wracając - ma ktos rozpiske które piny ze złacza podłużnicy ida na które piny VSS-a? ;)

bingo - |26 Sie 2014|, 2014 10:20

Adam_2000 napisał/a:
trzypion napisał/a: Niemniej akurat w przypadku prześlizgu 3/4 wiązki nie mają wiele do powiedzenia, jesli dobrze rozumiem serwisówke, to jest to autonomiczne zachowanie sie skrzyni, natomiast do wyłączenia O/D jest potrzebny prąd. Inaczej mówiąc przy właczonym O/D skrzynia nie dostaje żadnego sterowania.

Mylisz trzypion A4LDe z A4LDE (4R44E).
- to czym niby elektrozawory sterują, jak nie pracą skrzyni? a zawory czym są sterowane, jak nie przez wiązki? a w skrzyni prawidłowo sterowanej prędzej ci sprężyna pęknie niż tarczki zużyją.
trzypion - |26 Sie 2014|, 2014 10:29

Zjaranie taśmy hamulca to często efekt braku regulacji tejże. U mnie, w starej skrzyni taśma była tak luźna, że zeszła z łapek bez luzowania śruby regulacyjnej. Co ma tu sterowanie do powiedzenia?
jeszcze raz - są usterki wynikające z elektryki i sa takie, które maja inne przyczyny. Zamiast wymieniac na ślepo warto najpierw okreslić przyczyne i ja usunąć.
Aczkolwiek można za pomoca wieli dni ciężkiej pracy zaoszczędzić te pól godziny diagnostyki, jak kto woli.

Adam_2000 - |26 Sie 2014|, 2014 10:33

trzypion, nie wymyślaj już.
Są podane czasy załączania poszczególnych elementów. Jeżeli przez uszkodzoną wiązkę EZ załączy tłok taśmy później niż powinien, to taśma ta zaciska się na obciążonym bębnie, a to wiąże się z przyśpieszonym zużyciem okładzin tejże taśmy.

trzypion - |26 Sie 2014|, 2014 10:40

Tyle, że u mnie zaciskała się dobrze (bo opóźnienie to by się czuło), a potem zaczęła ślizgac i sądząc po jej stanie, to dlatego, że była po prostu za luźna. Gdybym wtedy od razu ją naciągnął, to by pewnie działala do dzisiaj, nie od parady naciąg taś powinien byc robiony co 20 tysięcy km.
Sterowanie zaworami jest mało finezyjne, tam albo jest prąd, albo nie ma. Owszem, jak wiązka jest w agonii, to zawory beda się otwierać parami (zwarcie) albo wcale (przerwa, zwarcie do masy), natomiast może głupieć sterownik, bo bedzie dostawał fałszywe wskazania z czujnika prędkości skrzyni.

Adam_2000 - |26 Sie 2014|, 2014 10:51

trzypion napisał/a:
Sterowanie zaworami jest mało finezyjne, tam albo jest prąd, albo nie ma. Owszem, jak wiązka jest w agonii, to zawory beda się otwierać parami (zwarcie) albo wcale (przerwa, zwarcie do masy)

Jasne, i jak na zasilaniu EZ ma 9-10V zamiast 12-14V, albo na sterowaniu zamiast 0V dostanie 2-3V, to jego czas reakcji się nie zmieni...
Taka dyskusja nie ma sensu, zawsze wynajdziesz jakieś dziwne, własne teorie.

trzypion - |26 Sie 2014|, 2014 11:08

Akurat EZ ma tak, że albo ruszy i otworzy, albo nie, zależnośc czasu otwarcia od napięcia zasilającego jest bardzo niewielka, a do tego wiązka, to najczęściej nie problem z brakiem zasilania, a zwarcia pomiędzy przewodami.
Wiesz, to nie sa teorie, a troche praktyki z wszelakiej masci automatyka przemysłową. Ogólnie elektromagnesy (czy zawory, czy przekaźniki) maja tak, że napięcie rozruchu (czyli kiedy zaczynają działać) jest większe niż napięcie utrzymania (czyli kiedy 'puszczają'). W efekcie jeśli jakies napięcie powoduje, że zwora ruszy się, to juz domknie się całkowiecie. Oczywiście, są róznice w czasie, ale to jest rząd wielkości dziesiatych sekundy. Duzo więcej czasu zajmuje reakcja siłownika.
Dlatego tez samo sterowanie, poza przypadkami ordynarnego zwarcia w wypadku dziur w izolacji raczej nie jest problemem. Co innego wszlekiego rodzaju czujniki, bo te są o wiele bardziej podatne na zakłócenia i moga dawać wskazania z sufitu, na skutek czego sterownik bedzie głupiał, i tutaj jak najbardziej wiązka będzie przyczyną.

Adam_2000 - |26 Sie 2014|, 2014 11:13

trzypion napisał/a:
Wiesz, to nie sa teorie, a troche praktyki z wszelakiej masci automatyka przemysłową.

Masz rację. Ja mam tylko 30-parę lat praktyki w tych drucikach, więc gadam pierdoły...

trzypion - |26 Sie 2014|, 2014 11:31

Weź kiedys elektrozawór na warsztat, podłącz do zasilacza przez regulowany rezystor i sprawdź jak to wygląda, ja kiedys z ciekawości zrobiłem taki eksperyment i wyniki sa takie, jak przedstawiam. Pewnie, jak sie bardzo, bardzo uprzesz, to znajdziesz taką wartośc, że elektrozawór bedzie sie kilka sekund zastanawiał. Tyle, że bardzo drobna zmiana tejże rezystancji, a także lekkie puknięcie z elektrozawór powoduje, że reaguje natychmiast.
WieSiu - |26 Sie 2014|, 2014 11:38

A w skrzyni te elektrozawory nie mają ciezej i innych warunkow pracy jesli maja do czynienia z olejem pod cisnieniem i o roznej temperaturze (np zaraz po odpaleniu auta w zimie i latem w korkach)? Chyba wartosci punktow pracy i parametrow napęciowo pradowych sa rozne w takim zmiennym środowisku. A jak jeszcze dołożymy zmiennosc charakterystyki jakosciowej wiazki od warunkow atmosferycznych to mamy srednio przewidywalne polaczenie
sobolaqe - |26 Sie 2014|, 2014 11:57

Adam_2000 napisał/a:

Masz rację. Ja mam tylko 30-parę lat praktyki w tych drucikach, więc gadam pierdoły...


Wreszcie to przyznales :-d
Teraz jeszcze Bingo musi sie przyznac ze nie zna sie na klimatyzacji i wreszcie bedzie wiadomo kto tu jest najwiekszym guru na forum :-d

trzypion - |26 Sie 2014|, 2014 13:19

Sobolaq, A Ty sie przyznasz, że nie znasz się na pisaniu offtopów gdzie sie da.
aviator - |26 Sie 2014|, 2014 13:27

Trzypion jak to masz wszystko rozkminione, to czemu nie masz auta w idealnym stanie?
Ach, zapomniałem, ze zostały Ci tylko mało istotne wiazki :-P

WieSiu - |26 Sie 2014|, 2014 13:35

Wiazki są dobre przecież
trzypion - |26 Sie 2014|, 2014 14:00

Aviator, Skrzynie rozkminiłem i usunąłem przyczynę niedomagania :D
Czemu nie mam w idealnym stanie/ Bo nie mam dużego basenu z wolnym czasem, ba, nawet wiaderka nie mam. Teraz czekam na dostawe taśmy i peszli, żeby skończyć wiżakę skrzyni i biorę się za wiązkę silnika :D

Wiesiu, nie są w dobrym stanie, co nie zmienia tego, że nie one były przyczyną braku OD w ASB. Przyczyna było zużycie taśmy hamulca na skutek braku regulacji tegoż.
Co do EZ-ów, nie ma znaczenia, czy maja, czy nie mają 'ciężej'. Owszem, jak juz napisałem, jak się uprzesz, to znajdziesz takie napięcie czy ogólnie - taką konfigurację, że bedą łapały za późno, jednak osiągnięcie tego 'przypadkiem' jest tak prawdopodobne, jak trafienie w totka. Wiązki lecą przez uszkodzenia izolacji, co powoduje upływy pomiędzy przewodami, a to odczuwaja najbardziej czujniki. Owszem, może się zdarzyc, że zwarte przewody spowoduja właczenie dwóch EZ na raz, niemniej nadal nie bedzie to 'opóźnienie'. Natomiast błedny sygnał z czujnika prędkości skrzyni, czy też położenia selektora spowoduje, że sterownik bedzie chciał właczyc EZ w złym momencie, co może powodować takie efekty, jak opisał Adam.

Maross - |26 Sie 2014|, 2014 14:23

http://midparts.com.pl/pl...tera-97-UP/2495
ten uszczelniacz podchodzi do A4LD?

trzypion - |26 Sie 2014|, 2014 14:44

Nie wiem, zadzwoń do nich i dopytaj.
Aro - |26 Sie 2014|, 2014 16:57

Maross, upewnij się, bo mi sie wydaje, że szukasz tego: http://midparts.com.pl/pl...my-NOK-87-95/85
Maross - |26 Sie 2014|, 2014 17:05

najgorsze cholera ,że ja go już kiedyś kupiłem bezpotrzebnie razem z panewką i nie wiem gdzie jest...
trzypion - |27 Sie 2014|, 2014 07:13

Maross, jak Ci sie nie pali, to poczekaj jeszcze troche, jak zajrze do garażu to wyciągne i pomierzę.
pablo19 - |27 Sie 2014|, 2014 08:06

Aro napisał/a:
Maross, upewnij się, bo mi sie wydaje, że szukasz tego: http://midparts.com.pl/pl...my-NOK-87-95/85
Mi też się tak wydaje. Co więcej, przecież z opisu to wynika, więc czemu Maross jego nie chcesz?
trzypion - |27 Sie 2014|, 2014 08:13

Z opisu to niewiele wynika, lepiej zadzwonić i sprawdzić.
pablo19 - |27 Sie 2014|, 2014 08:13

Z opisu i obrazka wynika, że to uszczelniacz do ASB do MKI/MKII.
kat - |27 Sie 2014|, 2014 08:22

trzypion napisał/a:
Z opisu to niewiele wynika, lepiej zadzwonić i sprawdzić.

z opisu wynika A4LD,wiec mk1-2 i sierra

Maross - |27 Sie 2014|, 2014 13:57

[quote]Aro napisał/a:
Maross, upewnij się, bo mi sie wydaje, że szukasz tego: http://midparts.com.pl/pl...my-NOK-87-95/85
Mi też się tak wydaje. Co więcej, przecież z opisu to wynika, więc czemu Maross jego nie chcesz?
bo taki gdzieś mam z panewką i uszczelką ale i tak go nie znajdę ,więc zamawiam :)

trzypion - |27 Sie 2014|, 2014 14:23

Opis jest troche mylący, bo jednak konwerter to nie pompa ;)
Maross - |27 Sie 2014|, 2014 14:59

baaa -sam zachodziłem w głowę nad tym zagadnieniem -zatem biorę komplet :)
aaa i dzięki Panie Aro za uzmysłowienie czemu cieknie ;)
sprawdzałem -niestety konwerter leży gdzie indziej niż reszta ASB ,mam obudowę z wałkiem ,michę ,filtr i dupę (ogon) z mk1

Aro - |27 Sie 2014|, 2014 15:27

Maross, masz rozbebeszoną skrzynię, wiec jak każdy kto cos takiego widział w środku możesz określić gdzie i jakie masz uszczelniacze ;)
Z resztą miałeś dzwonić...

Maross - |27 Sie 2014|, 2014 15:29

zadzwonię ale dziś tak jakoś szybko wszystko leci
z edycji:
sprawdzałem -niestety konwerter leży gdzie indziej niż reszta ASB ,mam obudowę z wałkiem ,michę ,filtr i dupę (ogon) z mk1

[ Dodano: |27 Sie 2014|, 2014 15:34 ]
Dzwoniłem to jest to

zibi8556 - |27 Sie 2014|, 2014 22:53

trzypion napisał/a:
Aviator, Skrzynie rozkminiłem i usunąłem przyczynę niedomagania
Teraz czekam na dostawe taśmy i peszli, żeby skończyć wiżakę skrzyni i biorę się za wiązkę silnika

Czy rozkminiłeś to okaże się dopiero po jeżdzie próbnej :P

Kevin Xy - |27 Sie 2014|, 2014 23:48

Maross
https://imageshack.com/i/idaKEip9j

Maross - |27 Sie 2014|, 2014 23:54

Biorę cały zestaw z uszczelką i panewką - thx Kevin Xy, :)
trzypion - |31 Sie 2014|, 2014 09:02

Jeszcze dla potomnych, bo może ktoś będzie szukał - na śruby dzwonu idą oringi 10x1,5mm :D

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group